REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyty hipoteczne stanieją dopiero w 2009r.

Mirek Kuk
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Rada Polityki Pieniężnej może jeszcze podnieść stopy procentowe. Najbardziej odczują to posiadacze kredytów hipotecznych. Według specjalistów przewalutowanie kredytu nie jest obecnie opłacalne.

Z prognoz ekonomistów wynika, że RPP już niedługo może zakończyć cykl podwyższania stóp procentowych, a główna stopa referencyjna na koniec roku może wynieść 6 proc. To szczególnie ważna informacja dla posiadaczy kredytów hipotecznych, bo ten rodzaj kredytu jest najbardziej narażony na zmiany stóp procentowych banku centralnego.

Kredyty się ustabilizują

- Jak wynika z naszych wyliczeń, rata kredytu hipotecznego zaciągniętego w złotych znacząco już nie urośnie - mówi Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance.

REKLAMA

Choć sytuacja gospodarki jest nadal niepewna, to jednak ostrożnie można oczekiwać stabilizacji wysokości raty kredytów hipotecznych w złotych. Jeżeli, zgodnie z oczekiwaniami części ekonomistów, w przyszłym roku RPP będzie obniżać stopy w odpowiedzi na spadającą inflację i spowalniającą gospodarkę, to może się okazać, że rata zacznie się obniżać.

- Jeżeli klienci jakiś czas temu wybrali kredyt złotówkowy w obawie przed ryzykiem kursowym, to nie powinni teraz przewalutowywać kredytów na franka szwajcarskiego, bo stopy procentowe prędzej czy później będą niższe i raty spadną, a oni będą nadal spłacać kredyt w walucie, którą zarabiają. Obecny czas wyższych stóp rynkowych trzeba przetrzymać - mówi specjalista z Open Finance.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Zawsze trzeba brać pod uwagę fakt, że stopy mogą czasowo wzrosnąć i będziemy musieli płacić większą ratę. Na to trzeba być przygotowanym już w momencie decyzji o skorzystaniu z kredytu, bo rata nie jest dana raz na 20 czy 30 lat - dodaje.

O ile korelacja między kredytami hipotecznymi a decyzjami RPP w sprawie stóp jest zauważalna, to sprawa komplikuje się przy kredytach gotówkowych czy samochodowych.

Konkurencja w gotówkowych

REKLAMA

- W przypadku kredytów gotówkowych konkurencja sprzyja klientowi, a wynika to z faktu, że taki rodzaj kredytu oferowany jest przez stosunkowo największą ilość instytucji: od banków spółdzielczych po takie, które specjalizują się w udzielaniu tego typu pożyczek. Ta konkurencja ogranicza reagowanie banków na każdą podwyżkę stóp procentowych. Bo jeżeli ktoś będzie tak postępował, to wypadnie z rynku - mówi Łukasz Molenda, dyrektor ds. kredytów dla ludności w Banku Zachodnim WBK.

- Bankom nie zależy tak bardzo, by ceny kredytów podnosić w ślad za podwyżkami stóp procentowych. Poza tym marża jest na tyle wysoka, że mogą powstrzymywać się z podnoszeniem ceny kredytu, a produkt nadal pozostanie opłacalny - wyjaśnia Mateusz Ostrowski.

Widać już natomiast, że wysokość oprocentowania kredytu gotówkowego będzie uzależniona od kilku czynników.

- Jeśli chodzi o kredyty gotówkowe, to spodziewam się coraz bardziej zindywidualizowanego podejścia banków do klienta. Będą one różnym segmentom klientów oferować różne stopy oprocentowania, np. od 9 do 22 proc. Tak jest już w ofercie kilku banków. W zależności od oceny indywidualnej klienta, jego dochodów, a także kwoty pożyczki, bank ustali oprocentowanie, po jakim pożyczy pieniądze - mówi Łukasz Molenda.

Wniosek płynie z tego taki, że cena kredytu gotówkowego jest o wiele mniej czuła na zmiany stóp procentowych. Ale także klienci są o wiele mniej wyczuleni na wysokość oprocentowania takiego kredytu - wynika to zarówno z wielkości przeciętnych pożyczek gotówkowych, jak i okresu, na jaki się zadłużamy.

- Cena w kredycie gotówkowym nie jest jedynym wyróżnikiem, inaczej niż w przypadku kredytu hipotecznego. Różnice między ratami w różnych bankach mogą zamykać się kwotą kilku zł - w takiej sytuacji wagi nabierają inne czynniki, takie jak szybkość rozpatrzenia wniosku, ilość dokumentów, które trzeba przedłożyć, czy nawet czas, w jakim można liczyć na fizyczne otrzymanie pieniędzy - mówi Mateusz Ostrowski.

- W przypadku obniżek stóp procentowych trudno przewidzieć, czy banki będą obniżać oprocentowanie kredytów gotówkowych. Bo zależy to nie tylko stopy procentowej. Jeżeli się okaże, że np. spowolnienie gospodarcze wpłynie na zwiększenie odsetka kredytów nieobsługiwanych, a to będzie wiązało się z potrzebą tworzenia większych rezerw, czyli zwiększy koszty obsługi kredytu i nie będzie podstaw do obniżenia oprocentowania. Gdyby jednak spowolnienia nie było, to podobnie jak i teraz, ewentualne zmiany oprocentowania wymusi konkurencja na rynku bankowym - twierdzi Molenda.

- Pytanie brzmi, czy jeżeli RPP zacznie obniżać stopy, to któryś z naprawdę dużych banków nie zdecyduje się na wojnę cenową. W takim przypadku inne banki mogłyby podążyć jego śladem - dodaje Ostrowski.

Byle sprzedać auto

Oprocentowanie pożyczki na samochód też zależy głównie od konkurencji na rynku.

- To specyficzny rynek, na którym działają banki samochodowe afiliowane do producenta i takim instytucjom może zależeć bardziej na sprzedaży samochodów, a nie samych kredytów, i dlatego obniżają ceny niżej niż zrobiłby to bank uniwersalny - ocenia Molenda.

Ile będziemy płacić za kredyty- zobacz ilustrację.

 

MIREK KUK

mirek.kuk@infor.pl

OPINIA

Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH.

 


Jesteśmy blisko końca cyklu podwyżek, a przynajmniej przed nami parę miesięcy przerwy. Zakładam, że inflacja na koniec roku wyniesie 3,7-3,8 proc., co oznacza, że RPP będzie mogła obserwować gospodarkę przy stopie realnej na poziomie powyżej 2 proc. i w zależności od sytuacji zdecydować się na niewielką podwyżkę lub obniżkę na początku przyszłego roku. Szczególnie taki scenariusz jest możliwy przy założeniu spowolnienia gospodarki europejskiej i przy jednoczesnym dalszym umocnieniu złotego. Jeżeli jednak utrzyma się presja na wzrost płac, to RPP z obniżkami może poczekać.

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Coraz więcej osób poszukuje pracy. Jak to możliwe skoro bezrobocie jest najniższe w historii

Miarą ożywienia na rynku ofert pracy jest liczba odpowiedzi na anonse pracodawców poszukujących pracowników. A branże, które budzą największe zainteresowanie mogą wskazywać, że w ostatnim czasie odbywały się tam spore ruchy płacowe. Teraz płacą lepiej niż wcześniej, ale nie wszystkie firmy w porę dostosowały się do nowego trendu.

Wypalenie zawodowe to problem już ośmiu na dziesięciu pracowników. A pracodawcy w większości bagatelizują problem

Badania nie pozostawiają wątpliwość: stres wywołany przekonaniem o zbyt niskich zarobkach względem kompetencji oraz przepracowanie to dwie kluczowe przyczyny zjawiska wypalenia zawodowego pracowników. Nie wszyscy pracodawcy są świadomi zagrożeń jakie się z nim wiążą.

Do tych żłobków nie zapisuj dziecka, ponieważ nie otrzymasz 1500 zł dofinansowania. Świadczenie „aktywnie w żłobku” 2024 i 2025

Od 1 października 2024 r. rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobka – będą mogli ubiegać się o przyznanie świadczenia „aktywnie w żłobku”, którego kwota przewyższa dotychczasowe dofinansowanie na ten cel o 1100 zł. Ze świadczenia nie skorzystają jednak rodzice, których dzieci uczęszczają do żłobków, w których miesięczna opłata przekracza 2200 zł. Jest dla nich inne rozwiązanie.

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025

Już w sierpniu nauczyciele mogą składać wnioski o to świadczenie. Będzie przysługiwało od nowego roku szkolnego 2024/2025. Choć jest zapowiadane jako korzystne dla nauczycieli, to budzi wiele wątpliwości i prognozuje się, że niewielu nauczycieli zdecyduje się z niego skorzystać.

REKLAMA

Rząd: Renta wdowia może być i 1500 zł miesięcznie. Ale średnio będzie niżej. Znacznie

Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.

Sąsiad rozpala ognisko na swoim ogródku lub grilla na balkonie, a do naszego domu lub mieszkania trafia uciążliwy dym – czy to legalne i co można z tym zrobić?

Właśnie rozpoczynamy długi sierpniowy weekend, a wraz z nim – na wielu ogródkach mogą zapłonąć ogniska. Co niektórzy mieszkańcy bloków, którzy ogródków nie posiadają – mogą natomiast zdecydować się na rozpalenie, na swoich balkonach lub tarasach, grilla. Czy takie działania są legalne i co – jako właściciele sąsiednich nieruchomości – możemy z tym zrobić, jeżeli są dla nas uciążliwe?

Koniec zarobku z lokat, co oznacza powrót wysokiej inflacji dla trzymających oszczędności na kontach w banku

Przez cały 2024 rok trwa dobra passa dla osób, które trzymają oszczędności w bankach. Od początku roku lokaty bankowe i konta oszczędnościowe przynoszą niewielkie, stabilne zyski, chroniące pieniądze przed inflacją. Ta dobra sytuacja dobiega jednak końca bo wróciła inflacja?

Co się bardziej opłaci: najem czy kupno małego mieszkania. Teraz rachunek nie pozostawia wątpliwości

Kupno małego mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym to rozwiązanie, który daje wiele korzyści. Najem – tylko jedną. Jedyna bariera przy wyborze pierwszego rozwiązania to zdolność kredytowa – raty kredytu hipotecznego są porównywalne z czynszem najmu. A własne mieszkanie to bonus w postaci kapitału.

REKLAMA

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech?

Czy 15 sierpnia jest dniem wolnym w Niemczech? Niemcy mają różne listy świąt wolnych od pracy w zależności od landu. Czy 15 sierpnia jest wolny w Berlinie? Sprawdź, gdzie w Niemczech jest to dzień wolny od pracy.

Wybór najemcy mieszkania na castingu. Czy to zgodne z prawem? Na czym polegać może dyskryminacja przy wynajmie?

Dziś, w II połowie 2024 roku rynek najmu nieco ochłonął. Jednak nadal można się spotkać z "castingami" na najemcę w przypadku szczególnie atrakcyjnych mieszkań, czy lokalizacji. W ten sposób wynajmujący mieszkania starają się znaleźć najemcę najmniej potencjalnie "kłopotliwego" (cokolwiek miałoby to znaczyć) w przyszłości. W Polsce casting na najemcę jest - co do zasady - zgodny z prawem ale pod warunkiem, że dyskryminuje się w ten sposób określonych grup lokatorów (np. ze względu na płeć, rasę, czy pochodzenie).

REKLAMA