REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Opcje już nie takie groźne

inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Apogeum problemów z opcjami walutowymi mamy za sobą – twierdzą bankowcy. Potwierdzają to analitycy, ale problem zniknie dopiero w drugiej połowie roku.

REKLAMA

Z wyliczeń "Gazety Prawnej" wynika, że w ostatnim kwartale 2008 r. giełdowe banki utworzyły na transakcje walutowe z klientami korporacyjnymi (tzw. opcje) 970 mln zł rezerw. Po pierwszych trzech miesiącach 2009 r. odpisy z tego tytułu powinny być o połowę mniejsze i zamkną się w kwocie 400–460 mln zł. Te symulacje potwierdzają zresztą wyniki banków, które opublikowały już raporty finansowe za pierwszy kwartał tego roku. W dwóch bankach (BRE i Handlowym), które były w 2008 roku szczególnie aktywne w dystrybucji opcji walutowych, rezerwy, jakie musiały utworzyć na zobowiązania firm z tytułu transakcji opcyjnych, okazały się niższe niż w ostatnim kwartale 2008 r. W przypadku BRE wyniosły one 70,2 mln zł wobec 84 mln zł kwartał wcześniej, a w Handlowym było to analogicznie 57 mln zł i 114 mln zł.

– Jestem przekonany, że apogeum związane z opcjami mamy już za sobą. Duża część transakcji jest zamykana, czemu sprzyja umacnianie się złotego – mówił Sławomir Sikora prezes Handlowego. Rzeczywiście, obecnie za euro trzeba zapłacić 4,4 zł, o 40 gr mniej, niż trzy miesiące temu. Bardziej ostrożny w ocenach jest natomiast prezes BRE Mariusz Grendowicz, którego zdaniem problem opcji w najbliższych miesiącach będzie głównie zależał od kształtowania się kursu złotego.

"Gazeta Prawna" zapytała analityków, czy potwierdzają zapowiedzi bankowców, że problem opcji będzie coraz mniejszy.

Zdaniem Hanny Kędziory, analityka Domu Maklerskiego PKO BP, pewne odpisy związane z opcjami będzie można jeszcze zobaczyć w tym kwartale. W jej opinii po tym okresie wpływ opcji na wynik będzie malał. Jednocześnie zmniejszy się też presja na osłabienie złotego, które bezpośrednio przekłada się na wysokość kosztów związanych z opcjami. Zdaniem analityków problem rozwiąże się automatycznie na przełomie drugiego i trzeciego kwartału, gdy wygaśnie większość opcji sprzedanych przez banki latem ubiegłego roku.

Mimo zauważalnej poprawy, opcje i rezerwy z nimi związane są głównym elementem, które zaciążyły na słabszych wynikach banków w pierwszych trzech miesiącach roku. Zresztą sama wysokość rezerw, jakie banki tworzą, to nie wszystko.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Bank może inaczej zaksięgować skalę strat na opcjach. Wycenę zapadłych instrumentów zapisać w saldzie rezerw, a niezapadłych w wyniku handlowym – zauważa Marta Jeżewska, analityk Domu Inwestycyjnego BRE Banku.

REKLAMA

Tak zrobiły m.in. wspomniane już Bank Handlowy i BRE oraz także Bank BPH. Podobny sposób księgowania mogą zastosować też ING Bank Śląski oraz Fortis Bank Polska, banki, które w ubiegłym roku musiały utworzyć największe rezerwy na transakcje opcyjne (odpowiednio 235 mln zł i 217 mln zł). Dlatego zdaniem Marty Jeżewskiej odpisy banków giełdowych z tytułu opcji będą wyższe i wyniosą 600 mln zł.

Także Komisja Nadzoru Finansowego zauważa poprawę. Jeszcze niedawno KNF szacowała, że negatywna wycena z tytułu zaangażowania polskich firm w opcje walutowe wynosiła 9 mld zł. Teraz wycenia ją na połowę tej kwoty (przy czym KNF zaznacza, że ujemnej wyceny transakcji nie należy utożsamiać ze stratami firm, bo w 80–85 proc. transakcji, opcje są równoważone przez wyższe przychody eksportowe związane ze słabszym złotym).

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

REKLAMA

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

REKLAMA

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

REKLAMA