Kredyty w złotych przejdą na euro

Katarzyna Siwek
Specjalista Home broker
rozwiń więcej
W czasie kryzysu finansowego banki ograniczają dostępność kredytów we frankach szwajcarskich, a stopy procentowe w Szwajcarii rosną. W tej sytuacji warto pomyśleć o pożyczce w euro.

Jednym z argumentów za zaciągnięciem kredytu w europejskiej walucie jest o około 2 pkt proc. niższe oprocentowanie kredytu w euro (średnio 5,6 proc.) niż w złotych (średnio 7,7 proc.).

W rezultacie rata kredytu na kwotę 200 tys. zł zaciągniętego na 30 lat w euro wynosi około 1195 zł, a kredytu w złotych około 1426 zł. Dopiero w dłuższej perspektywie będzie można jednak ocenić, które kredyty - złotowe czy denominowane w euro - są tańsze, tzn., w którym przypadku suma zapłaconych rat będzie niższa. Zależy to od dzisiejszego poziomu marż, stóp rynkowych oraz kursu euro do złotego. Podstawową niewiadomą, która ma bardzo istotny wpływ na poziom łącznego kosztu kredytu, jest kurs, po jakim Polska wejdzie do strefy euro. Za kilka lat, gdy euro zastąpi złotego, kredyty w złotych staną się kredytami w euro.

Wyższe marże

Średnie marże dla kredytów w euro są obecnie wyższe niż dla kredytów w złotych. Zaciągając kredyt w złotych, możemy bowiem liczyć na marżę wynoszącą przeciętnie ok. 2,2 proc. W kredytach w euro średnia marża wynosi 3,2 proc. W rezultacie osoba, która dziś zaciągnie kredyt w złotych, za kilka lat będzie spłacała kredyt w euro z marżą o 1 pkt proc. niższą niż osoba, która zaciągnie kredyt w euro od razu.

Siła złotego

Przyjmijmy pesymistyczne założenie, że euro zostanie wprowadzone w Polsce za pięć lat. Dla uproszczenia wyliczeń załóżmy również, że stopy procentowe w Polsce i w strefie euro oraz kurs euro do złotego pozostaną na obecnym poziomie. Osoba, która zaciągnie kredyt w euro na 200 tys. zł ze średnią rynkową marżą wynoszącą 3,2 proc. (oprocentowanie kredytu wynosi 5,6 proc.), spłaci w sumie około 420 tys. zł.

Dla porównania osoba, która zaciągnie kredyt w złotych z marżą 2,2 proc. (oprocentowanie kredytu wynosi 7,7 proc.) przez pięć lat funkcjonowania złotego spłaci w sumie 85,5 tys. zł. Przez kolejnych 25 lat, kiedy w naszym kraju będzie już funkcjonowało euro, kredytobiorca - przy założeniu stałości stóp rynkowych - spłaci około 307,5 tys. zł. W sumie spłaci więc 393 tys. zł. To mniej niż wyniosła suma rat kredytu w euro. Pamiętajmy jednak o przyjętych założeniach stałości oprocentowania i kursu walutowego.

Jednocześnie jednak trzeba uwzględnić fakt, że złoty jest teraz rekordowo słaby i istnieje duże prawdopodobieństwo, że do strefy euro wejdziemy po kursie niższym niż obecnie. A to oznacza potencjalny dochód z tytułu różnic kursowych. Załóżmy, że zaciągamy dziś kredyt w złotych na kwotę 200 tys. zł lub jego równowartość w euro (46 tys. euro). Załóżmy, że do strefy euro wejdziemy po kursie EUR/PLN na poziomie 3,9 zł. Za kilka lat zadłużenie wyrażone w walucie kredytu będzie tylko nieznacznie niższe niż obecnie, dlatego dla uproszczenia obliczeń przyjmijmy, że nie ulegnie zmianie. Mamy więc nadal dług w kwocie 200 tys. zł oraz 46 tys. euro. Ta pierwsza kwota zostanie jednak przeliczona po kursie parytetowym, co da w rezultacie 51 tys. euro, zatem więcej, niż wynosi dług w przypadku kredytu zaciągniętego w euro.

Natomiast porównując kredyt w euro z kredytem we frankach przede wszystkim należy brać pod uwagę fakt, że banki dość niechętnie wypłacają obecnie tego typu kredyty, gdyż franków jest niewiele na rynku. Za frankiem przemawia natomiast niższe oprocentowanie. Wynosi ono średnio 4,5 proc. Rata kredytu na kwotę 200 tys. zł we frankach wynosi około 1070 zł, a więc jest o 125 zł niższa niż kredytu w euro.

W większości banków, które udzielają kredytów w euro i we frankach, wymagany jest przynajmniej 20-proc. wkład własny. Tylko pięć banków udzieli takich kredytów osobie, która go nie posiada. Jedynie zaciągając kredyt w złotych, kredytobiorca bez problemu znajdzie bank, który skredytuje 100 proc. wartości nieruchomości.

Decydując się na kredyt w euro, nie można również zapomnieć, że zdolność kredytowa w przypadku kredytu w walucie obcej jest zwykle niższa niż przy kredycie w złotych. Czteroosobowa rodzina o dochodzie 3,5 tys. zł netto może liczyć średnio na 201 tys. zł kredytu w złotych. Są jednak banki, które udzielą im kredytu na ponad 290 tys. zł, np. Pekao. Najmniej, 128 tys. zł, przyzna GE Money Bank. Średnia zdolność w przypadku franków wynosi około 160 tys. zł, a w euro około 166 tys. zł.

Zdarzają się jednak przypadki banków, które w walucie przyznają wyższe kwoty kredytu niż w złotych. W banku Pekao rodzina z naszego przykładu może uzyskać kredyt w euro na kwotę aż 318 tys. zł, a w złotych maksymalnie na 294 tys. zł. Polbank jest gotów udzielić wyższej kwoty kredytu we frankach niż w złotych. Nasza przykładowa rodzina może liczyć w tym banku odpowiednio na 262 tys. zł lub 220 tys. zł, acz uzyskanie kredytu mieszkaniowego w tym banku jest obecnie trudne.

Najniższych kwot kredytów w walutach obcych udzielają mBank i MultiBank. Zarówno w euro, jak i we frankach maksymalna zdolność kredytowa wynosi w nich około 96 tys. zł.

Wysokość rat oraz LTV w wybranych bankach dla kredytów w PLN, CHF i EUR

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

 

Maksymalna zdolność kredytowa (w tys. zł)

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Katarzyna Siwek, Jarosław Sadowski

analitycy Expandera.pl

Infor.pl
Osoby z niepełnosprawnościami czekają na ustawę o asystencji osobistej. Co mówi pełnomocnik rządu ds. osób z niepełnosprawnościami?
17 lip 2024

Osoby z niepełnosprawnościami czekają na ustawowe uregulowanie asystencji osobistej. Łukasz Krasoń, pełnomocnik rządu ds. osób z niepełnosprawnościami, przekazał, że projekt przepisów jest już na ostatniej prostej. Upowszechnienie się asystencji osobistej pozwoliłoby sporej grupie osób z niepełnosprawnościami na bardziej aktywne życie, także pod względem zawodowym.

Blisko 5 tys. zgłoszeń związanych ze zdarzeniami atmosferycznymi
17 lip 2024

We wtorek i środę strażacy w całym kraju mieli ręce pełne roboty. Do godz. 6 odnotowano 4998 zgłoszeń związanych z pogodą. Obrażenia odniosły cztery osoby. 

Średnia krajowa w 2024 roku szybko rośnie, jeszcze szybciej rosną wynagrodzenia freelancerów – w jednej grupie nawet o 50 procent, kto zarabia najwięcej
16 lip 2024

Kto poza programistami podbija stawki za zlecenia i umowy o dzieło, przebijając w tym względzie wynagrodzenia najlepiej zarabiających specjalistów na etacie? Choć zarobki freelancerów rosną szybko, to jednak nie we wszystkich kategoriach. Na dodatek pojawiło się zagrożenie oskładowania ZUS wszystkich umów, co znacznie je ograniczy.

Teraz materiały budowlane znów zaczną drożeć, skoro popyt na nie wciąż rośnie, podobnie jak koszty związane z uwolnieniem cen energii
16 lip 2024

Głównym impulsem do podwyżki cen materiałów budowlanych miało być uruchomienie programu dopłat do mieszkań – #naStart. Wiadomo już, że zostało ono przesunięte o co najmniej pół roku. Czy to oznacza, że korekta w dół  cen materiałów budowlanych jeszcze potrwa?

Kredyt mieszkaniowy o stopie 0%, 0,5%, czy 1% od 2025 roku. Dla kogo? Kredyt #naStart - nowy, skomplikowany program dopłat do rat
17 lip 2024

W dniu 16 lipca 2024 r. opublikowana została nowa wersja projektu ustawy o kredycie mieszkaniowym #naStart. Ten nowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych ma zastąpić od przyszłego roku bezpieczne kredyty 2% i rodzinne kredyty mieszkaniowe. Większa pomoc ma być zaadresowana do wieloosobowych gospodarstw domowych, w szczególności rodzin z dziećmi. Minister Rozwoju i Technologii (autor projektu) i rząd planują, że ta ustawa wejdzie w życie z dniem 15 stycznia 2025 r. Zasady udzielania kredytu #naStart a zwłaszcza przepisy określające wysokość dopłat są niezwykle skomplikowane. Przewidziane jest m.in. kryterium dochodowe i powierzchniowe.

Program #naStart odłożony na 2025 rok, czy teraz o mieszkanie będzie łatwiej lub trudniej. Co z cenami
16 lip 2024

Deweloperzy ze spokojem przyjęli informację, iż nowy rządowy program wsparcia dla nabywców mieszkań nie ruszy w lipcu. Przesunięcie dopłat na 2025 rok w ocenie większości nie zmieni planów firm deweloperskich. A czy wpłynie na podaż mieszkań i ich ceny?

Korekta podatku naliczonego: kiedy trzeba rozliczyć fakturę korygującą
16 lip 2024

Jak należy rozliczyć faktury korygujące? Podatnik będący nabywcą zgłosił reklamację oraz otrzymał mailową odpowiedź, w której sprzedawca uznał reklamację i wskazał kwotę korekty. Wiadomości mailowe są z marca 2024 r., a korekta wpłynęła w kwietniu 2024 r. Podatnik odliczył VAT naliczony z faktury pierwotnej w marcu 2024 r. Czy korektę należy rozliczyć w marcu 2024? 

Często korzystasz z paczkomatów i automatów paczkowych, załóż rękawice przed dotknięciem urządzenia. Jakie zagrożenia dla zdrowia
16 lip 2024

Przy niektórych przyciskach i ekranach dotykowych automatów paczkowych, nazywanych popularnie paczkomatami – choć to nazwa zastrzeżona tylko dla jednej firmy – wykryto między innymi gronkowce i bakterie oportunistyczne. Te drugie mogą wywołać zakażenia przy osłabionym układzie odpornościowym oraz zatrucia pokarmowe.

Renta wdowia. Kiedy wejdzie w życie? Ministra podała termin, jest zmiana
17 lip 2024

Projekt wprowadzający rentę wdowią wróci już niedługo pod obrady Sejmu. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekazała, że ma się to wydarzyć jeszcze w lipcu. Podała też termin, kiedy w związku z tym ustawa o rencie wdowiej może ostatecznie wejść w życie.

Inflacja już niestraszna firmom. Obawia się jej dwa razy mniej firm niż rok temu
16 lip 2024

W rok o połowę zmalała liczba małych i średnich firm, które boją się, że inflacja może zagrozić ich biznesom. Obecnie to zaledwie co czwarte przedsiębiorstwo. Zaskakujące są jednak branże, w których te obawy są największe. Inflacja straciła też rangę najpoważniejszej obawy.

pokaż więcej
Proszę czekać...