W jaki sposób zainwestować na rynku surowców
REKLAMA
Jednym słowem na rynku surowców panowała hossa. Osoby oraz instytucje, które zainwestowały wówczas na tym rynku, mogły osiągnąć stopy zwrotu z inwestycji na poziomie kilkudziesięciu procent. Najbardziej spektakularne wzrosty zanotowano na rynku miedzi. W ciągu trzech miesięcy br. (marzec–maj) miedź zdrożała o około 80%. Okazuje się, że także inwestorzy indywidualni mogą zarobić na wzrostach (oraz spadkach) cen surowców.
Inwestycja w akcje spółek surowcowych
Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie znajdziemy kilka spółek surowcowych. Należą do nich KGHM (miedź), PKN Orlen, Lotos i MOL (ropa naftowa) oraz PGNiG (gaz ziemny). Kursy akcji tych spółek są ściśle powiązane z cenami surowców, od których spółki te są zależne. Najlepszym przykładem jest KGHM, którego akcje wzrastają niemal wprost proporcjonalnie do wzrostu ceny miedzi na rynkach światowych. Na początku marca 2006 r. walory tej spółki kosztowały około 68 zł, natomiast dwa miesiące później już około 138 zł. Oznacza to wzrost o ponad 100%. Osoby (podmioty), które zainwestowały w akcje KGHM, mogły więc w tym czasie nawet podwoić swój kapitał.
Otwarcie pozycji na rynku futures
Zarabiać można nie tylko na wzroście cen akcji (pozycja długa), ale również na ich spadkach (pozycja krótka). Ten drugi sposób nie polega na kupnie i sprzedaży akcji, ale na obrocie kontraktami futures.
Co to jest kontrakt "futures"
Kontrakt terminowy "futures" jest umową kupna lub sprzedaży określonych aktywów w określonym czasie w przyszłości i po określonej cenie. Zobowiązanie do kupna lub sprzedaży aktywów nie jest kategoryczne i wygasa wraz z zamknięciem pozycji. Oznacza to, że w żadnym przypadku nie ma obowiązku utrzymywania kontraktu do momentu wygaśnięcia, czyli końca jego notowań.
UWAGA!
Inwestowanie w kontrakty różnic kursowych
Ostatnim sposobem inwestowania na rynku surowców są kontrakty różnic kursowych (contracts for difference – CFD). CFD są zbliżone konstrukcją do kontraktów futures, jednak są one bardziej dostępne ze względu na niższą kwotę wymaganych depozytów. Tego rodzaju kontrakty można zawierać dla par walut, indeksów światowych giełd oraz najbardziej popularnych surowców. Zaliczamy do nich m.in. metale kolorowe i szlachetne (miedź, cynk, złoto, srebro itp.) oraz ropę naftową.
Aby rozpocząć inwestowanie w kontrakty różnic kursowych, należy założyć rachunek inwestycyjny u jednego z brokerów. Standardowy rachunek można bezpłatnie otworzyć deponując na nim około 5000 zł.
Pozwala to na wykorzystanie dźwigni finansowej o maksymalnej wielkości 1 : 100. Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość otwierania znacznej liczby kontraktów przy minimalnym zaangażowaniu kapitału własnego. Ilustruje to przykład.
Przykład
Kontraktami różnic kursowych można handlować niemal przez całą dobę, gdyż rynek walut i surowców ma charakter globalny. Handel walutami rozpoczyna się o godz. 23.00 (czasu polskiego)
w niedzielę i trwa do piątku do godz. 22.00. Większe ograniczenia występują w przypadku metali kolorowych, którymi można handlować w godzinach od 8.30 do 19.30.
Za otwarcie pozycji broker nie pobiera opłaty, jednak od każdego otwartego kontraktu naliczana jest prowizja, która stanowi różnicę między ceną kupna i sprzedaży danej pary walut lub surowca. Jest to tzw. spread. W przypadku kontraktów różnic kursowych na miedź spread wynosi 20 pipsów (pips to minimalna wartość, o którą może się zmienić cena waluty, surowca czy indeksu).
Iwona Jabłońska
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.