Wypoczynek krajowy nadal tańszy o ponad 25 proc.
REKLAMA
- W tym samym czasie koszt odpoczynku w kraju wzrósł o co najmniej 10 proc. - mówi Krzysztof Łopaciński, prezes Instytutu Turystyki. Nadal jednak wypoczynek krajowy jest tańszy o 1/4.
- Przeciętny turysta wyda w Polsce 80 złotych dziennie, a za granicą ponad 110 złotych - szacuje prezes Łopaciński.
Te szacunki nie obejmują kosztów transportu, a te w wypadku wyjazdów zagranicznych są wyraźnie wyższe.
REKLAMA
Tradycyjnie najczęściej za granicą odpoczywamy nad Morzem Śródziemnym. Jeśli już decydujemy się na taki wyjazd, to zwykle trwa on dwa tygodnie. Coraz częściej środkiem transportu jest samolot. Mimo że ceny paliw biją rekordy, to przelot tanimi liniami nadal nie jest bardzo drogi, a do tego oszczędzamy czas. Za to coraz rzadziej do Grecji, Bułgarii czy Chorwacji podróżujemy samochodem lub pociągiem.
Z danych firmy Fru.pl wynika, że lecąc na południe Europy, na bilet lotniczy wydajemy średnio 924 złote. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli chcemy w kraju odpoczywać w hotelu o porównywalnej klasie z tym na południu Europy, to zwykle koszt takiego wypoczynku w kraju nie jest już niższy. Za granicą wydajemy jednak więcej. Polacy nadrabiają zaległości i jeśli już stać ich na zagraniczny wyjazd, to starają się z niego wyciągnąć maksimum korzyści. Bardzo często korzystamy więc z dodatkowych wycieczek na safari lub do miejsc historycznych. To oczywiście podnosi koszty zagranicznych wyjazdów, ale nie świadczy o tym, że wypoczynek za granicą jest droższy.
Z szacunków Polskiej Organizacji Turystycznej wynika, że wydatki Polaków na zagraniczny wypoczynek zwiększają się rocznie o 10 proc.
Gdzie odpoczywają Polacy i za ile?
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Roman Grzyb
roman.grzyb@infor.pl
REKLAMA