Podatki mogą być zniesione
REKLAMA
REKLAMA
Ostateczna decyzja uzależniona jest od tego, jaki wpływ będą miały te zmiany na sytuację budżetu.
Posłowie nie wykluczają, że już wkrótce mogą zostać zgłoszone propozycje likwidacji lub obniżenia 19-proc. podatku: od odsetek z oszczędności na lokatach bankowych, z obligacji, od dochodów z funduszy inwestycyjnych czy samodzielnego inwestowania na giełdzie.
- Przed podjęciem jednak ostatecznej decyzji musimy najpierw przeanalizować, jaki wpływ miałoby ewentualne zniesienie tego podatku na dochody budżetu. Będziemy na ten temat m.in. rozmawiać w Klubie Parlamentarnym Polskiego Stronnictwa Ludowego - powiedział wczoraj Gazecie Prawnej poseł PSL Janusz Piechociński.
Potrzebna analiza budżetu
Także poseł Platformy Obywatelskiej Krystyna Skowrońska podkreśliła, że zniesienie podatku jest możliwe. Należy jednak spojrzeć na tę kwestię kompleksowo.
- Najpierw trzeba zapoznać się ze stanem budżetu. Jeżeli wpływy budżetowe będą wyższe od zakładanych, wtedy oczywiście łatwiej będzie podjąć decyzję dotyczącą podatku od odsetek z oszczędności czy od dochodów giełdowych - powiedziała poseł Krystyna Skowrońska. Od analizy budżetowej może zależeć to, czy podjęta zostanie np. decyzja o całkowitym zniesieniu podatku czy też o jego obniżeniu. Poseł nie wykluczyła również wprowadzenia kwoty wolnej od podatku, tak jak to jest w niektórych krajach Unii Europejskiej. Takie rozwiązanie szczególnie preferowałoby posiadaczy niewielkich kwot oszczędności.
Generalnie podczas prac dotyczących tego rodzaju zmian podatkowych będzie chodziło m.in. o wypracowanie rozwiązania, które byłoby neutralne dla budżetu.
Korzystne dla podatników
REKLAMA
Poseł Krystyna Skowrońska zaznaczyła ponadto, że gdyby doszło do likwidacji, ewentualnie zmniejszenia podatku od oszczędności czy dochodów z giełdy, to byłyby to zmiany korzystne dla podatników. Dlatego nie musiałyby zostać uchwalone i opublikowane w Dzienniku Ustaw do końca listopada tego roku, żeby zacząć obowiązywać już w 2008 roku.
Poseł Janusz Piechociński podkreślił jednocześnie, że w przypadku podjęcia decyzji, np. o likwidacji podatku już od przyszłego roku, należałoby możliwie szybko skierować do prac legislacyjnych odpowiedni projekt zmiany obowiązujących przepisów. Także prace legislacyjne powinny przebiegać wyjątkowo sprawnie.
Podatki do zniesienia
O tym, że podatek od odsetek z lokat bankowych czy od dochodów giełdowych jest do zniesienia, napisał w swoim blogu Waldemar Pawlak, prezes PSL i kandydat na ministra gospodarki w przyszłym rządzie. Jeden z internautów wyraził pogląd, że warto znieść tego rodzaju podatek. Waldemar Pawlak stwierdził, że ma podobne zdanie. Jak podkreślił, inwestorzy instytucjonalni płacą podatki na zasadach ogólnych, a ograniczenie inicjatywy osobistej nie wydaje się konieczne obecnie w Polsce. Dodatkowym obciążeniem jest cała maszyneria poboru podatku w bankach i na giełdach. Podatek od odsetek bankowych wydaje się demobilizujący, szczególnie przy obecnym oprocentowaniu depozytów. Warto wyjaśnić wątpliwości, co na to Unia Europejska. Wniosek - podatek do zniesienia - stwierdził Waldemar Pawlak.
Dobry kierunek zmian
REKLAMA
W opinii Andrzeja Sadowskiego, wiceprezydenta Centrum im. Adama Smitha, zniesienie podatku od odsetek z oszczędności na lokatach bankowych czy dochodów z inwestowania na giełdzie byłoby krokiem w dobrym kierunku. Andrzej Sadowski podkreśla, że nie we wszystkich krajach UE taki podatek jest pobierany. Potwierdza, że nawet jeżeli podatek ten już obowiązuje, to bywa tak, że płaci się go dopiero po przekroczeniu określonego progu dochodów. Istnieje więc możliwość zniesienia tego podatku w naszym kraju.
Przy okazji Andrzej Sadowski zwraca uwagę na to, że 19-procentowy podatek od odsetek z oszczędności bankowych ma bardzo prostą konstrukcję. Pobiera go bank w imieniu klienta i przekazuje do urzędu skarbowego. Posiadacz lokaty bankowej nie musi już sam rozliczać podatku.
- Należy się zastanowić, czy nie wykorzystać tego racjonalnego mechanizmu przy ewentualnej zmianie rozliczeń podatku dochodowego m.in. przez pracowników - podkreśla Andrzej Sadowski. Jednocześnie zaznacza, że najpilniejsza powinna być reforma obciążeń podatkowych pracy.
Niewielu oszczędzających
Likwidację podatku od odsetek i giełdy popiera Business Centre Club. Wynika to z przesłanej wczoraj Gazecie Prawnej informacji BCC. Przedstawiciele Business Centre Club podkreślają, że z wypowiedzi polityków ugrupowań prowadzących rozmowy dotyczących kształtu i programu przyszłego rządu (m.in. Zbigniewa Chlebowskiego i Waldemara Pawlaka) wynika, że koalicjanci dopuszczają możliwość likwidacji podatku od zysków kapitałowych i podatku od zysku z oszczędności.
BCC popiera ten kierunek myślenia, ponieważ:
• z badań wynika, że oszczędza tylko 7 proc. Polaków; państwo powinno zatem zachęcać, a nie zniechęcać do oszczędzania,
• każda obniżka podatku podnosi poziom życia gospodarstw domowych, stymuluje rozwój firm i całej gospodarki,
• wbrew temu co się często uważa, podatki te płacą głównie średniozamożne osoby, a nie najbogatsze, dla których dostępne są inne sposoby inwestowania,
• koszty obsługi podatków od zysku są nieproporcjonalnie wysokie wobec uzyskiwanych wpływów budżetowych; ponadto ostatecznie finansują je (np. w opłatach bankowych) te same osoby, które oszczędzają, to oznacza, że dwa razy płacą za to samo.
BCC apeluje do liderów PO i PSL o umieszczenie likwidacji podatków od zysków kapitałowych i od zysku z oszczędności w programie tworzącego się właśnie rządu.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Rozliczenie podatku
KRZYSZTOF TOMASZEWSKI
krzysztof.tomaszewski@infor.pl
REKLAMA