REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Samochody na kredyt bez odsetek

Marcin Jaworski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W tym roku Polacy kupią co najmniej 290 tys. nowych aut - prognozują analitycy. Salony samochodowe kuszą klientów promocyjnymi kredytami nawet na osiem lat. Co jeszcze napędza sprzedaż?

Po dwóch latach posuchy ten będzie pierwszym, w którym dealerzy samochodowi odnotują istotny wzrost sprzedaży. W tym roku ich salony opuści przynajmniej 290 tys. aut. (w styczniu GP prognozowała, że będzie to 285 tys.), podczas gdy w 2006 r. było to 239 tys. Oznacza to 22-proc. wzrost sprzedaży w porównaniu z 2006 rokiem. Co prawda w październiku sprzedaż wzrosła o 18 proc., ale dealerzy nie mają powodów do niepokoju, bo nie oznacza to wyhamowania popytu.

- Jesienią ubiegłego roku klienci zaczęli już kupować nowe samochody, stąd wzrost procentowy jest teraz niższy niż ten wykazywany w pierwszej połowie tego roku - mówi Wojciech Drzewiecki z firmy Samar monitorującej rynek motoryzacyjny.

Rzeczywiście tradycyjnie rekordowy dla branży marzec rok temu przyniósł sprzedaż na poziomie 21,6 tys. aut, a jesienią 2006 r. sprzedawano ich niewiele mniej.

- W dwóch ostatnich miesiącach powinno zostać sprzedanych około 50 tys. aut - mówi Wojciech Drzewiecki.

Sprzedaż zależy od podatków

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Te szacunki opierają się na założeniu, że poziom sprzedaży nie zmieni się istotnie.

- Popyt nie osłabnie, co widać już po wielkości naszego banku zamówień, a więc liczbie samochodów, które wydamy w listopadzie i grudniu - mówi Grzegorz Pszczel, dyrektor w PGD Flota.

REKLAMA

Oczywiście wszystko zależy od popytu ze strony firm, bo to one odpowiadają za około 60 proc. zakupów. Nie wiadomo, jak zareagują one na zapowiedzi wprowadzenia korzystnych rozwiązań podatkowych. Wstępne pomysły nowego rządu dotyczące nowelizacji ustawy o VAT zakładają możliwość pełnego jego odliczenia od kupowanych samochodów i paliwa do nich.

- W związku z tym w grupie klientów biznesowych decyzje inwestycyjne mogą być chwilowo wstrzymane. Trudno wierzyć, że zmiany zostaną szybko wprowadzone - o ile w ogóle zostaną - ale z niekorzystnym oddziaływaniem deklaracji na rynek mieliśmy już do czynienia w przeszłości - mówi Grzegorz Pszczel.

Dla indywidualnych na kredyt

REKLAMA

Jest też jeden czynnik, który może mieć wpływ na poziom sprzedaży w ostatnich dwóch miesiącach: samochodów cały czas brakuje i trzeba na nie czekać nawet kilka tygodni. Mimo to dealerzy i producenci nie przestają ogłaszać kolejnych promocji. W październiku i listopadzie mieliśmy prawdziwy wysyp ofert atrakcyjnego finansowania nowych aut. Zanim z nich skorzystamy, warto dokładnie zapoznać się ze szczegółami.

Przyzwyczailiśmy się już do promocji 50/50, zakładającej, że połowę wpłacamy przy odbiorze auta, a drugą za rok. Teraz zaczynają się pojawiać oferty dające jeszcze większe możliwości. Na przykład przy systemie 3/33, w którym na początek wpłacamy jedną trzecią ceny auta, po roku kolejną taką transzę i za dwa lata następną. Przy czym np. w przypadku Mistubishi, które wprowadziło taką ofertę we współpracy z Santander Bankiem, nie ma żadnych dodatkowych prowizji i odsetek. To istotne, bo przy wspomnianych promocjach 50/50 zdarzało się, że pojawiały się tzw. opłaty przygotowawcze w wysokości np. 4 proc. kwoty kredytu.

Taka prowizja pojawia się np. w najnowszej ofercie kredytowej Fiata. Co prawda firma kusi kredytem na wybrane modele w systemie 5 x 0 proc., co oznacza, że przez pięć lat możemy nie płacić odsetek od kredytu. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że firma pobiera 5 proc. prowizji przygotowawczej. Do tego, żeby skorzystać z takiej oferty, trzeba wnieść przynajmniej 35 proc. wpłaty własnej. Jeśli nie mamy takich pieniędzy i chcemy np. cały koszt auta skredytować, wtedy z zerowej stawki procentowej będzie można skorzystać tylko przez trzy lata. Potem trzeba korzystać już z oprocentowanego kredytu. Plusem jest, że pieniądze można policzyć nawet na 96 miesięcy.

Stare jeszcze tańsze

Promocje, szczególnie na starsze modele aut, są coraz korzystniejsze, co widać na przykładzie Citroena Xsary Picasso (który ma już następcę w postaci C4 Picasso). We wrześniu takie auto w podstawowej wersji kosztowało 54 tys. zł (z upustem 28 tys. zł) przy kredycie 50/50. W listopadzie pojawiła się nowa promocja, w której najtańsze auto kosztuje 52,1 tys. zł i można je kupić w promocyjnym kredycie. Przy czym w każdym przypadku naliczona zostanie 4-proc. opłata przygotowawcza. Dodatkowo Citroen zachęca kredytem z zerowym oprocentowaniem. Przy czym jest on osiągalny tylko przy pożyczce na 12 miesięcy i wpłacie własnej 30 proc. kwoty. Jeśli na tych samych warunkach będziemy chcieli kupić auto w kredycie np. na 36 miesięcy, oprocentowanie będzie wynosiło 4,5 proc. rocznie. Przy kredycie na 84 miesiące oprocentowanie rośnie do 7,5 proc. Citroen jest też rekordzistą, jeśli chodzi o ofertę gratisowych pakietów ubezpieczeniowych, bo wszystkie samochody opuszczające salony mają teraz polisy Allianz.

SZERSZA PERSPEKTYWA - UNIA

Niemcy dostają jedne z większych upustów na nowe auta spośród wszystkich Europejczyków. Przeciętna średnia upustu wynosi - według różnych źródeł - 16-17 proc. Do rzadkości należy sytuacja, w której producent, a w efekcie dealer, nie jest skłonny w ogóle udzielać rabatów. Tak jest np. w przypadku cieszącego się sporą popularnością Fiata 500, który dziś zostanie ogłoszony samochodem roku 2008. Dla porównania dla Fiatów Panda rabat producenta na rynku niemieckim sięga 27 proc.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Jesienne promocje aut

Marcin Jaworski

marcin.jaworski@infor.pl

GP RADZI

Zastanawiam się nad wyborem auta z długim okresem gwarancji. Obawiam się tylko kosztów serwisowania w autoryzowanej stacji obsługi. Czy muszę korzystać z ASO, żeby nie stracić gwarancji?

Nie

Wytyczne unijne, do których muszą stosować się też producenci na naszym rynku, stanowią, że można naprawiać auto poza ASO bez utraty gwarancji. Trzeba mieć jednak pewność, że będzie ona wykonana właściwie, przy użyciu odpowiedniego sprzętu i narzędzi, zgodnie z wymogami producenta, np. przy użyciu specjalistycznego oprogramowania. W praktyce oznacza to, że proste czynności serwisowe można wykonywać poza ASO (np. wymiana oleju, klocków hamulcowych itp.). Niektórych czynności niezależne zakłady nie będą mogły wykonać ze względu na brak sprzętu. Choć tu również klientom sprzyjają wytyczne zakazujące koncernom samochodowym ograniczania dostępu np. do oprogramowania potrzebnego do diagnozy auta. Pocieszające jest, że ASO coraz częściej ogłaszają różne promocyjne zniżki na swoje części. Na przykład Hyundai zapraszał ostatnio na przeglądy do ASO i obiecywał zniżki do 35 proc. na oryginale części i 15 proc. rabatu na oleje silnikowe.

Czy warto korzystać z salonowych ofert gratisowych ubezpieczeń czy reklamowanych jako tanie?

Tak

Jeśli są one gratis, korzyść jest oczywista, ale nawet jeśli przyjedzie zapłacić za polisę 3 proc. wartości auta, to i tak dla większości klientów będzie to opłacalne. Szczególnie w przypadku osób młodych czy powodujących dużo szkód, które na wolnym rynku płaciłyby wysokie, często zaporowe stawki. Dodatkową zaletą takich pakietów, jest zakres ubezpieczenia. Plusem będzie przede wszystkim to, że po szkodzie będziemy mieli zagwarantowane prawo do wstawienia auta do autoryzowanej stacji obsługi i naprawienia go bez kłopotów i targów z ubezpieczycielem o wycenę kosztów naprawy. Plusem jest też gwarancja uzyskania samochodu zastępczego np. na okres siedmiu dni (tak jest w ofercie Allianz dla Citroena) w przypadku kradzieży czy rozbicia auta.

Czy można zabezpieczyć się na wypadek utraty wartości auta, żeby nie dopuścić do sytuacji, w której rozbiję samochód lub zostanie on skradziony, a odszkodowanie z autocasco nie pokryje mi pozostałego do spłaty kredytu?

Tak

Częściowo takie zabezpieczenie dają nawet polisy AC, szczególnie te kupowane w salonach. Takie umowy zawierają 12-miesięczną gwarancję, że jeśli rozbijemy auto lub zostanie ono skradzione w tym czasie, dostaniemy odszkodowanie równe kwocie, za którą kupiliśmy auto. Będzie więc można wrócić do salonu i kupić nowe auto. Pojawiają się też nowe polisy typu GAP, czyli utraty wartości pojazdu, które mogą przewidywać powrót do ceny fakturowej nawet aut kilkuletnich. Taką polisę gratis dostają np. kupujący mitsubishi (na 24 miesiące od zakupu auta). Można ją też kupić od niedawna w salonach autoryzowanych dealerów General Motors (Opel, Chevrolet, Saab) i to na cały okres kredytowania (maksymalnie 84 miesiące). Taka polisa zapewnia dodatkowe (do uzyskanego z umowy autocasco) odszkodowanie w przypadku kradzieży lub całkowitego rozbicia auta. Może być ono przeznaczone na spłatę pozostałego kredytu, wpłatę własną na nowe auto lub nawet zakup nowego auta w salonie. Niektóre firmy (np. Wagas) próbują sprzedawać je klientom indywidualnym.

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rozliczenie podatku PIT za pomocą karty płatniczej. Uruchomiono możliwość płatności kartą płatniczą zobowiązań podatkowych

Wszyscy podatnicy mogą regulować zobowiązania podatkowe w zakresie rozliczenia PIT w serwisie e-US i w usłudze Twój e-PIT za pomocą karty płatniczej. Podatnicy nie ponoszą dodatkowych opłat z tego tytułu. Usługa działa od 20 marca 2025 r.

Czyste Powietrze w nowej odsłonie, już z początkiem kwietnia. Co się zmieni w programie? Jest sporo nowości

Nowa odsłona programu "Czyste Powietrze" rusza z początkiem kwietnia – zapowiedziała dzisiaj minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. W programie jest sporo nowości, m.in. obowiązkowy audyt energetyczny przed wykonaniem termomodernizacji, wyższe progi dochodowe czy brak dotacji do kotłów gazowych.

Dodatek za pracę w nocy od 1 kwietnia 2025 r.

Osoby pracujące w nocy mogą liczyć na dodatek z tytułu wykonywania pracy w porze nocnej. Ile będzie wynosił dodatek za pracę w nocy w kwietniu? Czy ulegnie zmianie? Za pracę w jakich godzinach przysługuje?

Można już zapłacić podatek PIT kartą płatniczą w e-Urzędzie Skarbowym

Od 20 marca 2025 r. podatnicy mogą opłacać podatek PIT w serwisie e-Urząd Skarbowy (e-US) i usłudze Twój e-PIT za pomocą karty płatniczej. Dotychczas użytkownicy e-Urzędu Skarbowego mogli zapłacić podatek online przelewem bankowym lub BLIK-iem.

REKLAMA

Laptopy dla nauczycieli przedszkoli. Stanowisko ZNP

W styczniu br. Ministerstwo Edukacji Narodowej wraz z Ministerstwem Cyfryzacji ogłosiło, że z bonów na zakup laptopów będą mogły skorzystać nowe grupy nauczycieli. Czy programem „Laptop dla nauczyciela” objęci zostali także nauczyciele wychowania przedszkolnego?

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. 2 000 zł mandatu i 15 punktów karnych

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. Kiedy zaczną działać nowe systemy RedLight? Gdzie zostaną rozlokowane? Jakie mandaty obowiązują w przypadku przejazdu na czerwonym świetle?

Wyższe jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Kiedy złożyć wniosek?

1 kwietnia 2025 r. wzrasta jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Jakie dokumenty należy złożyć w celu uzyskania odszkodowania? Jaka będzie wysokość odszkodowania?

REKLAMA

Prof. Witold Modzelewski: nienależny zwrot podatku VAT wynosi prawdopodobnie 40-50 mld zł rocznie

Prof. Witold Modzelewski szacuje, że nienależne zwroty VAT w Polsce mogą wynosić nawet 40-50 miliardów złotych rocznie. W 2024 roku wykryto blisko 292 tys. fikcyjnych faktur na łączną kwotę 8,7 miliarda złotych, co oznacza wzrost o ponad 130% w porównaniu do roku poprzedniego. Choć efektywność kontroli skarbowych rośnie, eksperci wskazują, że skala oszustw wciąż jest ogromna, a same kontrole mogą nie wystarczyć do rozwiązania problemu.

Co deweloperzy sądzą o programie dopłat do kredytów mieszkaniowych

Czy program dopłat do kredytów mieszkaniowych jest potrzebny? Jak oceniają to deweloperzy? Jakie mają pomysły na inne rozwiązania wsparcia rynku mieszkaniowego w Polsce? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA