REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Na konkurencji operatorów zyskają klienci

Tomasz Świderek
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Polski rynek telefonii komórkowej jest nasycony. Rośnie coraz wolniej. Walka o klienta jest więc coraz ostrzejsza. Konkurencja prześciga się w wymyślaniu nowych atrakcyjnych ofert.

Wyniki I półrocza pokazują, że skończył się okres dwucyfrowego wzrostu rynku - mówi GP Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PTK Centertel, operatora największej polskiej sieci komórkowej Orange.

W pierwszej połowie roku przychody PTK Centertel zwiększyły się o 6,8 proc. (do ponad 3,82 mld zł) w porównaniu z tym samym okresem 2006 roku. W przypadku drugiego gracza na rynku - Polkomtela (sieci Plus i Sami Swoi) - wzrost wyniósł 6,1 proc. (do prawie 3,76 mld zł). Polska Telefonia Cyfrowa zwiększyła przychody o 4,6 proc. (do niemal 3,58 mld zł). Według szacunków GP, wartość całego rynku wzrosła o 6,4 proc. - do ponad 11,2 mld zł.

1,9 mln nowych kart SIM

- Wolniej rośnie też liczba aktywnych kart SIM - dodaje Grażyna Piotrowska-Oliwa i zaznacza, że na rynku nie widać efektu wejścia do gry sieci Play.

REKLAMA

W I półroczu najwięcej nowych kart SIM uruchomiono w sieciach Polkomtela (909 tys.). Orange pozyskało 535 tys. nowych klientów, zaś PTC - 297 tys. Najmłodszy gracz na rynku - Play, który do gry wszedł 16 marca, w końcu czerwca miał 172 tys. klientów. W I półroczu 2006 r. Orange zdobyło 1 mln 208 tys. klientów, Polkomtel - 1 mln 369 tys., a PTC - 717 tys.

Działający jako wirtualny operator komórkowy (MVNO) w sieci Orange myAvon mógł pochwalić się ponad 50 tys. klientów (ruszył w końcu maja 2007 r.). Z kolei działający od 13 grudnia 2006 r. jako MVNO w sieci Polkomtela mBank Mobile miał blisko 60 tys. klientów. Zgodnie z przyjętymi zasadami, klienci MVNO w statystykach wliczani są do puli operatorów, w których sieciach działają.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Orange liczy, że na koniec roku będzie miał ponad 13,5 mln klientów. Podobne cele ma Polkomtel (poprzedni prezes spółki, Jarosław Bauc, nie wykluczał dojścia nawet do 14 mln klientów, obecny prezes - Adam Glapiński - za cel stawia zdobycie I miejsca na rynku). PTC spodziewa się w końcu grudnia 13 mln klientów, zaś Play - 750 tys. Jeśli te prognozy się sprawdzą, to rynek mierzony liczbą aktywnych kart SIM wzrośnie w tym roku o ponad 12 proc. (blisko 4,5 mln).

Supertankowiec PTC

REKLAMA

Wielkim przegranym ostatnich 24 miesięcy jest PTC. Firma najpierw straciła na rzecz Orange pierwszą pozycję na rynku, a potem zsunęła się na trzecie miejsce. W dużej mierze to efekt wojny Deutsche Telekom, Elektrimu i francuskiego Vivendi o kontrolę nad firmą. Wojna sprawiła, że w I półroczu nie doszło do zmiany marki Era na T-Mobile (taka zmiana marki pomogła PTK Centertel w zdobyciu pierwszego miejsca). Osłabiła też dynamikę działań rynkowych PTC.

Klaus Hartman, prezes PTC, na sierpniowym spotkaniu z dziennikarzami porównał firmę do supertankowca, który - aby zatrzymać się lub dokonać zwrotu - potrzebuje co najmniej pięciu godzin.

- Udało się nam zawrócić trend spadkowy. Potrzebujemy półtora roku, aby osiągnąć pozycję numer jeden na rynku komórkowym - mówi Hartmann.

- Jeżeli mówimy o pozycji numer jeden na rynku, to mamy na myśli pozycję lidera pod względem przychodów, a nie aktywnych kart SIM - dodaje Hartmann i zaznacza, że gdyby karty SIM należącej do PTC sieci Heyah były wyłączane nie po trzech miesiącach, a po 12, jak postępują inne sieci w przypadku niezasilonych na czas kart w usługach przedpłaconych, to PTC miałoby szansę mieć największą liczbę abonentów.

Jakie Play ma szanse

- Sieci Play będzie trudno odrobić straty poniesione na początku działalności - ocenia Piotrowska-Oliwa.

Należąca do firmy P4 sieć Play pierwsze 100 tys. klientów zdobyła w sześć tygodni. W połowie sierpnia pochwaliła się, że ma blisko 300 tys. klientów. Wzrost liczby klientów Play jest więc dużo wolniejszy niż w zaczynającej działalność niemal w tym samym czasie słowackiej sieci komórkowej O2 Slovakia.

