Ubezpieczenie aut tańsze za granicą
REKLAMA
REKLAMA
Arval to kolejna na rynku firma z branży zarządzania flotą, która zdecydowała się zaoferować swoim klientom polisy AC wystawiane przez utworzonego przez siebie ubezpieczyciela: Greenwal Insurance. Pierwszą był Leaseplan, który już ponad dwa lata temu zrobił podobny ruch, tworząc Euro Insurances. Od kiedy Polska stała się członkiem UE, można kupować polisy już 511 zagranicznych towarzystw, które notyfikowały chęć ich sprzedaży na naszym rynku. Polskie spółki pełnią tylko rolę agentów.
- Unikalnym rozwiązaniem jest powołanie przez nas odrębnej spółki Fleet Insurance Services, która również likwiduje szkody z polis AC i NNW - mówi Ernie Greszta, Insurance Manager w Arval.
Obie firmy utworzyły towarzystwa w Irlandii. Daje to lepsze gwarancje klientom na wypadek upadłości towarzystwa. Irlandzki odpowiedni naszego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego gwarantuje pokrycie 100 proc. świadczeń, również dla ryzyk umieszczonych poza Irlandią. Dla porównania w Polsce UFG nie gwarantuje w ogóle wypłat z polis dobrowolnych, więc klient ponosi pełne ryzyko wyboru ubezpieczyciela. Pełną gwarancję mają tylko poszkodowani, których szkody są naprawiane z OC komunikacyjnego.
Nieco inny model współpracy z zagranicznym ubezpieczycielem działa w ALD Automotive.
- Nasza spółka matka utworzyła spółkę reasekuracyjną ALD RE, która w Polsce współpracuje z AIG Polska jako ubezpieczycielem, a agentem zajmującym się zawieraniem umów i likwidacją szkód jest Pol-Assistance - mówi Janusz Pawłowski, koordynator działu ubezpieczeń w ALD.
Jego firma oferuje w ten sposób pełen pakiet ubezpieczeń OC, AC i NNW. Nie mogą tego robić zarządzający, którzy ubezpieczają auta we własnych towarzystwach.
- Taki model współpracy funkcjonuje już od sierpnia ubiegłego roku i do tej pory z takimi polisami jeździ już około 50 proc. obsługiwanej przez nas floty, czyli około 2,5 tys. aut - mówi Janusz Pawłowski.
REKLAMA
Docelowo ma być więcej, bo z punktu widzenia firmy istotne jest przekonanie klientów, że warto skorzystać z tej oferty, bo im większa skala, tym większa opłacalność takiej działalności. Dla porównania ubezpieczenie Euro Insurances obejmuje w tej chwili 85 proc. floty własnej LeasePlan, czyli ponad 8,5 tys. pojazdów. LeasePlan nie ubezpiecza samochodów w samym zarządzaniu, które należą do innych podmiotów. Jeśli weźmiemy pod uwagę całą flotę LeasePlan (własną i pojazdy zarządzane), odsetek aut ubezpieczonych za pośrednictwem Euro Insurances wyniesie 70 proc.
- 80 proc. z 10 tys. zarządzanych przez nas aut jest ubezpieczana za naszym pośrednictwem i z tej grupy około 80 proc. docelowo będzie jeździło z polisami Greenwal - mówi Ernie Greszta.
NOWOŚCI W AC ZAGRANICZNYCH TOWARZYSTW*
Ubezpieczenia dla flot zorganizowane we własnym towarzystwie gwarantują:
• wypłatę odszkodowania przy kradzieży auta, nawet jeśli właściciel nie posiada kompletu kluczyków
• wypłatę odszkodowania po wypadku, nawet jeśli termin wykonania badania technicznego przekroczono ponad 30 dni
• pokrywanie w całości wszystkich kosztów części użytych do naprawy, w tym również tych szybko zużywających się, np. opony, akumulatory itp.
• ubezpieczenie udziału własnego w pojeździe zastępczym wynajmowanym na czas naprawy auta po wypadku (stosowanego przez firmy wynajmujące takie auta)
• kalkulację odszkodowania od wartości księgowej pojazdu, dzięki czemu znika problem niedopłat przy wypłatach po szkodach całkowitych
* na przykładzie ofert ubezpieczeń własnych Arval i LeasePlan, w porównaniu ze standardowymi ofertami ubezpieczeń AC na polskim rynku
MARCIN JAWORSKI
marcin.jaworski@infor.pl
OPINIA
Jarosław Adamkiewicz, LeasePlan Fleet Management
JAROSŁAW ADAMKIEWICZ
LeasePlan Fleet Management
Nie ma prawnych możliwości rozszerzenia oferty własnego ubezpieczenia o polisy OC komunikacyjnego. Pojazdy ubezpieczone przez nasze towarzystwo Euro Insurances są własnością LeasePlan, tyle że oddaną w leasing lub wynajem długoterminowy. Natomiast polskie prawodawstwo nie przewidziało sytuacji, w której można by ubezpieczyć własną odpowiedzialność cywilną u siebie. Zatem każda firma ubezpieczeniowa jest zmuszona do korzystania z usług innych firm w zakresie swojego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Ta kwestia jest różnie regulowana przez prawo, w zależności od państwa, np. w krajach byłego Beneluksu nie ma żadnych ograniczeń w tym zakresie.
REKLAMA