REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dłużnicy banków nie umieją szukać pomocy

Marcin Jaworski

REKLAMA

REKLAMA

12 proc. badanych miało kłopoty ze spłatą zaciągniętych w ostatnich trzech latach pożyczek. Co czwarta osoba, która miała problem ze spłatą kredytu, zaciągnęła na ten cel inny kredyt.  

Aż 72 proc. badanych nie wie, do jakich instytucji zwrócić się o pomoc w przypadku niewywiązywania się instytucji finansowej z umowy kredytu lub pożyczki - wynika z badania przeprowadzonego przez PBS DGA na zlecenie Gazety Prawnej oraz Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych i Stowarzyszenia Konsumentów Polskich.

Trzeba poinformować bank

Okazuje się, że wciąż sporo osób okazuje się bezradnych w momencie pojawienia się kłopotów ze spłatą kredytu. 23 proc. pytanych nie wiedziało, co należy zrobić w przypadku pojawienia się kłopotów ze spłatą zadłużenia.

Ale równocześnie dość wysoka jest świadomość tego, że na początek najlepiej poinformować bank o problemach (39 proc.) i spróbować negocjować z bankiem zmianę warunków kredytowania (35 proc.), np. wydłużenie okresu spłaty. Sposobów na kłopoty ze spłatą jest zresztą więcej.

- W tym, jak radzić sobie z problemami ze spłatą gorzej zorientowani są ludzie starsi (powyżej 59 roku życia) - mówi Wirginia Aksztejn z PBS DGA.

Dodaje, że ich niedostatku wiedzy nie można wytłumaczyć jedynie brakiem niedawnych doświadczeń związanych z zaciąganiem kredytów czy pożyczek.

Najmłodsi badani (18-24 lata), którzy w ciągu ostatnich trzech lat podobnie rzadko spłacali zadłużenie, mają bowiem dużo lepsze rozeznanie w możliwościach postępowania w sytuacjach kryzysowych związanych z realizacją umowy kredytowej.

Kredyt na spłatę

Na szczęście stosunkowo rzadko decydujemy się na zaciągnięcie kolejnych długów na spłatę obecnych. Taką opcję jako sposób na poradzenie sobie z problemami deklaruje tylko 10 proc. ogółu badanych. W praktyce jeszcze mniej, bo 3 proc. badanych zadłużonych wskazało, że zaciągnęła kredyt na spłatę innego zadłużenia. Taki sposób radzenia sobie jest przez nas oceniany jako niebezpieczny.

- Względnie niska wartość tego wskaźnika wskazuje na dużą racjonalność Polaków w podejściu do zaciągania zobowiązań. Z drugiej strony, pokazuje rosnącą świadomość faktu, iż na rynku występuje konkurencja i poszukiwanie lepszych dla siebie rozwiązań, tańszych produktów wchodzi do kanonu zachowań konsumentów - mówi Andrzej Roter, dyrektor generalny Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych.

Warto zaznaczyć, że takie postępowanie może prowadzić do problemów, jeśli kredyt o niższym oprocentowaniu (np. hipoteczny) zaczynamy spłacać kredytem droższym (np. gotówkowym czy robiąc debet na koncie).

Dużo lepszym rozwiązaniem jest próba skonsolidowania swoich długów, w jeden, choć jak już pisaliśmy na łamach GP, nie zawsze takie rozwiązanie jest opłacalne.

Na kłopoty Komisja

Wyniki badania ciekawie wyglądają w kontekście głośnych ostatnio problemów z otrzymaniem kredytu. 4 proc. badanych wskazało, że miało trudności z zaciągniętym kredytem inne niż ze spłatą, głównie na etapie jego uzyskiwania i obsługi. Z tej grupy co trzeci badany skarżył się na opóźnienia w wypłacie kredytu, a nieco mniej zwracało uwagę na nieuzasadnione opłaty.

Ten problem może wynikać z tego, że tylko 29 proc. badanych dostało przy zawieraniu umowy cennik prowizji i opłat. Dodatkowo nawet gdyby go dostali, to przebrnięcie przez wszystkie umowy okazuje się nie lada problemem. Co prawda, 76 proc. badanych zadeklarowało, że całkowicie lub raczej zrozumiało treść dokumentów przedstawionych przy zawieraniu umowy kredytu, ale równocześnie co trzeci skarżył się na niezrozumiałość dokumentów, trudny specjalistyczny język, a 22 proc. doskwierał drobny druk. Ostatecznie tylko co czwarty kredytobiorca przeczytał całą umowę ze zrozumieniem.

Do kogo ze skargą

Co ciekawe, z badania wynika, że Polacy nie wiedzą, gdzie skarżyć się na problemy związane z kredytami. Większość wskazuje na organizacje konsumenckie (np. Federacja Konsumentów, rzecznicy konsumentów czy Stowarzyszenie Konsumentów Polskich).

To dobre miejsce do uzyskania porady, ale większą siłę przebicia z interwencją ma np. Komisja Nadzoru Finansowego, którą badani zupełnie pominęli. Tymczasem w tak rażących przypadkach łamania praw konsumentów, jak wspomniane opóźnienia w wypłacie kredytu, ostatnio Komisja zapowiedziała stanowcze interwencje.

- Lepiej wykształceni respondenci częściej są świadomi, do jakich instytucji kredytobiorca może zwrócić się po pomoc. Przynajmniej jedną instytucję potrafiło wskazać 49 proc. badanych z wykształceniem wyższym i 16 proc. - z wykształceniem podstawowym - mówi Wirginia Aksztejn.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



Alicja Kopeć, mecenas, Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych

Większość respondentów na pytanie o to, jakie działania powinna podjąć osoba mająca problemy za spłatą zadłużenia, odpowiedziała prawidłowo, proponując kontakt z instytucją finansową i negocjacje warunków spłaty. Należy dodać, iż dłużnik znając swoją sytuację, powinien zaproponować racjonalny sposób dalszej spłaty.

Propozycja zaciskania pasa, aby spłacić zadłużenie, jest dobrym rozwiązaniem nie tylko wtedy, gdy pojawiają się kłopoty. Trudno skomentować rozwiązanie, jakim jest zaciągnięcie nowego kredytu. W niektórych sytuacjach jest wskazany np. kredyt konsolidacyjny, który pozwala na wydłużenie okresu spłaty i niższe odsetki.

Branie kolejnej pożyczki jest dyskusyjne, jeżeli likwiduje problem spłaty krótkoterminowo i może doprowadzić do zwiększenia zobowiązań.

Odpowiedzi te świadczą o rosnącej świadomości Polaków, jednak brak konkretnej odpowiedzi u 23 proc. badanych pokazuje, że jeszcze jest wiele do zrobienia w kwestii edukacji finansowej.


Tomasz Odziemczyk, specjalista ds. ekonomicznych Stowarzyszenie Konsumentów Polskich

Większość konsumentów zwraca uwagę przede wszystkim na wysokość oprocentowania. Odsetki to tylko jeden z elementów składających się na całkowity koszt kredytu. Jak wynika z doświadczeń infolinii konsumenckiej SKP, konsumenci są obciążani dodatkowymi opłatami, m.in. za: przewalutowanie kredytu, wystawienie zaświadczenia o całkowitej spłacie kredytu, monit listowny, aneks do umowy kredytowej, obsługę pożyczki w domu czy wycenę nieruchomości przy składaniu wniosku o kredyt hipoteczny.

Obowiązek uiszczenia dodatkowej opłaty może być w pewnych sytuacjach niezgodny z prawem - mamy wówczas do czynienia z tzw. niedozwoloną klauzulą umowną. Warto przed podpisaniem dokumentów, związanych z zaciąganiem kredytu lub pożyczki, dokładnie zapoznać się z ich treścią. W razie wątpliwości najlepiej skonsultować treść umowy i regulaminu ze specjalistami z organizacji konsumenckich lub powiatowymi czy miejskimi rzecznikami konsumentów.



Wirginia Aksztejn, PBS DGA

Według deklaracji badanych kredyto- i pożyczkobiorców jedynie niewielki odsetek z nich miał trudności ze spłatą zadłużenia (12 proc.) lub inne problemy związane z realizacją umowy kredytowej (4 proc.). Sam jednak fakt posiadania osobistych doświadczeń dotyczących zaciągania pożyczki lub kredytu w dużej mierze różnicuje poziom wiedzy na temat postępowania w sytuacjach kryzysowych związanych z zaciągniętym zadłużeniem. 28 proc. osób nieposiadających kredytu lub pożyczki zadeklarowało, że nie wie, jakie kroki powinna przedsięwziąć osoba mająca trudności ze spłatą rat. Analogiczny odsetek wśród osób o aktualnych lub niedawnych doświadczeniach w tej dziedzinie wyniósł istotnie mniej, bo 14 proc. Respondenci ci częściej też wspominali o negocjacjach z bankiem jako sposobie rozwiązania problemu (43 proc. w porównaniu z 30 proc. wśród niezadłużonych). Znajomość instytucji i organizacji pomagających kredytobiorcom również nieco powszechniejsza jest wśród osób, które mają niedawne doświadczenia z zaciąganiem kredytów. Wart podkreślenia jest tu jednak fakt, że aż 72 proc. Polaków nie zna ani jednej tego typu instytucji.

MARCIN JAWORSKI

marcin.jaworski@infor.pl

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA