REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zamień franki na złote

Mirek Kuk

REKLAMA

REKLAMA

Najwięcej na umocnieniu złotego zyskali ci, którzy zadłużyli się we frankach trzy - cztery lata temu. Żeby zrealizować ten zysk, za kilka miesięcy mogą przeanalizować zmianę kredytu na złote.

Rok temu frank szwajcarski kosztował 2,26 zł, zatem w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy osłabił się o ponad 10 proc. Co to oznacza dla osób mających kredyty hipoteczne lub planujących zadłużyć się na zakup mieszkania lub budowę domu? Osoby teraz zadłużające się we frankach szwajcarskich muszą liczyć się z tym, że im bardziej złoty się wzmacnia, tym bardziej rośnie prawdopodobieństwo korekty i czasowego osłabienia złotego, co z kolei zwiększy ratę kredytu we franku.

- Ryzyko jest oczywiście, bo teraz ryzyko korekty osłabiającej złotego jest większe. Z drugiej strony o tej korekcie mówiło się, kiedy frank kosztował 2,10-2,12 - mówi Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance.

REKLAMA

Ale nawet jeżeli złoty osłabnie, to i tak korzyści z zadłużania się we franku będą wyraźnie wyższe niż w przypadku kredytu złotowego. Z wyliczeń Expandera wynika, że obecnie różnica między ratami w złotych i frankach dla kredytu w wysokości 300 tys. zł zaciągniętego na 30 lat wynosi prawie 600 zł. Żeby raty się wyrównały, frank musiałby kosztować nawet 2,70-2,80 zł.

- Biorąc teraz kredyt we frankach, trzeba zdać sobie sprawę z tego, że złoty może przejściowo osłabnąć, dlatego trzeba liczyć się z wygospodarowaniem środków na przejściowy wzrost raty kredytu we frankch - dodaje Mateusz Ostrowski.

Podobne założenie muszą zrobić osoby, które do tej pory nie przewalutowały kredytu w złotych na franki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Trzeba dobrze policzyć koszty, uwzględniając np. to, że bank zarabia także na spreadzie walutowym, a różnicy w kursie, po którym udziela nam kredytu i po którym my musimy go spłacać - mówi Piotr Krawczyński, analityk Domu Kredytowego Notus.

Lepiej było to zrobić około dziesięć miesięcy temu - wtedy zysk z umocnienia złotego i uniknięcia skutków wzrostu WIBORU byłby relatywnie duży i niwelowałby potencjalne koszty takiej operacji (koszty spreadu walutowego, ewentualne prowizje za przewalutowanie).

- Jeżeli ktoś już wytrzymał obecny poziom stóp procentowych i jest przygotowany na minimalne podwyżki oprocentowania, to za rok, najwyżej dwa lata może spodziewać się obniżek stóp procentowych - mówi Piotr Krawczyński.

REKLAMA

Według ekonomistów stopy procentowe wzrosną w tym roku maksymalnie o 0,5 pkt proc., podczas gdy w ciągu ostatnich 15 miesięcy wzrost ten wyniósł 2 pkt proc. Co prawda oddala się perspektywa obniżek stóp, choć niewykluczone, że przy spadającym wzroście gospodarczym RPP zdecyduje się na ten ruch już w 2009 roku.

W ciekawej sytuacji natomiast są te osoby, które trzy, cztery lata temu brały kredyt we frankach szwajcarskich. Od tego czasu złoty względem franka umocnił się o ok. 30 proc., więc de facto kredyt spłacał się sam. Ale dopóki nie zdecydujemy się na spłatę całego kredytu lub przewalutowanie go na złote, będą to papierowe zyski.

- Mogą być takie przypadki, że opłacałoby się przewalutować kredyt we frankach na złote. Ale to ma sens przy wyraźnym zarobku. Jeżeli brało się kredyt we frankach po kursie 2,70-2,80, to zarobek rzędu kilkudziesięciu tysięcy przy kredycie na kilkaset tysięcy jest warty zastanowienia. W ten sposób jedna trzecia kredytu spłaciła się sama - mówi Mateusz Ostrowski.

Jego zdaniem można o tym pomyśleć, choć trzeba pamiętać, że rata nowego kredytu w złotych będzie wyższa niż obecnego we frankach. Korzyścią jest niższa marża banku i brak ryzyka kursowego.

Najlepiej z analizą takiej decyzji poczekać kilka miesięcy - do czasu, kiedy stopy procentowe w Polsce osiągną prawdopodobny docelowy poziom.

- Przewalutowanie na złotego w chwili, kiedy stopa główna NBP osiągnie swój szczyt, pozwoli na uniknięcie ryzyka kursowego w przyszłości, rata kredytu spadnie, bo stopy zaczną spadać, spieniężymy zyski wynikające z wcześniejszego umocnienia złotego. Oczywiście dotyczy to osób, które zaciągnęły kredyt we frankach przed dwoma-trzema laty, a nie kilkoma miesiącami - mówi Piotr Krawczyński.

- Ale w takiej sytuacji może być ciężko z motywacją, bo teraz rata kredytu we frankach systematycznie spada. A przewalutowanie na złoty spowoduje wzrost tej raty - przypomina Mateusz Ostrowski.

Specjaliści przypominają jednocześnie, że kredyt we frankach jest korzystniejszy przy założeniu, że spłacimy go w dłuższym okresie.

 

 


Przewalutowanie na PLN kredytu zaciągniętego w CHF -Przykład

 

Kredyt 102 CHF zaciągnięty w 2004 r. na 30 lat – przewalutowanie na PLN

Parametry

2004

2008

Kurs CHF/PLN

1,93

2,00

Oprocentowanie

3,5 (w tym marża 3 pkt proc.)

5,82

Rata (po przeliczeniu na PLN)

1347

1190

 

Osoba spłaciła 6,8 tys. CHF kapitału. Gdyby teraz chciała przewalutować kredyt na PLN, to zostałoby jej do spłaty 191 tys. PLN (na umocnieniu złotego zyskuje po przewalutowaniu ok. 95 tys. zł).

Przewalutowanie z CHF na PLN 191 tys. PLN pozostałego do spłaty kredytu oznacza, że rata wyniesie 1413 PLN (oprocentowanie 7,65 %, kredyt na 26 lat).

 



MIREK KUK

mirek.kuk@infor.pl

OPINIA

Agnieszka Nachyła

dyrektor departamentu marketingu i rozwoju bankowości hipotecznej Banku Millennium

Zaciąganie kredytów we frankach zalecane jest w przypadku zobowiązań na co najmniej dziesięć lat. Przy relatywnie krótkim okresie kredytowania (do dziesięciu lat) wahania kursów walutowych mogą być bardziej odczuwalne - rata kredytu jest wówczas stosunkowo wysoka, a więc i ewentualne wahania kursów mogą na niej silniej zaważyć. Przy długim okresie kredytowania istnieje większe prawdopodobieństwo, że wahania kursów in plus i in minus zniwelują się. Na opłacalność przewalutowania kredytu z franka na złotego rzeczywiście wpływa w tej chwili niski kurs franka szwajcarskiego.

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA