REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyty: wyższe ceny polis

Marcin Jaworski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Możliwość wypowiedzenia ubezpieczenia kredytu zabezpiecza towarzystwa przed falą roszczeń. KNF zbada zagrożenia na rynku ubezpieczeń kredytów. Większe ryzyko oznacza wyższe składki za polisy.

 


Około 70 proc. kredytów udzielonych na sfinansowanie zakupu czy budowy nieruchomości było w ostatnich latach zabezpieczanych ubezpieczeniami kredytu kupieckiego czy niskiego wkłady własnego. Można oszacować, że w tym roku towarzystwa dostaną od nas z tego tytułu około 250 mln zł składek. Pobierając składki, teoretycznie gwarantują wypłaty wielu miliardów złotych bankom kredytującym klientów. W praktyce, widząc, że przyjdzie im wypłacać więcej odszkodowań niż w poprzednich latach, mogą łatwo wycofać się z takich umów, które zawierane były na rok lub na czas nieokreślony z prawem wypowiedzenia. Jeśli będą je dalej wystawiać, można spodziewać się, że będą one droższe.

Łatwo rozwiązać

REKLAMA

- W zależności od uzgodnień z danym bankiem w umowach tych ustalane są okresy ochrony ubezpieczeniowej dla poszczególnych kredytów miesięczne, kwartalne czy roczne, po których to okresach ochrona wygasa, jeśli nie zostanie przedłużona na warunkach określonych w umowie ubezpieczenia - mówi Elwira Ostrowska-Graczyk, dyrektor Biura Ubezpieczeń Finansowych PZU.

Wyjaśnia, że tak jak każda umowa cywilnoprawna umowy ubezpieczenia zawierają uregulowania dotyczące rozwiązania za wypowiedzeniem przez każdą ze stron. Oczywiście może to być związane ze stanem gospodarki

- Wypowiedzenie umowy nie oznacza całkowitego zwolnienia ubezpieczyciela z odpowiedzialności podjętej w okresie obowiązywania umowy ubezpieczenia i należne odszkodowania za ten okres towarzystwa będą musiały wypłacić - przypomina Elwira Ostrowska-Graczyk.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

To, czy zaczną korzystać z tego prawa, zależy od tego, czy problemy z terminową spłatą kredytów wzrosną i będą utrzymywały się przez dłuższy czas.

- Rzeczywiście, spowolnienie jest głównym zagrożeniem dla sprzedawanych ubezpieczeń. Jednak w swojej gwałtownej fazie nie powinno trwać długo i w okresie kilku miesięcy rynek kredytów hipotecznych powinien się odrodzić - uważa Piotr Sztuba, członek zarządu TU Europa.

Przyznaje, że spowolnienie jest nieuniknione, a analitycy korygują wzrost PKB Polski z około 6 proc. do - zależnie od stopnia optymizmu - 3-5 proc.

- Byliśmy na rynku ubezpieczeń nawet w okresie, gdy w związku z ogólnoświatowym spowolnieniem gospodarczym tempo rozwoju w Polsce wahało się pomiędzy 0-2 proc. Nawet w tamtym okresie, czyli w latach 2001 i 2002, byliśmy w stanie dostarczać produkty, których rynek oczekiwał - mówi Piotr Sztuba.

Na razie jeszcze nie ma informacji o tym, żeby wynegocjowane dotąd stawki wzrosły, ale nie jest to wykluczone.

- Jeśli chodzi o już zawarte umowy - nie planujemy podwyżek, natomiast nowe polisy mogą już być droższe - mówi Joanna Kitowska.

Ten scenariusz jest najbardziej prawdopodobny, bo ubezpieczenia do kredytów pozwalają bankierom nie tworzyć większych rezerw i nie będą chcieli z nich zrezygnować. Ostatecznie koszty polis i tak ponoszą klienci.

W mniejszym stopniu będzie to dotyczyć tzw. ubezpieczeń kredytu na okres przejściowy, których średni czas trwania wynosi w zależności od towarzystwa od trzech do sześciu miesięcy, licząc od zawarcia umowy kredytowej. W początkowym okresie ryzyko utraty płynności przez klienta jest niewielkie.

Problem z niskim wkładem

Większe problemy mogą się pojawić w przypadku umów ubezpieczenia niskiego wkładu, które z reguły działają przez dwa, trzy lata w zależności od tempa spłaty kredytu. W kontekście gorszej koniunktury i spadku cen mieszkań, które są dla towarzystwa docelowym zabezpieczeniem, ryzyko płynące z takich polis zwiększa się najbardziej. Te polisy mogą też stanowić największy problem dla branży ubezpieczeniowej, bo nawet jeśli przestaną być wystawiane nowym klientom, to towarzystwa cały czas będą udzielały ochrony bankom dla kredytów zaciąganych u szczytu optymizmu i hossy na najdroższe w tym okresie mieszkania. Zniknięcie z rynku takich polis może być spowodowane nie tylko wolą ubezpieczycieli. Kolejne banki ograniczają możliwość zaciągnięcia kredytu z niskim wkładem własnym zgodnie z sugestiami Komisji Nadzoru Finansowego.

To, jak duży może to być problem, zbada wkrótce nadzór.

- Zakłady ubezpieczeń otrzymają wezwanie do przekazania szczegółowych informacji dotyczących działalności w zakresie ubezpieczenia kredytów w celu oceny ewentualnego ryzyka związanego z produktami oferowanymi w ramach tej grupy ubezpieczeń - mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.

To, czy towarzystwa będą dalej oferować takie polisy, zależy od tego, jak banki dostosują do ciężkich czasów swoją politykę oceny ryzyka kredytowego.

REKLAMA

- Samo zaostrzenie polityki kredytowej ze strony banków powoduje, że kredytów udzielanych, a co za tym idzie ubezpieczanych, jest mniej, ale jednocześnie nie są one udzielane tak łatwo jak dotąd. Dlatego regularność spłaty kredytów nie musi koniecznie drastycznie spaść - mówi Joanna Kitowska, rzecznik Ergo Hestii.

Można więc powiedzieć, że ostrożna polityka kredytowa banków powinna wpłynąć na większe bezpieczeństwo ubezpieczycieli. Jeżeli stałoby się inaczej, zawsze istnieje możliwość wypowiedzenia umowy ubezpieczenia.

Na spłatę kredytu trzeba pracować dłużej

Rynek ubezpieczeń kredytów hipotecznych

Marcin Jaworski

marcin.jaworski@infor.pl

 

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA