REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nie przepłacaj za części do aut

Marcin Jaworski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Nie wszyscy producenci obniżyli ceny oryginalnych części do aut, mimo że euro jest tańsze o 16% niż przed rokiem. Ceny nie spadły m.in. w Fordzie, Hyundaiu czy Nissanie. Spore obniżki są w grupie Volkswagena.
 

W ciągu roku spadający kurs euro przyniósł nam falę obniżek cen na nowe samochody. Staniały one przeciętnie o 10-15 proc. Przy czym niektóre koncerny (Toyota, Suzuki czy Volvo) obniżyły cenniki na stałe, inne wprowadziły promocyjne obniżki do odwołania, a np. Chrysler ustalił ceny w euro. Ponieważ importerzy rozliczają się zarówno za samochody, jak i części w euro, postanowiliśmy więc sprawdzić, czy analogicznie do cen samochodów staniały też części.

Zmiany bez reguły

I tu niespodzianka! Z danych przygotowanych dla GP przez Audatex nie widać, żeby sprzedawcy obniżyli gremialnie ceny cennikowe części. Tymczasem w porównywanym okresie, czyli lipiec 2007 do lipca 2008 r., kurs euro spadł o około 16 proc. Co prawda większość deklaruje, że wprowadza różne promocje i opusty, ale niektóre ceny w cennikach są nawet wyższe niż przed rokiem. Przy czym trzeba zastrzec, że nie badaliśmy wszystkich części, lecz jedynie wybrane: trzy z kategorii części użytkowych, które co pewien czas sami wymieniamy, i trzy elementy blacharskie, które najczęściej są uszkadzane w wyniku stłuczek.

- Podane ceny są cenami sugerowanymi i najczęściej maksymalnymi - mówi Mariusz Klimczak, prezes Audateksu.

Jego firma zbiera takie dane, bo służą one do stworzenia systemu wykorzystywanego przez warsztaty samochodowe czy ubezpieczycieli do oceny kosztów napraw.

- Istnieją jednak na rynku porozumienia np. ubezpieczyciel - importer lub też ubezpieczyciel - warsztat naprawczy w sprawie opustów i rabatów. Podobnie w zakresie obsługi firm leasingowych i zarządzających flotami - mówi Mariusz Klimczak.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Z danych Audateksu wynika, że trudno doszukać się jakiejkolwiek regularności w ruchach cenowych. Na przykład w Toyocie Corolli Verso mamy 8-proc. wzrost ceny amortyzatora, ale już ceny reflektora spadły o 4 proc. Podobnie rzecz się ma z Chevroletem Aveo, dla którego aż pięć z sześciu porównywanych części jest droższych o 8-16 proc., ale np. sprzęgło staniało o 15 proc. Z kolei w Citroenie widać, że spadły ceny części, za które płacą klienci, a części blacharskie, których koszty są pokrywane najczęściej z polisy, są nawet minimalnie droższe.

- Jest bardzo wiele czynników, które mogą mieć wpływ na ceny. Oprócz wahań kursów mogą to być zmiany w strukturze sprzedaży czy importu samochodów, centralnych cenników i polityki cenowej producentów, stanów magazynowych, promocji, cen i poziomu sprzedaży części nieoryginalnych, stopnia realizacji planów sprzedażowych - mówi Mariusz Klimczak.

Polowanie na promocje

Rzeczywiście polityka poszczególnych producentów jest bardzo różna. Z naszego porównania wynika, że nie drgnęły ceny np. w Fordzie czy Nissanie.

- Nie wykluczamy obniżek cen części w przyszłości - mówi Michał Maske z Nissana.

U kilku producentów (m.in. Renault, Suzuki) obniżki są minimalne. Za to najbardziej spadły ceny części w Skodzie.

- Obniżka jest związana ze zmianą cennikową, wynosi średnio około 11 proc. i związana jest ze spadkiem kursu euro. Dodatkowo poza tymi obniżkami mamy również okresowe promocje na części i usługi - mówi Sebastian Szczęsny, rzecznik Skody w Polsce.

Podobnie rzecz się ma w siostrzanym koncernie: Volkswagenie.

- W przypadku części kurs, po którym je kupujemy w Niemczech, był w ostatnim miesiącu zmieniany kilkakrotnie. Pociągało to za sobą obniżkę cen dla ostatecznego odbiorcy w Polsce, choć warto podkreślić, że w większości wzrosły one w Niemczech. Niemniej trudno będzie znaleźć część, która będzie obecnie droższa niż przed rokiem - mówi Tomasz Tonder z Volkswagena.

Minimalnie spadły ceny w Oplu.

- Niektóre części zakupione wraz z usługą serwisową są tańsze o 10-15 proc. Poza tym nasze ceny cennikowe są cenami sugerowanymi i mogą się różnić w poszczególnych punktach dealerskich - mówi Wojciech Osoś z General Motors Poland.

Co ciekawe, siostrzana marka z grupy, czyli Chevrolet, w badanych przez nas rodzajach części pokazał znaczny wzrost ich ceny. Różne podejścia widać też w innych siostrzanych firmach: Kia i Hyundai.

- Ceny części nie zmieniły się - mówi Monika Wilk, rzecznik Hyundai Motor Poland.

Z kolei w Kia ceny są na bieżąco uaktualniane i w ciągu ostatnich miesięcy spadły o średnio 5 proc.

- Jest to trend, a nie okresowa promocja - mówi Monika Krzesak z Kia.

Dla porównania Hyundai zdecydował się na wprowadzenie części tzw. drugiej linii (Second Line).

- To produkty dobre jakościowo oraz zgodne ze specyfikacją producenta, jednak pod względem ceny zdecydowanie bardziej konkurencyjne dla rynku alternatywnych części zamiennych - mówi Monika Wilk.

Okazuje się też, że posiadacze Hyundai muszą monitorować strony producenta czy dealerów, bo raz w roku firma organizuje akcje promocyjne, najczęściej łączone z kampaniami serwisowymi, w których klienci mogą kupić części o 35 proc. taniej.

400 proc. różnicy w cenie

REKLAMA

Sprzedawcy aut niechętnie obniżają ceny części, bo nowe samochody są obłożone minimalną marżą, nawet sprzedawane są ze stratą, zyski płyną właśnie z serwisowania aut. Jak widać z naszego zestawienia przygotowanego na podstawie danych Audateksu, potwierdza się obiegowa opinia, że w takiej polityce celują francuscy producenci. Aż w pięciu porównywanych kategoriach oferowane przez nich części są najdroższe spośród porównywanych 15 modeli największych sprzedawców aut. Szokujące mogą być też różnice między cenami tych samych części do różnych samochodów, sięgające nawet ponad 400 proc. Sprzedawcy aut i części oryginalnych narzekają na konkurencję ze strony dystrybutorów części alternatywnych.

Z szacunków Stowarzyszenia Dystrybutorów Części Zamiennych wynika, że w 2007 roku wydaliśmy na części sygnowane logo producentów aut około 5,4 mld zł, podczas gdy na części alternatywne około 4,9 mld zł.

Sprzedawcy aut przewidują, że w tym roku będzie to około 6-7 proc. więcej, co oznaczałoby, że w autoryzowanych stacjach obsługi i u dealerów kupimy w tym roku części za około 5,7 mld zł.

Jak zmieniały się ceny części

NIEZALEŻNI SPRZEDAWCY ZAREAGOWALI

Dystrybutorzy części alternatywnych (zarówno tych oryginalnych z logo producenta części, porównywalnej jakości i zamienników) szybciej zareagowali na zmiany umocnienia się złotego wobec euro. Większość części staniała przynajmniej o 5 proc., ale są też obniżki rzędu 10-20 proc.

Mimo to z szacunków Stowarzyszenia Dystrybutorów Części Zamiennych wynika, że w tym roku wydamy na takie części około 5,5 mld zł. Będzie to 12 proc. więcej niż w znakomitym 2007 r. kiedy dystrybutorzy sprzedali ich za 4,9 mld zł.

SZERSZA PERSPEKTYWA - UNIA EUROPEJSKA

Rynek części w autoryzowanych stacjach obsługi będzie rósł. To efekt wycofania się Unii Europejskiej od maja 2010 r. z tzw. regulacji GVO. Zakazywała ona m.in. blokowania sprzedaży części nieoryginalnych w autoryzowanych stacjach obsługi, uzależniania honorowania gwarancji od naprawy na częściach oryginalnych z logo producenta auta czy utrudniania niezależnym warsztatom dostępu do informacji technicznych potrzebnych do naprawy auta (głównie oprogramowania do diagnostyki komputerowej i aktualizacji danych). Ta zmiana, szczególnie przy tendencji do wydłużania okresów gwarancji mechanicznej (obecnie nawet na 5-7 lat), może spowodować znaczny wzrost przychodów ze sprzedaży części.

Marcin Jaworski

marcin.jaworski@infor.pl

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sąd: ZUS a zasiłek po podwyżce pensji o 157% do 4500 zł brutto

Interwencja ZUS miała na celu obniżeniu zasiłków związanych z macierzyństwem. Kobieta otrzymała podwyżkę z około 1750 zł (1/2 etatu) do 4500 zł (3/5 etatu). Podwyżka wynikała z wyższej pensji z wyjściowych 1750 zł (dla połowy etatu) do 4500 zł (3/5 etatu).

Nowości w kodeksie pracy 2025, czterodniowy tydzień pracy, 35 dni urlopu w roku, rewolucja w stażu pracy, prawo pracy do zmiany czy rewolucja odłożona w czasie

Prawo pracy do wymiany w kilku przynajmniej punktach: tydzień pracy, urlop wypoczynkowy, staże. Na razie jednak tylko pomysły, zapowiedzi i obietnice. Kiedy będą konkrety i reformy Kodeksu pracy wejdą w życie?

Osoba ubezwłasnowolniona w DPS. Zasady finansowania do zmiany?

Samorządowcy proponują zmianę przepisów dotyczących finansowania kosztów pobytu osób ubezwłasnowolnionych całkowicie w domach pomocy społecznej. Chodzi o to, by ponosiła je gmina faktycznego miejsca jej zamieszkania, a nie opiekuna prawnego.

Obligacje skarbowe - luty 2025 r. Oprocentowanie do 6,80% w skali roku. Oferta obligacji nowych emisji

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 27 stycznia 2025 r. przekazało informacje o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w lutym 20245 r. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmienią się w porównaniu do oferowanych w styczniu br. Od 28 stycznia br. można nabywać nowe (lutowe) emisje obligacji skarbowych w drodze zamiany z niewielkim dyskontem. 

REKLAMA

Podwyżka o 40% (marchewka) a podniesienie wieku emerytalnego (kij). Wcześniej był postulat 3 miesięcy urlopu za 7 lat pracy w jednej firmie

Autorem propozycji podwyżki o 20% w 2025 r. i o 20% w 2026 r. jest Lider Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz. Mowa jest o podwyżkach płac w sferze budżetowej w tym roku i co najmniej 20 proc. w przyszłym. Wcześniej związkowiec postulował wprowadzenie urlopu 3 miesięcy za 7 lat pracy. Propozycje oceniam jako nierealne do wprowadzenia.

Do 1 mln zł kary dla pracodawcy za niedokonywanie wpłat do PPK w terminie

Niedokonywanie wpłat do PPK w terminie stanowi wykroczenie z art. 107 pkt 2 ustawy o PPK. Pracodawcy grozi za to nawet do 1 mln zł kary. Ściganiem niedopełniania obowiązków w tym zakresie zajmuje się Państwowa Inspekcja Pracy.

Kara dla pracodawcy za nieudzielenie urlopu w 2025 i 2026

Nieudzielenie urlopu przez pracodawcę stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika. Jak wysoka kara grozi pracodawcy za naruszenie przepisów o udzielaniu urlopów wypoczynkowych w 2025 i 2026 roku? Artykuł zawiera aktualne kwoty.

Propozycja: Do 1000 zł dodatku motywacyjnego z Funduszu Pracy [Interpelacja]

Trwają prace nad nowym systemem działania urzędów pracy. Wiąże się z tym także nowy system wynagradzania i dodatków.

REKLAMA

Nowe stawki podatku od środków transportowych w 2025 r. Kto i kiedy płaci ten podatek?

Przewoźnicy mogą odetchnąć z ulgą. Po sporych podwyżkach podatku od środków transportowych w 2024 roku, w obecnym 2025 r. ich poziom wzrósł tylko nieznacznie. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Finansów, w 2025 roku maksymalna stawka opłaty zwiększy się o niecałe 3 proc., podczas gdy w 2024 roku podwyżka wyniosła aż 15 proc.

Domowa fotowoltaika: dlaczego mój falownik często się wyłącza? To może być wina sąsiada. Nocne wyłączenia to norma

Zakładając w domu instalację fotowoltaiczną, każdy oczywiście ma nadzieję na jej długotrwałą, bezawaryjną pracę i oszczędności w rachunkach za prąd. Centralnym elementem instalacji fotowoltaicznej jest falownik, który przekształca prąd stały w prąd przemienny, czyli taki, który jest wykorzystywany w domowych urządzeniach. Gdy przestaje działać, cała instalacja traci swoją funkcjonalność. A to prowadzi do frustracji. Wbrew pozorom winy za te problemy bardzo często nie ponoszą ani instalatorzy, ani sam sprzęt, a… sąsiedzi.

REKLAMA