REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kryzys zwiększy napływ turystów do Polski

Krzysztof Polak

REKLAMA

REKLAMA

Branża turystyczna nie uniknie skutków kryzysu - twierdzą ekonomiści. Jednak znawcy polskiej turystyki podkreślają, że osłabienie złotego stwarza szansę na dynamiczny rozwój turystyki przyjazdowej do naszego kraju.

Światowa Organizacja Turystyki (The United Nations World Tourism Organization - UNWTO) ogłosiła, że pogarsza się sytuacja w sektorze turystycznym. Obserwuje się spadek popytu, zarówno ze strony biznesu, jak i zwykłych turystów.

Nie ma paniki

Globalna organizacja postanowiła stworzyć Komitet Odporności (Resilience Committee), który ma zapewnić wsparcie dla swoich członków, dostarczając dokładnych analiz ekonomicznych i mechanizmów reakcji.

Francesco Frangialli, sekretarz generalny Światowej Organizacji Turystyki, pociesza, że kryzys wprawdzie zmniejszy wydatki na podróże i wypoczynek, ale szkody dla turystyki będą mniejsze, niż te, jakie branża zanotowała w 2003 r. po wybuchu epidemii SARS (ptasia grypa). Francesco Frangialli jest przekonany, że turystyka jest dość odpornym sektorem i nie ma powodów do paniki.

Potrzeba wycieczek i odbycia konferencji w ciekawym otoczeniu jest zbyt silna - ocenia Francesco Frangialli.

Z oceną tą zgadzają się eksperci polskiego rynku turystycznego, którzy zgodnie podkreślają, że osłabienie polskiej waluty to szansa na rozwój turystyki przyjazdowej do Polski.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Jeden z trwałych trendów na światowym rynku turystycznym polega na tym, że rośnie znaczenie tych destynacji, które zapewniają turystom korzystny kurs wymiany walut (value for money destinations). Jeśli złoty się nie wzmocni, to w 2009 r. może do Polski przyjechać więcej zagranicznych turystów niż w latach poprzednich - ocenia Rafał Szmytke, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej.

Mogą być sukcesy

W czasach, kiedy niemal wszystkie branże zgłaszają spowolnienie i straty, nastroje polskich hotelarzy są dobre, a nawet się poprawiają.

- Taka sytuacja nie może nikogo dziwić. Wskaźnik koniunktury w hotelarstwie wzrósł bowiem w lutym tego roku do -2 proc., z -7 proc. - przypomina dane ogłoszone przez GUS Krzysztof Łopaciński, prezes Instytutu Turystyki, który bada i analizuje sytuację w branży turystycznej w Polsce.

Instytut Turystyki prognozuje na podstawie przeprowadzonych ankiet, że w 2009 r. do Polski przyjedzie 13 mln zagranicznych turystów, czyli o 200 tys. więcej niż w 2008 r.

- Operatorzy hoteli i ośrodków konferencyjnych w Polsce mają szansę zanotować w tym roku sukcesy - zapowiada Krzysztof Łopaciński.

Globalny kryzys finansowy sprawia, że w krajach zachodnich i w krajach strefy euro ruch turystyczny wyraźnie się obniża. Wymownym przykładem jest wymiana turystyczna między Polską i Słowacją.

- Słaby złoty odwrócił wieloletnie tendencje - wskazuje Krzysztof Łopaciński.

W tym roku hotele i ośrodki konferencyjne na Słowacji notują obniżenie ruchu aż o 50 proc. Z tego powodu słowackie państwo zdecydowało się na wprowadzenie ulg podatkowych, które pozwolą hotelarzom przetrwać trudny okres. Polskie góry stały się natomiast rajem cenowym dla turystów ze Słowacji podczas tegorocznej zimy. Mogą tu oni znaleźć nawet o 20-30 proc. tańsze noclegi, karnety narciarskie i miejsca do realizacji szkoleń i konferencji.

Szkolenia z atrakcjami

REKLAMA

Z danych Instytutu Turystyki wynika, że w minionym roku odsetek przyjazdów służbowych i biznesowych do Polski nie zmienił się. Jednak charakter tego rodzaju turystyki cały czas ewoluuje. Szkolenia pracowników w wydzielonych salach zakładu pracy to metoda dobra jeszcze 20 - 15 lat temu. Teraz większość z nich organizowana jest w ośrodkach konferencyjno-wypoczynkowych, które oferują dogodne warunki zarówno do edukacji, jak i do rekreacji. W związku z tym coraz więcej jest takich ośrodków, które do tej pory oferowały jedynie wypoczynek, a teraz rozszerzają ofertę przysposabiając część powierzchni na potrzeby konferencji i szkoleń.

- Największym zainteresowaniem cieszą się obecnie szkolenia z atrakcjami i nie chodzi tu o multimedialny zestaw do nauki własnej. W grę wchodzą raczej dodatkowe zajęcia interaktywno-warsztatowe, indywidualne konsultacje, czy konwersacje językowe, ale przede wszystkim propozycje rekreacyjno-wypoczynkowe. Te ostatnie cieszą się największym wzięciem i są coraz częściej oferowane uczestnikom konferencji i szkoleń - ocenia Beata Klimek z ośrodka konferencyjno-wypoczynkowego Miłomłyn.

Niepewna perspektywa

W 2008 r. przyjechało do Polski ok. 3,5 mln zagranicznych turystów biznesowych.

- Odsetek przyjazdów służbowych i biznesowych z zagranicy nie zmienił się w minionym roku. Wobec spadku ogólnej liczby przyjazdów turystycznych do Polski w 2008 r., wynikającego z dominującej przez pierwsze 3 kwartały tendencji umacniania się złotego, należy te dane traktować jako wiadomość pozytywną - zaznacza Rafał Szmytke, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej.

Jednak trudno przewidywać, że napływ turystów biznesowych do Polski w 2009 r. wzrośnie bądź utrzyma się na dotychczasowym poziomie. Należy się liczyć, że w dobie kryzysu wiele firm ograniczy pulę środków przeznaczonych w ich budżetach na konferencje i szkolenia, a to z kolei przełoży się na zmniejszenie ruchu w ośrodkach konferencyjnych.

WYKORZYSTANIE HOTELI

Z badań przeprowadzonych przez STR Global w 29 krajach europejskich wynika, że od stycznia do listopada 2008 r. tylko trzy kraje odnotowały wzrost korzystania z obiektów hotelowych - Bułgaria, Szwecja i Polska. W pozostałych zanotowano spadki.

KRZYSZTOF POLAK

krzysztof.polak@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA