REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ceny mieszkań już nie rosną

Paweł Urban

REKLAMA

REKLAMA

Po ubiegłorocznych ogromnych wzrostach cen spodziewano się szybkiego ich zatrzymania, a następnie ich spadku - nawet o kilkanaście procent. Pierwszy kwartał pokazał, jak mylne były te oczekiwania.
Ceny mieszkań w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie czy Poznaniu wzrosły od 5 do 10 proc.

 

W tym samym czasie inwestorzy rozpoczęli szturm na tereny podmiejskie - szukali gruntów zarówno budowlanych, jak i rolnych. Był to również początek gwałtownego wzrostu cen domów - wzrost popytu na grunty splótł się w czasie z okresem zawyżania przez producentów wartości materiałów budowlanych. Od października 2006 do dziś domy w obrębie największych miast oraz w najbliższej ich okolicy podrożały od 40 do 100 proc. Wzrost cen gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach był jeszcze wyższy.

Hit wiosny - kurorty i małe miasta

REKLAMA

Do kwietnia na każdym rodzaju nieruchomości można było dobrze zarobić. Wraz z wiosną przyszła jednak stagnacja na rynkach mieszkaniowych w największych miastach. Wtedy rzesza inwestorów, poszukując alternatywnych źródeł zarobku, dostrzegła to, co nieliczni odkryli już na początku 2006 r. - mniejsze miasta oraz kurorty.

Mniejsze miasta (od 100 do 500 tys. mieszkańców) dość długo pozostawały poza zainteresowaniem inwestujących w nieruchomości. W czasie boomu cenowego na największych rynkach ceny w takich miastach jak Lublin, Rzeszów, Kielce, Jelenia Góra czy Białystok pozostawały na niezmienionym poziomie. Wiele z tych miast to popularne ośrodki studenckie, dlatego zakup mieszkań pod wynajem, ale także z myślą o samym wzroście wartości, stał się jednym z głównych tematów rozmów inwestorów i pośredników obrotu nieruchomościami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Równolegle do wzrostu zapotrzebowania na mieszkania w małych i średnich miastach wzrosło zainteresowanie kurortami w górach i nad morzem. Niskie ceny - w połączeniu z bardzo małą podażą - spowodowały, że w kilka tygodni mieszkania nadmorskie stały się najbardziej lukratywną inwestycją w Polsce. Oczywiście taka sytuacja nie trwała długo, jednak do dziś rynek nadmorski jest jedną z ciekawszych propozycji dla inwestorów. Terenów pod budownictwo wielorodzinne jest jak na lekarstwo, a chętnych - jak na razie - nie brakuje.

Teraz spadki, na wiosnę znów wzrosty

REKLAMA

Od dwóch, trzech miesięcy ceny mieszkań przestały rosnąć. Niektóre analizy wskazują również na 4-5 proc. spadek cen. Powód? Spadek zainteresowania mało atrakcyjnymi lokalami, głównie z wielkiej płyty, które dotychczas pozostawały przewartościowane. Osoby sprzedające takie mieszkania, które mimo dobrej lokalizacji nie zasługują na miano atrakcyjnych, dość szybko weryfikują wyśrubowane oczekiwania finansowe, co w efekcie prowadzi do spadku średnich cen na danym obszarze.

Stagnacja na rynku mieszkaniowym potrwa jeszcze przynajmniej 2-3 miesiące. Prawdopodobnie już w pierwszym kwartale ceny zaczną ponownie rosnąć. Będzie to wzrost długookresowy (do Euro 2012), ale zdecydowanie powolny. Nie spodziewajmy się więc zysków większych niż 5-10 proc. w skali roku. Zamiast nastawiać się wyłącznie na wzrost wartości, warto także rozważyć możliwość wynajmu, co szczególnie w przypadku mieszkań o podwyższonym standardzie może przynieść wymierne zyski.

Ceny na Śląsku wciąż są niepewne

Wyjątkiem może być aglomeracja śląska. Ceny mieszkań w Katowicach nadal pozostają niższe niż w mniejszych miastach, a od największych dzieli je przepaść. Nie jest łatwo powiedzieć, kiedy ceny na Śląsku ruszą do góry. Pewne jest jednak, że kiedyś musi to nastąpić, a już w tym momencie widać tam pewne symptomy ożywienia.

W małych i średnich miastach też można jeszcze często odkryć spory potencjał wzrostu. Należy jednak zachować ostrożność i uważnie obserwować rynek, aby w razie jego przegrzania udało się w porę wycofać.

Ziemia zawsze będzie w cenie

Jedyną wolną od ryzyka inwestycją, ze stosunkowo wysoką stopą zwrotu, wydaje się w tym momencie lokowanie kapitału w zakup ziemi. Jest to jednak inwestycja mało płynna - ewentualne uwolnienie środków może potrwać kilka miesięcy (oraz zdecydowanie długookresowa, szczególnie w przypadku gruntów rolnych).

