REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Private banking, czyli wszystkie produkty dla nielicznych

Mirek Kuk

REKLAMA

Private banking jest symbolem relationship banking - bankowości opartej na relacjach, a nie tylko na cenie produktu. Zaufanie, komfort współpracy i długookresowa wspólnota celów to wartości, które można oferować klientowi.

Jakie cechy wyróżniają private banking na tle tradycyjnej bankowości?

- Na rynku private banking znane jest powiedzenie, które doskonale ilustruje różnicę pomiędzy bankowością detaliczną a private bankingiem. Wprawdzie nie jest ono sympatyczne, ale za to sugestywne. Otóż bankowość detaliczna to nieliczne produkty dla wszystkich, natomiast private banking to wszystkie produkty dla nielicznych. Tyle w zakresie różnic produktowych, bo przecież istotnym wyróżnikiem private bankingu jest także zaawansowane doradztwo finansowe. Współczesny rynek finansowy staje się coraz bardziej skomplikowany i jest on dla klienta w takim samym stopniu atrakcyjny, co i abstrakcyjny. Klient potrzebuje zatem przewodnika, który udzieli rady, jak oszczędzać, w co inwestować.

Czy w Polsce istnieje klasycznie rozumiany private banking?

- Przypomnę, że za klasyczny private banking przyjmuje się obsługę klientów dysponujących aktywami finansowymi o wartości od 1 mln dol. Taki private banking też już oczywiście mamy, choć nie stanowi on jeszcze odpowiednio ważnej części rynku. Praktycznie polski (i nie tylko polski) rynek private bankingu dzieli się na tzw. klasyczny i tzw. masowy. W masowym private bankingu finansowe kryteria są ustawione dla klienta zdecydowanie niżej, bowiem aktywa finansowe mogą mieć wartość tylko kilkuset tysięcy złotych. Konsekwencją dotarcia do tej grupy klientów jest konieczność uproszczenia oferty bankowej. Nie jest ona w tak dużym stopniu zindywidualizowana jak w klasycznym private bankingu. Dla przykładu: klient ma do wyboru kilka przygotowanych wariantów portfeli inwestycyjnych, ale nie ma możliwości indywidualnych uzgodnień i decyzji dotyczących zakupu poszczególnych akcji do portfela. Można przy okazji zauważyć, iż samo pojęcie masowy private banking jest paradoksalne, bo w private bankingu chodzi przecież o bankowość elitarną.

Czy polski rynek nie jest za młody na private banking?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Można takie pytanie uznać za nieco prowokacyjne, choć jeszcze do niedawna było to pytanie rzeczywiście całkiem zasadne. Odrobinę przewrotnie i przesadnie można byłoby odpowiedzieć na nie - czy nie jest już za późno? Za chwilę pewnie tak.

Polski rynek private bankingu staje się już rynkiem bardzo konkurencyjnym. Wzmożona aktywność czołowych graczy bankowych w Polsce jest tego najlepszym dowodem.

Ale czy banki nie próbują na siłę stworzyć private bankingu, mając na uwadze relatywnie niezamożne polskie społeczeństwo?

- Private banking to w pewnym stopniu także drażliwy temat właśnie z uwagi na fakt niskiej jeszcze zamożności polskiego społeczeństwa. Jednak dynamika pozytywnych przemian w tym zakresie jest ogromna. Po pierwsze: nie można już zlekceważyć grupy najzamożniejszych klientów (kilka, kilkanaście tysięcy osób), a po drugie, należy dotrzeć do tych, którzy w perspektywie kilku lat będą zamożni. Stąd m.in. zjawisko masowego private bankingu.

Czy zgodzi się pan ze stwierdzeniem, że w Polsce w private bankingu mamy bardziej do czynienia ze sprzedawcami, a nie doradcami? Jak bank powinien budować relację z klientem?

REKLAMA

- Niestety, tak i bardzo nad tym ubolewam. Na spotkaniach z klientami banków mniej czasu zajmuje mi wyjaśnianie, czym jest private banking, niż wyjaśnianie, dlaczego nie jest taki, jaki ma być. Dylemat: sprzedawca czy doradca jest powszechny nie tylko w polskiej bankowości. Zbyt często doradcy pełnią rolę jedynie aktywnego sprzedawcy, realizując przede wszystkim cele sprzedażowe banku. Jednym z podstawowych wyróżników private bankingu jest jednak zaawansowane doradztwo finansowe. Bank ma za zadanie wesprzeć realizację celów życiowych klienta w płaszczyźnie finansowej. Przy tak ważnej roli konieczne jest wzajemne zaufanie i ta szczególna więź z klientem określane jako relacje. Relacje międzyludzkie nabierają znaczenia także we współczesnej bankowości. Wszyscy marzymy o obiektywnym, profesjonalnym i lojalnym doradcy. A private banking jest przecież nawet symbolem relationship banking - bankowości opartej na relacjach, a nie tylko na cenie produktu. Zaufanie, komfort współpracy i długookresowa wspólnota celów (nieograniczona do pojedynczej transakcji) to też są wartości, które można przecież oferować klientowi. Jednak, niestety, zbyt rzadko idea relationship banking jest spełniana w praktyce. Klienci doskonale wyczuwają brak szczerości ze strony banku i potwierdzają to badania.

Ewolucja współczesnej gospodarki i społeczeństwa sprawia, iż mamy do czynienia z coraz bardziej wyedukowanym i świadomym swoich praw oraz pozycji obywatelem, konsumentem, pracownikiem, kontrahentem, inwestorem. Nawiązanie z nimi odpowiedniej relacji oznacza ich pozyskanie. Ludzie oczekują zrozumienia i indywidualnego podejścia.

Mając na uwadze rosnące znaczenie relacji międzyludzkich, być może kiedyś ktoś nawet zastąpi relationship banking koncepcją partnership banking - bankowości partnerskiej. Relacje pomiędzy bankiem i klientem byłyby wówczas bardziej równorzędne.

Czy w Polsce możliwe jest, aby nie tylko banki oferowały usługi typu wealth management, a np. pośrednicy finansowi?

- Jednym z większych wyzwań, przed jakimi stanie współczesna bankowość w obszarze private bankingu, będzie właśnie niezależność doradcy. Teoretycznie wydaje się, iż niezależny pośrednik finansowy mógłby być groźnym rywalem banku. Działając w interesie klienta, byłby w stanie skomponować odpowiednią ofertę z produktów różnych banków. Wówczas bank przestałby pełnić tradycyjną rolę dystrybutora produktów, a stałby się jedynie ich dostawcą do pośredników. Inspirująca wizja, chociaż może zanadto rewolucyjna.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Fot. Arch.

Leszek Dziawgo, profesor, wykładowca na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, specjalista od private bankingu

Rozmawiał MIREK KUK

LESZEK DZIAWGO

profesor, wykładowca na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, specjalista od private bankingu. Pracował m.in. w Banku Millennium i Raiffeisen Banku

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Świadczenie "Aktywnie w żłobku": Limity dofinansowań dla podmiotów prowadzących opiekę nad dziećmi w wieku do lat 3 w 2025 r.

Świadczenie „Aktywnie w żłobku” jest jednym ze świadczeń realizowanych w ramach programu „Aktywny rodzic”. Na świadczenie „Aktywnie w żłobku” nałożone są pewne limity dofinansowań. Jak należy policzyć wysokość opłaty w żłobku?

Polacy nie chcą kont maklerskich, bo uważają że brak im wiedzy i czasu na inwestowanie

Choć rachunków inwestycyjnych w biurach maklerskich ciągle przybywa, to głównie jest to efekt zakładania kolejnych kont przez tych samych inwestorów. Nowych nie przybywa, bo generalnie Polacy wciąż nie dają się namówić na inwestowanie.

Seniorzy mogą otrzymać spory „zastrzyk” gotówki od fiskusa, ale muszą dopilnować jednej ważnej kwestii [interpretacja Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej]

Seniorzy, którzy pomimo osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego (który dla kobiet wynosi obecnie 60 lat, a dla mężczyzn – 65 lat) nadal pozostają aktywni zawodowo – mogą skorzystać ze zwolnienia z podatku dochodowego swoich przychodów, do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 85 528 zł. Zwolnienie to, potocznie zwane jest ulgą dla pracujących seniorów i obowiązuje również w 2025 r. Aby konkretny przychód (np. odprawa emerytalna) mógł zostać objęty zwolnieniem z podatku dochodowego – musi jednak zostać spełniony jeden ważny warunek, którego seniorzy muszą dopilnować.

Jeden nowy przepis w kodeksie pracy wydłuży urlopy wypoczynkowe pięciu milionom pracowników, czy już w 2025 roku

Skoro na skrócenie czasu pracy trzeba jeszcze długo poczekać, bo na razie wszystko zaczyna się i kończy na dyskusjach, to może chociaż wydłużyć czas na odpoczynek. Dłuższy urlop, a w przyszłości dwa długie urlopy: latem i zimą, to wymarzona zmiana w Kodeksie pracy. Czy dojdzie do niej już w 2025 roku i czy skorzystają wszyscy pracownicy.

REKLAMA

VAT 2025: Kto może rozliczać się kwartalnie

Kurs euro z 1 października 2024 r., według którego jest ustalany limit sprzedaży decydujący o statusie małego podatnika w 2025 r. oraz prawie do rozliczeń kwartalnych przez spółki rozliczające się według estońskiego CIT wynosił 4,2846 zł za euro. Kto zatem może rozliczać VAT raz na 3 miesiące w bieżącym roku?

Wiek emerytalny 40 lat dla kobiet i 45 dla mężczyzn. To możliwe, bo Senat podjął uchwałę 13 marca 2025 r. w tej sprawie

Większość z nas może być zdezorientowana. Raz pisze i mówi się o podwyższeniu wieku emerytalnego, raz o zrównaniu, a tym razem o obniżeniu. Czy to możliwe, żeby w Polsce wiek emerytalny wynosił dla kobiet 40 lat a dla mężczyzn 45 lat. Tak, oczywiście, to możliwe. Senat proponuje wejście w życie przepisów już od 1 stycznia 2026 r.

Czynsz, opłaty za śmieci, prąd. Czy w 2025 r. mogę dostać jakieś dodatki? [Przykłady]

Wiele osób boryka się z wysokimi rachunkami, szukając dostępnych form finansowego wsparcia. Prezentujemy kilka przykładowych świadczeń. Jakie kryteria trzeba spełnić w 2025 r.?

PIT zero dla seniora: czy ulga w podatku należy się każdemu emerytowi

PIT zero dla seniora, znany też jako ulga dla pracujących seniorów nie przysługuje wszystkim, którzy weszli w ustawowy wiek emerytalny. Słowem – nie każdy emeryt skorzysta z tej preferencji podatkowej.

REKLAMA

Jak samodzielnie przeprowadzić skuteczną windykację należności? Należy unikać tych błędów!

Chociaż odzyskiwanie należności nie jest prostym procesem, to jednak z windykacją można sobie poradzić samodzielnie. Niestety, wymaga to zachowania pewnych warunków, o których często się zapomina i przez to zmniejsza szansę na odzyskanie pieniędzy.

Koszty budowy domu w 2025 roku – materiały i robocizna. Projekt, mury, dach, stolarka, wykończenie

Aktualnie, w marcu 2025 roku w Polsce trzeba wydać ok. 430 000 zł, aby postawić parterowy dom o powierzchni 100 m2 w stanie deweloperskim. Ta kwota nie uwzględnia jednak zakupu działki ani projektu budowlanego czy ogrodzenia. Z zestawienia Rankomat.pl wynika, że najdroższy jest sam początek budowy, gdzie za postawienie murów trzeba wydać 185 tys. zł. Prace dachowe i wykończeniowe kosztują ponad 100 tys. zł za każdy z tych etapów. Najmniej, bo 30 tys. zł, pochłonie zakup i montaż drzwi, okien oraz bramy garażowej. Największy pojedynczy koszt to fundamenty i wykonanie stropu łącznie za 90 tys. zł z materiałami i robocizną. Ostateczna cena wybudowania domu będzie zależała od kosztów ekipy budowlanej, jakości wybranych materiałów budowlanych i kilku innych czynników.

REKLAMA