REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kupimy tylko 310 tys. nowych aut

Marcin Jaworski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Wzrost kursu euro może pogrzebać nadzieje kupujących na niższe ceny aut. Do ogłaszania promocji może skłonić nadmiar aut na placach. Znikną kredyty na zakup auta dla osób, które nie będą miały wkładu własnego.

W tym roku kupimy około 310 tys. aut - wynika z najnowszych prognoz ekspertów rynku.

- Po dobrym początku roku, z miesiąca na miesiąc notujemy coraz mniejsze wzrosty i na koniec roku będzie to nie więcej niż 5-6 proc. - mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Z danych ACEA, Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów, wynika, że w sierpniu i w lipcu wyniki sprzedaży w Polsce były gorsze niż w analogicznych miesiącach roku ubiegłego. We wrześniu było już nieco lepiej i na podstawie wstępnych danych z rynku można oszacować, że sprzedano około 2 proc. więcej aut niż rok wcześniej.

Wyprzedaż rocznika już teraz

Ale warto przypomnieć, że już we wrześniu salony zaczęły prześcigać się w promocjach i cały czas nie ustają w ogłaszaniu nowych. Można zakładać, że tak będzie aż do stycznia, choć tradycyjnie ogłaszane wtedy promocje starego rocznika zaczęły się już teraz.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Na razie decydowały się na to m.in. Ford i Fiat, ale wkrótce ich śladem pójdą inni sprzedawcy - mówi Marek Konieczny, z firmy Dealer Consulting Corporation.

REKLAMA

Wyjaśnia, że wyprzedaże są konieczne, bo firmy planujące na początku roku 15-proc. wzrost rynku zamówiły więcej samochodów, żeby nie powtórzyła się sytuacja z 2007 roku, kiedy konserwatywne prognozy wzrostu doprowadziły do braków aut w salonach. Nie oznacza to jednak, że aut jest zdecydowanie zbyt dużo.

- Producenci na bieżąco reagują na to, co się dzieje na rynku i już teraz ogłaszają nawet przestoje w produkcji, stąd nie spodziewam się jakiejś znaczącej nadwyżki aut - mówi Jakub Faryś.

Zagraniczna konkurencja

Trzeba jednak pamiętać, że rodzimi dealerzy konkurują nie tylko między sobą, ale też ze sprzedawcami z innych unijnych rynków. W tym roku znacznie wzrósł udział aut nie starszych niż cztery lata w imporcie, z których sporo było aut nowych lub niemal nowych, które obniżają sprzedaż w salonach. W styczniu udział aut z tego segmentu stanowił 9,2 proc. ogółu, a we wrześniu już prawie 16 proc. Import nowych lub prawie nowych aut dotyczył szczególnie droższych aut.

- Początek roku był bardzo słaby dla sprzedawców aut z segmentu premium, dopiero po korektach cen w dół udało im się zwiększyć zainteresowanie klientów - mówi Wojciech Drzewiecki z Instytutu Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar.

Gorsze wyniki sprzedaży na unijnych rynkach, znacznie bardziej dotkliwe niż w Polsce (np. w wakacje rynki hiszpański czy irlandzki zanotowały ponad 40 proc. spadki), mogą ich skłonić do sporych obniżek.

Niestety dla kupujących nowe auta, importowi z zagranicy coraz mniej sprzyja drożejące euro. Od sierpnia, kiedy euro kosztowało około 3,2 zł, a dolar kosztował nieco ponad 2 zł, nasza waluta znacznie osłabła. Obecnie euro kosztuje już o 12 proc. więcej, a dolar nawet o 30 proc. To znacznie zmniejsza pole manewru do obniżek cen. Jeśli euro jeszcze bardziej się wzmocni w stosunku do złotówki, obecne obniżki mogą być ostatnią w tym roku okazją do korzystnego zakupu auta. Dodatkowym argumentem za jego dokonaniem może być wciąż spory wybór wersji poszczególnych modeli, który będzie mniejszy pod koniec roku. Jeśli jednak euro osłabnie, korzystne zakupy pod koniec roku czy na początku przyszłego będą możliwe. Tym bardziej że przyszły rok zapowiada się niezbyt korzystnie dla sprzedawców i mogą chcieć przyciągnąć klientów w tym roku.

- Na pewno odczujemy skutki kryzysu finansowego, pytanie tylko, jak bardzo - mówi Jakub Faryś.

Dodaje, że już teraz niepewność klientów co do rozwoju sytuacji powoduje wstrzymywanie się z decyzjami o zakupach aut.

- Promocje nie będą ograniczały się do udzielania rabatów - uważa Wojciech Drzewiecki z Instytutu Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar.

Wyjaśnia, że można spodziewać się zwiększenia przypadków, w których producent będzie oferował dodatkowe promocyjne ubezpieczenie czy ofertę kredytową. Ten trend widać już teraz, np. wspominany Ford oferuje ubezpieczenie gratis i kredyt 50/50 z zerowym oprocentowaniem (ale 3-proc. opłatą przygotowawczą) i do tego dodatkowe wyposażenie w promocyjnych cenach.

Trudno o kredyt

REKLAMA

Szczególnie ważna dla klientów może być oferta kredytowa, bo banki mogą być coraz bardziej restrykcyjne w udzielaniu kredytów. Dla osób, które nie mają gotówki, a nie boją się zaciągnięcia kredytu na całą wartość auta, to ostatnie dni na dokonanie takiej transakcji.

- Sądząc po działaniach nadzoru finansowego i jego korespondencji z bankami, należy się spodziewać, że banki zmienią politykę na bardziej konserwatywną - mówi Hubert Skotkowski, członek zarządu GMAC Bank.

Może to oznaczać koniec kredytów samochodowych bez wkładu własnego czy dla osób mających gotówkę w wysokości 10 czy 20 proc. wartości kupowanego auta.

- My na razie nie zmieniliśmy swojej oferty, ale w naszym przypadku kredyty z minimalnym wkładem własnym mają niewielkie znaczenie - mówi Hubert Skotkowski.

Można się więc spodziewać, że promowane będą tylko takie kredyty, w których bank będzie dobrze zabezpieczony, tzn. w każdym momencie umowy kredytowej sprzedaż auta pozwoli mu na odzyskanie pożyczonych pieniędzy.

Niezagrożone są więc raczej kredyty 50/50, w których połowę środków wpłacamy od razu, a drugą za rok.

Niższe ceny nowych aut mogą za to skłaniać sprzedawców do udzielania coraz dłuższych gwarancji. Na przykład Peugeot promuje teraz swoje auta wydłużeniem gwarancji o rok (do 36 miesięcy), pod warunkiem że przejedziemy w tym czasie nie więcej niż 150 tys. km. Również Fiat w ramach najnowszej promocji na wszystkie modele dał trzy lata gwarancji, a wybierając pakiet Free5 na Fiata 500, można uzyskać pięcioletnią gwarancję do 500 tys. km plus pakiet assistance. Obejmuje on m.in. pomoc w zmianie przebitej opony, na wypadek wlania złego paliwa, a także odbiór samochodu spod domu w celu przeglądu i dojazd taksówką po odbiór do serwisu. Ponieważ posiadacze samochodów na gwarancji dłużej jeżdżą z nimi do serwisów, dla koncernów to sposób na zapewnienie sobie większych przychodów z serwisowania kupionych aut.

SZERSZA PERSPEKTYWA - ŚWIAT

Analitycy firmy J.D. Power and Associates spodziewają się, że po obecnie obserwowanym spowolnieniu w sprzedaży w przyszłym roku rynek motoryzacyjny może stanąć na krawędzi prawdziwego załamania. Przy czym skutki gorszej koniunktury mają odczuć bardziej rynki zachodnie, a nie kraje rozwijające się. Analitycy szacują, że w tym roku w USA sprzedaż aut będzie o 16 proc. niższa niż w 2007 roku i osiągnie wartość 13,6 mln sztuk. W Europie spadek ma wynieść 3,1 proc., przy czym na taki wynik złoży się mniejsza o 7,5 proc. sprzedaż na rynkach zachodniej Europy (15,6 mln sztuk) oraz 11,3-proc. wzrost na Wchodzie kontynentu (do około 5,8 mln sztuk).

Rejestracje nowych aut

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

 

Ciekawsze nowe oferty promocyjne

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Marcin Jaworski

marcin.jaworski@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Średnia krajowa w 2024 roku szybko rośnie, jeszcze szybciej rosną wynagrodzenia freelancerów – w jednej grupie nawet o 50 procent, kto zarabia najwięcej

Kto poza programistami podbija stawki za zlecenia i umowy o dzieło, przebijając w tym względzie wynagrodzenia najlepiej zarabiających specjalistów na etacie? Choć zarobki freelancerów rosną szybko, to jednak nie we wszystkich kategoriach. Na dodatek pojawiło się zagrożenie oskładowania ZUS wszystkich umów, co znacznie je ograniczy.

Teraz materiały budowlane znów zaczną drożeć, skoro popyt na nie wciąż rośnie, podobnie jak koszty związane z uwolnieniem cen energii

Głównym impulsem do podwyżki cen materiałów budowlanych miało być uruchomienie programu dopłat do mieszkań – #naStart. Wiadomo już, że zostało ono przesunięte o co najmniej pół roku. Czy to oznacza, że korekta w dół  cen materiałów budowlanych jeszcze potrwa?

Kredyt mieszkaniowy o stopie 0%, 0,5%, czy 1% od 2025 roku. Dla kogo? Kredyt #naStart - nowy, skomplikowany program dopłat do rat

W dniu 16 lipca 2024 r. opublikowana została nowa wersja projektu ustawy o kredycie mieszkaniowym #naStart. Ten nowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych ma zastąpić od przyszłego roku bezpieczne kredyty 2% i rodzinne kredyty mieszkaniowe. Większa pomoc ma być zaadresowana do wieloosobowych gospodarstw domowych, w szczególności rodzin z dziećmi. Minister Rozwoju i Technologii (autor projektu) i rząd planują, że ta ustawa wejdzie w życie z dniem 15 stycznia 2025 r. Zasady udzielania kredytu #naStart a zwłaszcza przepisy określające wysokość dopłat są niezwykle skomplikowane. Przewidziane jest m.in. kryterium dochodowe i powierzchniowe.

Program #naStart odłożony na 2025 rok, czy teraz o mieszkanie będzie łatwiej lub trudniej. Co z cenami

Deweloperzy ze spokojem przyjęli informację, iż nowy rządowy program wsparcia dla nabywców mieszkań nie ruszy w lipcu. Przesunięcie dopłat na 2025 rok w ocenie większości nie zmieni planów firm deweloperskich. A czy wpłynie na podaż mieszkań i ich ceny?

REKLAMA

Korekta podatku naliczonego: kiedy trzeba rozliczyć fakturę korygującą

Jak należy rozliczyć faktury korygujące? Podatnik będący nabywcą zgłosił reklamację oraz otrzymał mailową odpowiedź, w której sprzedawca uznał reklamację i wskazał kwotę korekty. Wiadomości mailowe są z marca 2024 r., a korekta wpłynęła w kwietniu 2024 r. Podatnik odliczył VAT naliczony z faktury pierwotnej w marcu 2024 r. Czy korektę należy rozliczyć w marcu 2024? 

Często korzystasz z paczkomatów i automatów paczkowych, załóż rękawice przed dotknięciem urządzenia. Jakie zagrożenia dla zdrowia

Przy niektórych przyciskach i ekranach dotykowych automatów paczkowych, nazywanych popularnie paczkomatami – choć to nazwa zastrzeżona tylko dla jednej firmy – wykryto między innymi gronkowce i bakterie oportunistyczne. Te drugie mogą wywołać zakażenia przy osłabionym układzie odpornościowym oraz zatrucia pokarmowe.

Renta wdowia. Kiedy wejdzie w życie? Ministra podała termin, jest zmiana

Projekt wprowadzający rentę wdowią wróci już niedługo pod obrady Sejmu. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekazała, że ma się to wydarzyć jeszcze w lipcu. Podała też termin, kiedy w związku z tym ustawa o rencie wdowiej może ostatecznie wejść w życie.

Inflacja już niestraszna firmom. Obawia się jej dwa razy mniej firm niż rok temu

W rok o połowę zmalała liczba małych i średnich firm, które boją się, że inflacja może zagrozić ich biznesom. Obecnie to zaledwie co czwarte przedsiębiorstwo. Zaskakujące są jednak branże, w których te obawy są największe. Inflacja straciła też rangę najpoważniejszej obawy.

REKLAMA

Lewiatan: Minimalne wynagrodzenie powiązane z sytuacją gospodarczą? Przedsiębiorcy postulują wyższy wzrost wynagrodzeń w budżetówce

W 2025 r. wzrośnie wynagrodzenie minimalne, a płace w budżetówce mogą być podwyższone więcej niż wynika to ze wstępnego stanowiska rządu – komentuje rezultaty ostatniego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? W 2024 r. zrób te trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? Zrób trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie. Darowizny w najbliższej rodzinie są co do zasady zwolnione od podatku, jednak czasami trzeba złożyć druk SD-Z2.

REKLAMA