REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Taniec wokół baryłek

REKLAMA

Obecnie każdego dnia na świecie wydobywa się ponad 83,5 miliona baryłek (13,3 mld litrów) ropy naftowej, z czego aż 30 milionów baryłek (4,8 mld litrów), czyli niemal 36 procent, pochodzi z krajów zrzeszonych w OPEC. Nierównowaga popytowo-podażowa oraz wpływ spekulacji w handlu tym surowcem odzwierciedla się w rosnących cenach. Łączne zapasy ropy – niewiele ponad bilion baryłek (ok. 170 bilionów litrów) – mogą zostać zużyte w ciągu najbliższych trzydziestu kilku lat.

Stan światowych rezerw ropy naftowej pod koniec 2003 roku został oceniony na około 1,138 biliona baryłek (około 181 bilionów litrów). Aż 78,3 procent zasobów znajdowało się na terenie krajów należących do stowarzyszenia OPEC: Algierii, Arabii Saudyjskiej, Indonezji, Iranu, Iraku, Kataru, Kuwejtu, Libii, Nigerii, Wenezueli i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Surowiec ten szybko się zużywa. Za pomocą narzędzia OPEC's World Energy Model (OWEM) obliczono, że zapotrzebowanie na ropę naftową w skali całego świata wzrośnie z 76 mln baryłek dziennie w 2000 roku do 90,6 mln baryłek w roku 2010 oraz 103,2 mln w roku 2020. (35,7 proc. wzrostu w trakcie dwóch dekad).
Czas na Chiny
Kraje OPEC produkują ilość ropy limitowaną wewnętrznie ustalonym systemem kwotowym. Po ostatnich zawirowaniach na światowych rynkach paliwowych związanych z ograniczeniem dostaw z niektórych części kontynentu OPEC zdecydował się na podniesienie limitu dziennej produkcji ropy naftowej z 23,5 mln do 30 mln baryłek. Jest to wartość najwyższa od 25 lat. Spośród państw zrzeszonych w OPEC prawie jedna trzecia produkcji (dokładnie 32,5 proc.) przypada na Arabię Saudyjską. W systemie kwotowym drugi w kolejności Iran wydobywa 14,7 proc., zaś trzecia Wenezuela – 11,5 proc. ropy. – W najbliższych latach powinno nastąpić przesunięcie zainteresowania z Arabii Saudyjskiej do innych krajów regionu – mówi Richard Mbewe, główny ekonomista Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej.
Z danych zebranych przez amerykańską instytucję badawczą Energy Information Administration (EIA), wynika, że pod koniec 2003 roku wśród czołowych wydobywców ropy naftowej znalazło się wiele państw niezwiązanych z OPEC, takich jak Stany Zjednoczone, Rosja, Meksyk, Chiny, Norwegia, Kanada i Wielka Brytania. Rosja zaopatruje w ropę czołowe gospodarki europejskie, takie jak Niemcy (38,9 proc. eksportu ropy ogółem), Włochy (18,7 proc.) i Francję (14 proc.). Polska, w opinii Richarda Mbewe, ze względu na wysoki koszt wydobycia ropy z rejonu Morza Północnego, skazana jest na import tego surowca z terenu Rosji. Do naszego kraju ze Wschodu dociera aż 17,2 procent łącznego eksportu tego surowca do krajów OECD.
Pod koniec 2003 roku największe zapotrzebowanie na ropę zgłaszały Stany Zjednoczone, Chiny i Japonia. Chiny, w których w roku 2030, w związku m.in. z prognozą rozwoju rynku motoryzacyjnego, konsumpcja ropy ma wyrównać poziom USA.
Na import ropy naftowej skazani są prawie wszyscy członkowie G-7. Gospodarki te silnie uzależniły się od dostaw z rejonu Zatoki Perskiej i Rosji. Przy obecnej niepewnej sytuacji geopolitycznej w każdym z tych rejonów zwiększa się presja na uaktywnienie nowych pól wydobywczych chociażby na terenie Afryki.
Gdzie jest ropa
Największe dostępne złoża ropy naftowej według obliczeń OPEC z roku 2003 znajdowały się na terytorium Arabii Saudyjskiej (262,7 mln baryłek – 23,1 procent ogólnych zasobów), Iranu (133,25 mln baryłek – 11,7 proc.), Iraku (115 mln baryłek – 10,1 proc.), Kuwejtu (99 mln baryłek – 8,7 proc.), Zjednoczonych Emiratów Arabskich (97,8 mln baryłek – 8,6 proc.) oraz Wenezueli (77,23 mln baryłek – 6,8 proc.). Wymienionych sześć krajów posiadało więc ponad 68 proc. z ogólnodostępnych rezerw ropy naftowej. Spoza krajów OPEC największymi zasobami tego surowca dysponują Rosja (ok. 5,7 proc.), Meksyk (2,6 proc.) i Chiny (2,3 proc.).
Raj dla spekulantów
Dwa największe ośrodki w handlu ropą to nowojorski New York Mercantile Exchange – NYMEX i londyński International Petroleum Exchange – IPE. Rynek ropy, podobnie jak giełda finansowa, podatny jest na szereg wahań cenowych, których źródeł niekoniecznie należy dopatrywać się w prognozach związanych ze zmniejszonym wydobyciem tego surowca.
Ostatnie skoki cen na światowych rynkach, jak uważa wielu analityków, są spowodowane działaniami spekulacyjnymi dużych inwestorów, nie zaś prognozami dotyczącymi wydobycia ropy w najbliższym czasie. – OPEC posiada wolne moce przerobowe, których ewentualne zwiększenie zajęłoby co najmniej pół roku. Możliwe są krótkotrwałe spadki cen, ponieważ ostatnio odpadły dwa czynniki zagrożenia: niestabilna sytuacja w Wenezueli oraz problemy Jukosu – uważa Dorota Gudaś z BM Reflex.
Długotrwałe zwyżki cen ropy naftowej szkodzą globalnej gospodarce. Drożejąca ropa wpływa na obniżenie tempa wzrostu poszczególnych krajów, uzależnionych od tego surowca oraz powoduje wzrost inflacji. W skali globalnej wzrost cen ropy naftowej o 5 dolarów za baryłkę przekłada się na obniżenie światowego wzrostu gospodarczego o 0,3 procent. W przypadku Polski wzrost cen ropy na światowych rynkach może doprowadzić do obniżenia prognozowanego 6-proc. poziomu wzrostu PKB o pół punktu.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