Średnie ceny nieruchomości w Polsce

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

GDZIE TERAZ WARTO INWESTOWAĆ I W CO

Z pewnością boom na rynku nieruchomości znacznie ostatnio stracił na sile. Wielu potencjalnych inwestorów zniechęca się myślą, że wartość danej nieruchomości wzrośnie w ciągu roku mniej niż 10 proc. (w ubiegłym roku taki sam zysk z zakupu mieszkania można było uzyskać zaledwie w miesiąc). Rzadko jednak w dyskusjach na ten temat pojawia się kwestia tzw. lewarowania, czyli wspomagania inwestycji w części lub - częściej - w całości kredytem. Dzięki takiemu rozwiązaniu inwestujemy minimalne kwoty, a przy wzroście wartości nieruchomości zaledwie o kilka procent, rzeczywisty zysk w stosunku do zainwestowanego kapitału jest wielokrotnie wyższy.

Mieszkania

Powoli coraz powszechniejsza staje się opinia, że rynek mieszkaniowy kończy się. Nie jest to prawda. Analizując szereg czynników - ceny nieruchomości i zarobki w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej - łatwo można dojść do wniosku, że spadek cen na razie nam nie grozi. Owszem, w perspektywie najbliższych 3-4 lat trudno oczekiwać, że ich wartość wzrośnie więcej niż o 1/3, jednak prawdopodobnie już w I kwartale 2008 r. będziemy obserwować kolejne wzrosty cen mieszkań na poziomie 5-10 proc. rocznie. Jeśli podrożeją bardziej, istnieje prawdopodobieństwo lekkiego załamania rynku po Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej Euro 2012.

Na niewielkie, ale stabilne wzrosty cen możemy liczyć w modnych dzielnicach Warszawy, Krakowa i Wrocławia. Nieco większego, ale obarczonego pewnym ryzykiem zysku możemy oczekiwać od lokalizacji w pasie nadmorskim oraz w mniejszych miastach, w których ceny nierzadko kształtują się na poziomie poniżej 4-4,5 tys. zł za metr kwadratowy.

Mieszkania pod wynajem, hotele condo

Mimo że rentowność z wynajmu w wielu miastach jest na skraju opłacalności, jeśli już inwestujemy w mieszkanie na rynku wtórnym, warto rozważyć wynajem, szczególnie jeśli mieszkanie wykończone jest w wysokim standardzie (np. apartamenty). Jeśli jednak inwestor czuje niechęć do obowiązków i zmartwień związanych z wynajmowaniem mieszkania, godną polecenia alternatywą są hotele typu condo lub podobne. Rozwiązanie takie polega na tym, że kupujemy w pełni wykończony lokal, którego pełną obsługą zajmuje się wyspecjalizowana firma. Taka usługa kosztuje, pozwala jednak zmniejszyć obciążenie spowodowane zaciągnięciem kredytu, a jednocześnie pozbawia nas trosk związanych ze znalezieniem potencjalnych najemców, a także z eksploatacją lokalu. Hotele takie wybudowano głównie nad polskim morzem. W innych rejonach kraju jest to (na razie) niezwykle rzadko spotykana inwestycja.

Grunty

Inwestycja w ziemię była zawsze pewną lokatą kapitału. Nigdy dotąd nie było to tak zyskowne przedsięwzięcie. Największą popularnością wśród kupujących cieszą się niewielkie (do 1000 mkw.) działki budowlane w bezpośrednim sąsiedztwie dużego miasta - w przypadku Warszawy czy Krakowa jest to odległość do 15 km, w przypadku mniejszych miast - ok. 5 km. Należy zwrócić dużą uwagę, aby działka nie była przesadnie droga. Przykład: kupując 10 km od Warszawy działkę w cenie 600 zł za 1 mkw. będziemy musieli poczekać kilka lat na znaczący wzrost jej wartości (o ile w ogóle on nastąpi). Należy w takiej sytuacji zwrócić szczególną uwagę na okolicę oraz plany zagospodarowania. Im dalej od granic miasta, tym na większe okazje cenowe możemy liczyć. Jeśli uda się znaleźć piękną działkę z bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturą, dobrze skomunikowaną z miastem i z perspektywą na rozbudowę osiedla, a która położona jest np. 25 km od Wrocławia, również możemy liczyć na odpowiednio wysokie zyski. Pamiętajmy jednak, że inwestycja w ziemię jest mało płynna (okres sprzedaży może być dość długi) oraz długookresowa - w przypadku gruntów budowlanych przynajmniej 2-3 lata, w przypadku rolnych minimum 5-7 lat.

Dla bardziej wytrawnych inwestorów pozostają grunty w innych niż okolice dużych miast lokalizacjach. Aby jednak zyski były odczuwalne dla portfela, horyzont czasowy takiej inwestycji musi być długi.

Zestawienie przychodów i kosztów w przykładowych inwestycjach w mieszkania pod wynajem

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

PAWEŁ URBAN

analityk rynku nieruchomości, Home Broker

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA