REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kiedy wyjść z inwestycji w razie niepowodzenia

Grzegorz Zalewski

REKLAMA

Początkujący gracze często nie potrafią przyznać się do błędu i niestety zbyt długo trzymają akcje w przypadku niepowodzenia inwestycji.

REKLAMA

Schemat zwykle jest taki sam. Początkujący inwestor w pewnym momencie zaczyna tracić pieniądze. Rzecz naturalna - na rynku raz się traci, a innym razem zyskuje. Niestety, niedoświadczony gracz zaczyna szukać przyczyn porażki wszędzie, tylko nie w swoim własnym postępowaniu. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że kilka wcześniejszych operacji przyniosło mu zysk. Dzięki temu stracił on swego rodzaju czujność, a zyskał przekonanie, że to dzięki własnym fantastycznym umiejętnościom tak dobrze wybrał akcje. Faktycznie za wyborem mogła stać podpowiedź innego doświadczonego gracza lub po prostu wejście na rynek w fazie tak silnego rozgrzania rynku, gdy zarabia się niemal na wszystkim. Wzrost pewności siebie bywa dla wielu katastrofalny w skutkach. Przede wszystkim spora część graczy nie wierzy we własną pomyłkę. Utrzymują inwestycje, która doprowadza do strat w wysokości kilkunastu procent i powtarzają sobie: „to tylko tymczasowa tendencja”, „zaraz powinno wszystko odbić”.

REKLAMA

Dzięki temu, że ceny akcji nawet w czasie trendów spadkowych od czasu do czasu lekko rosną, podtrzymuje to nadzieję inwestora na odrobienie strat. Wkrótce okazuje się, że strata przekracza dwadzieścia procent. Inwestor sięga do arsenału samooszukiwania i zaczyna szukać winnych jego porażki - może to być znajomy, który polecił dane akcje, może to być biuro maklerskie, które opublikowało raport sugerujący atrakcyjną inwestycję, może to również być zarząd firmy, który nie publikuje dobrych informacji lub podaje ich zbyt mało. W końcu mogą to być mityczni oni - ktoś, kto celowo sprzedaje akcje spółki, żeby je taniej odkupić. Nasz inwestor nie daje się nabierać na takie zagrania i trwa w inwestycji.

Gdy strata zaczyna przekraczać 30 proc. w miejsce niedawnego zdenerwowania pojawia się rezygnacja. Rośnie wówczas lojalność inwestora wobec firmy. Wielu z graczy, którzy jeszcze niedawno mieli nadzieję na szybki zysk, w tym momencie zaczyna sobie powtarzać, że właściwie to jest inwestycja długoterminowa. Przy stratach ponad 40-proc. przekonanie o długoterminowym podejściu jeszcze się umacnia, dodatkowo dochodzi argument pozornie uznawany za logiczny: straciłem już tyle, że nie mogę teraz zrezygnować. Nikt nie lubi przyznawać się do błędów, więc czasem należy zbagatelizować porażkę i powiedzieć znajomym, że kwota inwestycji jest właściwie tak znikoma, że teraz to już wszystko jedno, co się z nią stanie. Być może, za jakiś czas zrezygnowany inwestor sprzeda akcje ze stratą, zaś one rozpoczną marsz w górę, dzięki czemu jego frustracja jeszcze się powiększy. Opisany wyżej proces może być w prosty sposób wyeliminowany. Wystarczy na początku inwestycji mieć plan wyjścia z niej w przypadku niepowodzenia (czyli błędnej oceny rynku). W zależności od naszego poziomu akceptacji ryzyka może to być strata kilkunastu lub nawet ponad 20 proc. Zdecydowanie nie należy dopuścić, by strata się powiększała. Stąd jedna z najważniejszych reguł na rynku mówi: szybko ucinaj straty.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Grzegorz Zalewski, ekspert DM BOŚ, założyciel portalu futures.pl

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Grzegorz Zalewski

ekspert DM BOŚ, założyciel portalu futures.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA