REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nie płać za dużo bankowi

Małgorzata Kryszkiewicz
Małgorzata Kryszkiewicz
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Niedopuszczalne jest naliczanie opłaty za nieterminową spłatę minimalnej kwoty kredytu. Banki nie mogą pobierać dodatkowych pieniędzy za czynności wykonywane w ramach jednej usługi.

 

Dodatkowe płacenie za sporządzenie aneksu do umowy, zgubienie lub kradzież karty czy za spóźnioną spłatę minimalnej kwoty kredytu to tylko niektóre z niedozwolonych opłat, jakie banki pobierają od konsumentów. Klienci instytucji finansowych muszą znać swoje prawa i zawsze sprawdzać, jakich kosztów mogą one od nich żądać - apelują eksperci.

Podwójne opłaty

W ostatnich latach powstało wiele raportów Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, piętnujących błędy banków. Mimo to wiele z instytucji finansowych nadal obciąża klientów niedozwolonymi opłatami.

- Z praktyki Urzędu wynika, że często banki pobierają od konsumentów opłaty, które im się nie należą - przyznaje Konrad Gruner z biura prasowego UOKiK.

- Bywa, że bank pobiera podwójną opłatę za wykonanie jednej usługi - dodaje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Bank nie może pobierać kilku opłat za czynności wykonywane w ramach jednej usługi - mówi Michał Zieliński, prawnik z departamentu bankowości i finansów w Kancelarii Gide Loyrette Nouel w Warszawie.

Jako przykład podaje pobieranie opłat za dokonywanie wpłat i wypłat gotówkowych w kasie bądź z bankomatu banku, w którym klient ma rachunek.

Jest to zakazane, ponieważ są to czynności wykonywane przez bank w ramach prowadzenia rachunku klienta, za którą to usługę bank pobiera osobną opłatę.

Inny przykładem podwójnej opłaty, jaką pobierają instytucje finansowe od swoich klientów, jest opłata za spóźnioną spłatę minimalnej kwoty kredytu.

- Z tytułu udzielenia kredytu bank pobiera odsetki, zatem wprowadzanie dodatkowych obciążeń finansowych jest nieuzasadnioną kumulacją kosztów, do których ponoszenia zobowiązany jest klient - tłumaczy Joanna Rudnicka, prawnik ze Skoczyński Wachowiak Strykowski Kancelarii Radców Prawnych.

Prawnicy radzą, aby w takich przypadkach nie rezygnować z walki o swoje prawa.

REKLAMA

- W takiej sytuacji warto upomnieć się o swoje pieniądze. Wbrew pozorom banki zdają sobie sprawę z bezprawności takiej opłaty i na żądanie klienta są gotowe ją zwrócić - zachęca Andrzej Netwig, prawnik zespołu prawa konkurencji w Kancelarii Wierciński, Kwieciński, Baehr.

Mają bowiem świadomość, że na trudnym i bardzo konkurencyjnym rynku lepiej stracić kilka złotych, które zresztą im się nie należą, niż stracić klienta korzystającego z karty kredytowej - dodaje.

Kara za bilon

Niektóre z opłat, jakimi obciążają banki swoich klientów, eksperci wprost nazywają absurdalnymi.

- Ciągle zdarzają się instytucje finansowe, które bezprawnie obciążają konsumentów dodatkowymi opłatami za wpłatę pieniędzy na własny rachunek w bilonie - mówi Konrad Gruner.

Dodaje, że taką opłatę musimy ponieść także wówczas, jeżeli wpłacamy na konto nieuporządkowane banknoty lub niezłożone monety.

Jest to niezgodne z przepisami, gdyż prawo stanowi, że to na instytucji finansowej ciąży obowiązek przeliczania i sortowania banknotów i monet pochodzących z wpłat na rachunki bankowe.

Innym przykładem jest obciążanie konsumenta kosztami rozpatrzenia nieuzasadnionej reklamacji.

- Klientowi przysługuje prawo dochodzenia roszczeń reklamacyjnych i nie może rodzić to dla niego niekorzystnych konsekwencji finansowych - mówi Joanna Rudnicka.

Długa lista

- Zakazane jest także pobieranie opłat z tytułu sporządzenia aneksu do umowy, przyznania okresu karencji w spłacie kredytu oraz opłat za dokonanie czynności związanych z administrowaniem kredytami, jak np. wystosowanie wezwania do zapłaty czy monit telefoniczny - mówi Michał Zieliński.

Dodaje, że skutkiem takich opłat jest nieuzasadnione przeniesienie kosztów działalności prowadzonej przez bank na klientów.

Na co zwrócić uwagę

Przy podpisywaniu umowy z bankiem na wykonanie jakiejś usługi musimy zwrócić uwagę nie tylko na jej treść.

- Podstawowym dokumentem, który precyzuje wysokość opłat bankowych, jest tabela opłat i prowizji, z którą powinniśmy się zapoznać przed podpisaniem umowy - radzi Konrad Gruner.

Trzeba jednak pamiętać, że nawet rzetelne zapoznanie się z tymi dokumentami może nie uchronić nas przed przykrymi niespodziankami.

- Znane są przykłady banków, które zostawiały sobie otwartą furtkę do naliczania opłat za tak zwane inne czynności niż wymienione w tabeli opłat - ostrzega Andrzej Nentwig.

Należy także zauważyć, że banki często dokonują zmian w cennikach.

- Wysokość oraz rodzaje wszelkich opłat, jakie może pobrać bank, a także ich każdorazowa zmiana, powinny być doręczone klientowi. Nie wystarczy ich wywieszenie w placówce banku - tłumaczy Michał Zieliński.

Bardzo ważne jest także, aby w tabeli opłat i prowizji ich wysokość była dokładnie określona.

REKLAMA

- Bardzo często wskazywane są tylko kwoty minimalne. Niewskazanie wysokości maksymalnej powoduje, że bank może stosować dowolnie wybraną stawkę wedle swego uznania, a konsument nie ma możliwości oszacowania ostatecznych kosztów kredytu - tłumaczy Konrad Gruner.

Osoby, które czują się poszkodowane przez banki, mogą dochodzić swoich praw przed Bankowym Arbitrażem Konsumenckim. Jest to łatwiejsza droga niż występowanie z roszczeniami do sądu powszechnego, gdyż postępowanie przed tym organem jest szybsze i nie wiąże się z ponoszeniem dużych kosztów. Bankowy Arbitraż Konsumencki działa przy Związku Banków Polskich.

Dodatkowe opłaty w bankach

MAŁGORZATA KRYSZKIEWICZ

malgorzata.kryszkiewicz@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA