REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przez internet można zarobić szybciej

Krzysztof Grad
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Internetowe rachunki maklerskie, umożliwiające zarabianie na giełdzie on-line, stymulują rozwój rynku kapitałowego. O ich przewadze decydują niższe koszty, większa dostępność i szybkość działania.

REKLAMA

Gdy w 1991 roku na Giełdzie Papierów Wartościowych zawierano pierwsze transakcje, zlecenie na akcje pięciu notowanych wtedy spółek składało się na papierze. Same sesje odbywały się dwa razy w tygodniu. Przez 17 lat wiele się zmieniło: spółek przybyło (obecnie jest ich ok. 360), a notowania odbywają się pięć dni w tygodniu. Tak dynamiczny rozwój giełdy był możliwy m.in. dzięki ułatwieniu inwestowania. Podobnie jak w innych dziedzinach życia i tu przełomem okazał się internet.

Od 1996 roku, gdy Dom Maklerski BOŚ jako pierwszy w Polsce zaproponował swoim inwestorom obsługę rachunków on-line, ich popularność bardzo szybko rosła. W 2000 roku udział internetu w obrotach akcjami przez inwestorów indywidualnych wynosił zaledwie kilka procent. Jeszcze mniejsze obroty drogą elektroniczną notowano na rynku kontraktów terminowych. Natomiast już na początku 2004 roku ponad połowę obrotów inwestorów indywidualnych akcjami dokonywano poprzez internet. W momencie uruchomienia rynku opcji, w II połowie 2003 r. prawie 40 proc. obrotów pochodziło z transakcji zawieranych przez internet. Na koniec 2007 roku prawie 3 proc. obrotów na rynku akcji i opcji generowanych było przez inwestorów indywidualnych drogą elektroniczną. Na rynku kontraktów terminowych udział internetu w obrotach sięgnął 60 proc. Jednocześnie już ponad połowa wszystkich zleceń na akcje, ponad 60 proc. na kontrakty i ok. 70 proc. na opcje jest składanych przez internet. Biorąc pod uwagę to, że rachunki internetowe stanowią prawie 1/3 ogólnej liczby wszystkich rachunków maklerskich, można powiedzieć, że ich posiadacze stanowią najaktywniejszą grupę inwestorów. Co sprawia, że rachunki on-line cieszą się taką popularnością?

Niskie koszty

REKLAMA

Jedną z ich najważniejszych zalet są niskie koszty prowadzenia operacji, co czasem może nawet przesądzać o opłacalności danej transkacji. Nierzadko opłaty za tradycyjne składanie zleceń (osobiście bądź przez telefon) są nawet kilkakrotnie wyższe od prowizji od zleceń internetowych. Na przykład w DM BZ WBK od tradycyjnie zleconej transakcji na rynku akcji o wartości 5 tys. zł naliczana jest prowizja w wysokości 67 zł, podczas gdy za to samo zlecenie złożone on-line inwestor zapłaci niemal trzy i pół razy mniej - 19,5 złotych. Przy mniejszych transakcjach różnica jest jeszcze większa. Stawki prowizji od transakcji na rynku akcji są w internetowych rachunkach różnych biur maklerskich dość zbliżone, często wynoszą ok. 0,39 proc. wartości zlecenia.

Inną ważną zaletą inwestowania przez internet jest duża dostępność, bowiem do obsługi rachunku wystarczy podłączony do sieci komputer, palmtop lub nawet bardziej rozbudowany smartfone. Oznacza to, że w praktyce za pośrednictwem rachunku internetowego możemy inwestować niemal z każdego miejsca na Ziemi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ponadto często biura maklerskie, obok możliwości składania zleceń do rachunków internetowych, dodają też pakiety serwisów informacyjnych zawierających m.in. bieżące notowania GPW i najważniejszych giełd światowych, aktualne informacje dotyczące spółek, analizy, rekomendacje oraz inne wiadomości z rynku. Niektóre usługi (np. serwis PAP czy notowania w czasie rzeczywistym) są w poszczególnych ofertach dodatkowo płatne. Wszystkie ułatwiają i przyspieszają podejmowanie decyzji inwestycyjnych.

Zlecenie w kilka sekund

Ważną zaletą inwestowania przez internet jest również szybkość składania zleceń. Wprawny użytkownik rachunku internetowego potrafi złożyć zlecenie w ciągu kilku sekund, co jest niemożliwe w przypadku zlecenia składanego osobiście, a nawet trudne przy operacjach przez telefon.

Tak, jak ze wszystkim, tak i inwestowanie on-line ma swoje wady, główną jest uzależnienie od techniki, która czasem okazuje się zawodna. Dlatego jednym z najważniejszych kryteriów przy wyborze biura maklerskiego jest jakość i bezpieczeństwo podstawowego narzędzia do obsługi internetowego rachunku maklerskiego, czyli platformy transakcyjnej. Kluczową kwestią jest tu jej funkcjonalność i bezawaryjność.

Możliwy wyciek danych

Wymieniając potencjalne zagrożenia związane z inwestowaniem on-line, trzeba też wspomnieć o potencjalnym zagrożeniu przepływu informacji. Choć biura maklerskie przywiązują dużą wagę do bezpieczeństwa przesyłania danych przez internet, nigdy nie da się w 100 proc. wykluczyć możliwości wycieku danych czy dostępu osób niepowołanych. Nawet najbardziej zaawansowane technologie zabezpieczające nie pomogą, gdy inwestor przypadkowo lub celowo wyjawi komuś hasło. Jednak praktyka częściej używanych internetowych rachunków bankowych wskazuje, że w codziennym życiu internet jest tańszym, szybszym i często prostszym w użyciu środowiskiem umożliwiającym zarządzanie naszymi pieniędzmi niż świat realny.

INWESTOWANIE NA GIEŁDZIE PRZEZ INTERNET

Zalety:

• niższe koszty obsługi rachunku

• większa dostępność usługi

• szybkość zawierania transakcji

Wady:

• wrażliwość na awarie techniczne

• potencjalnie wyższe ryzyko zawierania transakcji

KRZYSZTOF GRAD

krzysztof.grad@infor.pl

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA