REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nie boimy się konkurencji

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Rozmowa ze Zbigniewem Jagiełłą prezesem zarządu Pioneer Pekao TFI

Rozmowa ze Zbigniewem Jagiełłą prezesem zarządu Pioneer Pekao TFI

• Na polski rynek zamierzają wkroczyć wielkie instytucje finansowe, jak największa na świecie grupa Franklin Templeton, CitiBank, Nordea, Societe Generale czy KBC. Czy rzeczywiście powinniśmy się przygotować do zalewu funduszy?

– Gdy do Polski chce wejść fundusz Templeton, który zarządza 300 mld USD, to rodzą się obawy, że „nakryje czapką” nasz rynek, na którym znajduje się 10 mld USD. Oczywiście jest to kompletne nieporozumienie. W Polsce są już obecni wielcy i znani gracze rynkowi, np. Pioneer Global Asset Management, który zarządza 150 mld USD, grupa Credit Suisse z 335 mld USD czy Union Investment, którego aktywa wynoszą ok. 130 mld USD. Fakt, że wejdą nowi gracze – nawet rangi światowej – nie ma już tak wielkiego znaczenia. o­ni nie będą z nami konkurować jako przedsiębiorstwa globalne, tylko to będzie np. Templeton Polska kontra Pioneer Polska. W takiej konkurencji istniejące już towarzystwa mają zdecydowaną przewagę. Posiadają bowiem doświadczenie rynkowe, zespół ludzi, który zna zasady, jakie na tym rynku obowiązują, oraz klientów, którzy są z tymi towarzystwami związani. Każdy z nowych graczy, który chce tutaj wejść, może być bardziej odważny w różnego rodzaju działaniach, gdyż nie ma tu nic do stracenia. W przypadku porażki może szybko wycofać się z naszego rynku. Mamy tego przykłady dotyczące wielkich, globalnych firm, takich jak Invesco czy Capital Alliance Management, które wycofały się z Polski.

• Czy w związku z nasilającą się konkurencją na rynku funduszy przygotowujecie jakąś specjalną ofertę?

– Zawsze staramy się usprawniać i polepszać naszą ofertę produktową i serwisową. Walka o klienta trwa zawsze, niezależnie od liczby konkurentów. W naszej branży nikt nie ma monopolu. Natomiast klient zawsze chce, aby świadczona usługa była jeszcze lepsza, a w przypadku funduszy inwestycyjnych oczekuje satysfakcjonujących wyników, szerokiego spektrum produktowego i bardzo dobrej obsługi. Tu jest jeszcze miejsce – i to jest opinia nie tylko nasza, ale i innych działających w Polsce towarzystw – na poprawę jakości oferty. Stawiana ostatnio gdzieniegdzie teza, że fundusze rejestrowane w Luksemburgu po dopuszczeniu do dystrybucji w Polsce będą lepszą propozycją od obecnie działających w Polsce, nie ma uzasadnienia. Naturalnie w jakimś sensie oferta całego rynku będzie przez to szersza i głębsza, ale nie będzie to żaden skok jakościowy. Oczywiście, dla klienta, im większa konkurencja i więcej produktów, tym lepiej. Jednak przy tym całym zamieszaniu warto być ostrożnym przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, gdyż pod płaszczykiem liberalizacji rynku pojawiają się różnego rodzaju pseudodoradcy i hochsztaplerzy oferujący rewelacyjne metody inwestowania i gwarantowane, wysokie zyski. Mam nadzieję, że ich funkcjonowanie będzie raczej efektem ubocznym otwarcia naszego rynku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

• Jakie nowości mogą dotrzeć do nas z Luksemburga?

– Nie spodziewam się niczego zaskakującego, bo w Polsce są już fundusze inwestujące w Europie, USA czy na skalę globalną. Nowością mogą być fundusze sektorowe, np. lokujące aktywa w branżę farmaceutyczną, usługową czy inną, a także w specyficzne kraje, np. Chiny. Być może pojawi się również szansa inwestowania w fundusze hedgingowe. Ogólnie, nie jest to jednak oferta dla masowego klienta, który jest solą funduszy inwestycyjnych. Nowinkami tego typu będą zainteresowani głównie klienci tzw. segmentu private banking.

• Czy te nowe oferty spowodują rozszerzenie polskiego rynku funduszy? Czy powstaną nowe towarzystwa, dojdą nowi klienci?

– Wejście na rynek funduszy z zagranicy nie wpłynie na zwiększenie rynku. Podlega o­n głównie procesom związanym z ruchami stóp procentowych: gdy depozyty bankowe są istotnie konkurencyjne w stosunku do inwestowania w fundusze – obligacyjne, mieszane czy akcyjne – wygrywają lokaty. W momencie kiedy zmieniają się proporcje i stopy procentowe są niskie – rośnie atrakcyjność ryzyka. Jeżeli można zarobić kilka razy więcej niż 3–4 proc. na depozycie, to warto zaryzykować. Co zaś do liczby klientów, możemy posłużyć się prostym przelicznikiem: Pioneer Pekao ma ok. 400 tys. klientów i prawie1/3 udziału w rynku. Ogólnie można więc liczbę uczestników funduszy szacować na ok. 1,2 mln.

• To się mało zmienia od kilku lat...

– Tutaj demografia działa przeciwko funduszom. Tendencje są takie, że będziemy jako społeczeństwo się starzeli i będzie nas mniej, ale te 1,2 mln osób w funduszach to tylko ok. 3 proc. mieszkańców Polski. Oczekuję, że przy pozytywnych scenariuszach gospodarczych liczba uczestników funduszy ulegnie gwałtownemu zwiększeniu, nawet dwu-, trzykrotnemu. Podobnie będzie wyglądała sprawa wielkości aktywów pod zarządzaniem. Obecnie to ok. 35 miliardów złotych. Należy oczekiwać, że w perspektywie kilku lat przekroczymy barierę 50 miliardów złotych. Polacy będą przesuwali swoje oszczędności z depozytów bankowych do funduszy. Również nowe, bieżące oszczędności będą kierowane do TFI. Główny cel takich ruchów i inwestowania w fundusze to bezpieczeństwo inwestycyjne w krótkim i średnim okresie, a długoterminowo – jest to zabezpieczenie emerytalne. Za 10–20 lat będzie też następował proces dziedziczenia pierwszego pokolenia Polaków, które przejmie majątek wypracowany przez rodziców, co nie miało miejsca od kilku pokoleń. o­ni będą mieli większe możliwości odkładania, ponieważ nie będą musieli zabiegać o takie dobra jak mieszkanie czy dom. Przeznaczą wówczas więcej pieniędzy na inwestycje finansowe. W efekcie rynek wzrośnie – zarówno pod względem liczby uczestników, jak i wielkości aktywów. Prognozy dotyczące rynku globalnego są umiarkowane. Polska będzie rozwijać się szybciej.

• Skoro mowa o oszczędzaniu w funduszach, jakie jest w nich miejsce dla IKE?

– Sam projekt IKE to raczej kroczek niż krok. To za mało, aby zainteresować największą grupę ludzi w Polsce, która potrzebuje myślenia 3-filarowego, a dysponuje niewielkimi nadwyżkami finansowymi, najczęściej przejadanymi. Przychylam się do opinii, że IKE potrzebują wsparcia podatkowego od razu, nie obietnic ulgi za 15-20 lat. Inwestycje długoterminowe, niezależnie od formy, będą prawdopodobnie zwolnione z podatku od zysku kapitałowego w ciągu kilku lat, zatem oszczędzanie w IKE straci tu swoją atrakcyjność, tym bardziej że istnieje tu wiele ograniczeń przy wycofywaniu zgromadzonych oszczędności.

• Ale zdaniem specjalistów właśnie fundusze dla IKE są najlepsze, nie banki czy ubezpieczenia, nie mówiąc już o biurach maklerskich.

– Fundusze inwestycyjne specjalizują się w długoterminowym oszczędzaniu. Być może nie są najlepszym wehikułem inwestycyjnym, ale lepszego dotąd nikt nie wymyślił. Ich zaletą jest elastyczność – można dokonywać zmian funduszy, portfeli, strategii. Łatwo dopasować je do potrzeb i oczekiwań klientów. Kolejny plus to bezpieczeństwo – fundusze nie zbankrutują. Możliwość defraudacji, dzięki rozdzieleniu osobowości prawnej funduszu i firmy zarządzającej, nie dotyczy pieniędzy klientów. Są o­ni jednak narażeni na błędy w zarządzaniu. Te zaś weryfikuje się już przy wyborze towarzystwa.

• Czy nowe możliwości inwestowania zwiększą się dzięki wprowadzeniu funduszu funduszy, umbrella funds, co umożliwia znowelizowana ustawa?

– Jesteśmy obecnie – jako TFI – na etapie testowania nowych możliwości, jakie daje nam ustawa o funduszach inwestycyjnych. Umbrella funds, czyli fundusz z subfunduszami, ma zalety i dla nas, i dla klientów. Można tu obniżyć koszty, ponieważ wszelkie formalności związane z rejestracją i różnego rodzaju zmianami są uproszczone. Kapitalną sprawą dla klientów powinno być też uniknięcie płacenia podatku od zysków kapitałowych przy zmianie funduszu w obrębie „parasola”. Ciekawa będzie też możliwość tworzenia funduszu funduszy. Mogą o­ne stanowić znakomitą możliwość do dywersyfikowania inwestycji, co jest jedną z podstawowych powinności przy inwestowaniu. Jak zawsze przy wszystkich nowych aktach prawnych, diabeł tkwi w szczegółach. Przepisy istnieją od niedawna, brak jest aktów wykonawczych do uchwał, tak więc obecnie uczymy się, jak zmiany te wprowadzić w życie, jak je wykorzystać. Pewnie dopiero w roku 2005 będzie widać pierwsze ich efekty.

Rozmawiała Anna Witkowska



Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MEN pracuje nad zmianami prawa oświatowego. Chodzi o większą ochronę praw i wolności uczniów. Będą usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki oraz kary dla uczniów

Resort edukacji pracuje nad zmianami dotyczącymi prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma na celu zwiększenie ochrony praw i wolności uczniowskich. W projekcie znaleźć się mają usystematyzowane prawa i wolności ucznia, obowiązki ucznia oraz kary dla uczniów.

Odzież trudnopalna: norma BHP. Jak zapewnić bezpieczeństwo pracowników i wspierać zrównoważony rozwój?

Jakie są normy BHP dla odzieży trudnopalnej w 2025 roku? Jak zapewnić bezpieczeństwo pracowników w odzieży trudnopalnej i jednocześnie wspierać zrównoważony rozwój? Oto kilka praktycznych wskazówek.

Premier Tusk zapowiada gospodarczy nacjonalizm: Przyszedł czas na odbudowę i repolonizację

Premier Donald Tusk zaapelował do przedsiębiorców o wsparcie w budowie narodowej gospodarki. Stwierdził, że nowoczesny, gospodarczy nacjonalizm będzie bardzo poważną konfrontacją tak, by nikt nie podbierał tego, co należy się polskim firmom.

Do kiedy PIT? Zbliża się termin końcowy na rozliczenie PIT

Na co uważać przy rozliczeniu PIT za 2024 rok? Oto kilka wskazówek dla tych, którzy jeszcze tego nie zrobili. Do kiedy należy złożyć PIT? Zbliża się termin końcowy.

REKLAMA

Nowelizacja Kodeksu pracy: Co dalej z jawnością wynagrodzeń?

W Sejmie trwają prace nad poselskim projektem nowelizacji Kodeksu pracy. Miał on wprowadzić jawność wynagrodzeń w firmach i obowiązek przedstawiania w ofertach pracy proponowanego wynagrodzenia. Co dalej z tym projektem?

Korekta zeznania podatkowego PIT. Jak to zrobić i do kiedy można?

Do końca roku 2030 podatnicy mają prawo składać korekty zeznań PIT za rok 2024. Błędy w deklaracjach podatkowych zdarzają się zarówno na niekorzyść podatnika (np. pominięcie ulgi, o której się nie wiedziało), jak i na niekorzyść fiskusa (np. pominięcie źródła przychodów, o którym się zapomniało). Złożenie korekty zeznania nie wymaga uzasadnienia, a skorygować można nawet taką deklarację, która z upływem 30 kwietnia 2025 r. została bez udziału podatnika automatycznie zatwierdzona w usłudze Twój e-PIT.

Nowa taryfa za prąd później! Rząd przesuwa termin, by umożliwić obniżki cen

Rząd planuje przesunąć start nowych taryf energii z lipca na październik 2025 roku. Powód? Lepsze warunki na rynku hurtowym dają szansę na niższe ceny prądu dla gospodarstw domowych. To może oznaczać realne oszczędności – ale trzeba będzie poczekać.

Co nowego dla przedsiębiorców w 2025? Dużo: Prezydent RP podpisał ustawę - o różnych ulgach i dofinansowaniach dla pracodawców

Podpisana przez Prezydenta RP ustawa z dnia 20 marca 2025 r. o rynku pracy i służbach zatrudnienia nie dotyczy tylko przywilejów dla pracowników, bezrobotnych, osób z niepełnosprawnościami. W bardzo obszernej ustawie można znaleźć szereg przepisów uprawniających pracodawców do wielu ulg, w tym z zakresie opłacania składek ubezpieczeniowych, jak i dofinansowań.

REKLAMA

Magdalena Biejat – partia, program, wiek, zawód, wykształcenie [Kandydatka na Prezydenta RP 2025]

Magdalena Biejat – która partia popiera kandydatkę? Przedstawiamy program wyborczy kandydatki na Prezydenta RP w 2025 roku, wiek, zawód oraz wykształcenie. Sprawdź pełną listę kandydatów w wyborach 2025 r. oraz wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego.

Przełom dla odbiorców energii elektrycznej. Likwidują pierwsze opłaty, dzięki licznikom zdalnym

W związku z wdrożeniem liczników zdalnego odczytu energii elektrycznej, pierwszy operator energetyczny w Polsce rezygnuje z opłat za odczyt na życzenie klienta. Dane będzie można otrzymać drogą mailową, listownie lub na nośniku pamięci. Rozwiązanie to umożliwi lepszą kontrolę zużycia energii, co przełoży się na oszczędności i niższe rachunki.

REKLAMA