Marcin Kowalczyk


OPINIA

Andrzej Szczęśniak, analityk rynku paliwowego

Obrót ropą naftową w obecnie znanej formie wykrystalizował się na początku lat osiemdziesiątych. Wcześniej obowiązywały ceny stałe długoterminowe, ustalane pomiędzy producentem a nabywcą. Model ten nie był doskonały. Kryzys naftowy z roku 1973 nastąpił na skutek braku na rynku 4 do 6 procent światowej podaży. Cena ropy naftowej wzrosła w tym czasie do dzisiejszego poziomu w realnej walucie.
W latach późniejszych pojawiła się potrzeba utworzenia giełdy towarowej, która wyceniałaby ilość dostępnego surowca oraz łączyłaby go ceną. Dzisiejszy rynek jest zdominowany przez operacje raczej symboliczne, wykorzystuje głównie narzędzia, takie jak opcje i futures. Dla narzędzi tych musiały wykrystalizować się bardzo konkretne i zestandaryzowane produkty, do których odnosi się wszystkie ceny. Są to West Texas Intermediate (dla Nymex) i Brent. Nazwa drugiego z nich odnosi się do produktu wydobywanego z pól naftowych Sullom Voe, produkujących ropę określaną jako tzw. Brent Blend.
Produkty te są bardzo zestandaryzowane, mają dokładnie określone, precyzyjne parametry i bardzo niewielki udział w rynku. Rynek wykrystalizował fizyczny benchmark, do którego odnoszą się wszystkie dostępne odmiany ropy. Do Polski dociera tzw. Ural Blend, o 1,5 – 2 dolary za baryłkę tańszy od klasycznego Brentu. Jest to ropa nieco gorsza, ponieważ posiada większą zawartość siarki i parafin.
Rozwarcie widełek cenowych na światowych giełdach ropy naftowej jest zależne od popytu i podaży na ten surowiec. W Europie handluje się na giełdzie londyńskiej (International Petroleum Exchange IPE), gdzie ceny zostają uśrednione w stosunku do dostaw przed i po danym terminie. Obrót dotyczy towarów fizycznych.
Na giełdzie rozróżniamy transakcje typu forward (over the counter), na dostawy na miesiąc (do trzech) do przodu. Łączą o­ne elementy fizyczne i finansowe. Z kolei transakcje typu futures polegają na zobowiązaniu dostawcy do dostarczenia nabywcy danego dnia określonej ilości ropy o danym standardzie. Transakcje te podlegają prawidłom rynku instrumentów finansowych.
Podstawowa niepewność nabywcy dotyczy ceny, za jaką zakupi o­n ropę. Transakcje futures (uzupełnione o tzw. hedging) redukują niepewność uczestników rynku co do poziomu przyszłych cen. Pozwalają o­ne antycypować przyszłość.
Transakcje ropą naftową są bardzo skomplikowane. Wymagają specyficznej wiedzy o rynku ropy oraz poszczególnych wydobywcach na danym obszarze geograficznym.

Notował MK


REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA