Po deflacji zanotowanej w lipcu i sierpniu we wrześniu ceny detaliczne towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,3 proc. Natomiast inflacja liczona w ujęciu rocznym obniżyła się do 4,4 proc. z 4,6 proc. w sierpniu – poinformował GUS.
GUS. ZGODNIE Z OCZEKIWANIAMI
Inflacja spadła
Po deflacji zanotowanej w lipcu i sierpniu we wrześniu ceny detaliczne towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,3 proc. Natomiast inflacja liczona w ujęciu rocznym obniżyła się do 4,4 proc. z 4,6 proc. w sierpniu – poinformował GUS.
Inflacja zanotowana we wrześniu jest zgodna z oczekiwaniami ekonomistów. Ogólny wzrost cen detalicznych we wrześniu w stosunku do sierpnia o 0,3 proc. spowodowały podwyżki cen żywności oraz paliw. Według GUS we wrześniu żywność była droższa niż w sierpniu średnio o 0,4 proc. W tym ceny warzyw wzrosły znacznie, bo o 7,6 proc. Podrożały także o 1 proc. tłuszcze zwierzęce. Więcej płaciliśmy za mięso wieprzowe (o 0,7 proc.) oraz za wędliny (o 0,5 proc.). Natomiast ceny mleka, serów i jajek podniesiono przeciętnie o 0,4 proc. Nieco mniej, bo o 0,3 proc., wzrosły ceny mięsa wołowego oraz pieczywa i ryb (o 0,2 proc.). Nadal taniały owoce. We wrześniu były one tańsze niż w sierpniu o 6,2 proc. Jednocześnie wyroby tytoniowe były we wrześniu o 0,4 proc. droższe niż w sierpniu, nie zmieniły się ceny alkoholu.
We wrześniu podrożała nieco odzież (o 0,1 proc.), natomiast obuwie potaniało o 0,4 proc. O 0,3 proc. więcej kosztowało nas utrzymanie mieszkania. Zanotowany został wzrost opłat za usługi kanalizacyjne, zimną wodę oraz wywóz śmieci. Gaz z butli podrożał o 5,9 proc. a opał o 0,8 proc. Droższe były meble (o 0,2 proc.). Nieco więcej płaciliśmy za sprzęt gospodarstwa domowego. Opłaty związane ze zdrowiem podniesiono także nieznacznie – o 0,1 proc. Wzrosły ceny transportu, w tym paliwo do prywatnych środków transportu było droższe niż w sierpniu o 1,9 proc. Natomiast samochody osobowe sprzedawano we wrześniu o 0,3 proc. drożej niż w miesiącu poprzednim.
W okresie styczeń–wrzesień wzrost cen detalicznych towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł 3,3 proc. Był więc znacznie wyższy niż w pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku, gdy ceny podniesiono średnio o 0,6 proc.
Ekonomiści oceniają na ogół, że inflacyjną górkę mamy już za sobą. Ale w końcu roku inflacja może wynieść 4,3-4,4 proc. Będzie więc przekroczony cel inflacyjny Rady Polityki Pieniężnej, który mieści się w granicach 1,5-3,5 proc.
GUS podał również, że wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw były we wrześniu wyższe niż przed rokiem o 3,7 proc. przeciętne wynagrodzenie brutto wyniosło prawie 2440 zł. Oznacza to, że po uwględnieniu inflacji, która w skali roku wyniosła 4,4 proc., mieliśmy do czynienia z realnym spadkiem siły nabywczej płac. Natomiast zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było we wrześniu o 0,1 proc. wyższe niż w sierpniu. Jednak w pierwszych trzech kwartałach tego roku w przedsiębiorstwach pracowało o 0,6 proc. osób mniej niż przed rokiem.