- Obie sieci zaczynały w tym samym czasie (O2 ruszyło w lutym) i w podobnych warunkach rynkowych (penetracja w Polsce wynosiła 98 proc., na Słowacji - 97 proc. - przyp. GP) - zauważa branżowy tygodnik The Mobile World Briefing.

- Jednak wyniki tych operatorów są różne. O2 po ośmiu tygodniach działania zdobyło 7,2 proc. rynku, a Play potrzebował 15 tygodni, by zdobyć 0,4 proc. Powód? O2 w chwili startu miało dwóch konkurentów (T-Mobile i Orange - przyp. GP), a Play - trzech. Hiszpańska Xfera, która także zmaga się z trzema konkurentami, po 17 tygodniach działalności zdobyła ledwie 0,2 proc. rynku - dodaje tygodnik.

- Wątpimy, by Play był w stanie zdobyć znaczący kawałek rynku w walce z dobrze zakorzenionym i zasobnym w fundusze trio - podsumowuje The Mobile World Briefing.

P4 przewiduje, że do marca 2008 r. będzie miało 1 mln klientów. Z planów, jakie spółka przedstawiła analitykom, wynika, że w 2010 roku firma chce mieć ok. 5,2 mln klientów i 11 proc. udział w rynku komórkowym, a w 2015 - ok. 8,5 mln klientów i 17 proc. rynku.

Czy Play jest na sprzedaż

W ocenie analityków, a także menedżerów sieci komórkowych, wcześniej czy później Play zostanie przejęty przez któregoś z dużych europejskich operatorów. Niewykluczone, że będzie to operator już obecny na naszym rynku: w czerwcowym wywiadzie dla agencji PAP Maciej Witucki, prezes grupy Telekomunikacji Polskiej, nie wykluczał kupna P4, jeśli firma zostanie wystawiona na sprzedaż. To nie jedyny operator komórkowy na celowniku TP. Firma w umowie z MNI Telecom zagwarantowała sobie prawo pierwokupu należącego do tej spółki MVNO.

- Kupno Play, mimo że ponosi on olbrzymie straty (184 mln zł od początku roku przy przychodach na poziomie 50-60 mln zł - przyp. GP), może być sposobem na oderwanie się od konkurencji - uważa jeden z naszych rozmówców.

Przedstawiciele islandzkiego funduszu Novator, który obok Netii i greckiego przedsiębiorcy Panosa Germanosa są właścicielami P4, deklarują, że to inwestycja długoterminowa. Analitycy zwracają uwagę, że w ostatnich miesiącach Novator sprzedał swe udziały w czeskiej sieci komórkowej T-Mobile, akcje bułgarskiego operatora telekomunikacyjnego BTC oraz znacząco zmniejszył zaangażowanie w greckiej firmie Forthnet, która oferuje szybki internet.


Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Telefonia komórkowa w Polsce

TOMASZ ŚWIDEREK

tomasz.swiderek@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Laptopy dla nauczycieli przedszkoli. Stanowisko ZNP

W styczniu br. Ministerstwo Edukacji Narodowej wraz z Ministerstwem Cyfryzacji ogłosiło, że z bonów na zakup laptopów będą mogły skorzystać nowe grupy nauczycieli. Czy programem „Laptop dla nauczyciela” objęci zostali także nauczyciele wychowania przedszkolnego?

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. 2 000 zł mandatu i 15 punktów karnych

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. Kiedy zaczną działać nowe systemy RedLight? Gdzie zostaną rozlokowane? Jakie mandaty obowiązują w przypadku przejazdu na czerwonym świetle?

Wyższe jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Kiedy złożyć wniosek?

1 kwietnia 2025 r. wzrasta jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Jakie dokumenty należy złożyć w celu uzyskania odszkodowania? Jaka będzie wysokość odszkodowania?

REKLAMA

Prof. Witold Modzelewski: nienależny zwrot podatku VAT wynosi prawdopodobnie 40-50 mld zł rocznie

Prof. Witold Modzelewski szacuje, że nienależne zwroty VAT w Polsce mogą wynosić nawet 40-50 miliardów złotych rocznie. W 2024 roku wykryto blisko 292 tys. fikcyjnych faktur na łączną kwotę 8,7 miliarda złotych, co oznacza wzrost o ponad 130% w porównaniu do roku poprzedniego. Choć efektywność kontroli skarbowych rośnie, eksperci wskazują, że skala oszustw wciąż jest ogromna, a same kontrole mogą nie wystarczyć do rozwiązania problemu.

Co deweloperzy sądzą o programie dopłat do kredytów mieszkaniowych

Czy program dopłat do kredytów mieszkaniowych jest potrzebny? Jak oceniają to deweloperzy? Jakie mają pomysły na inne rozwiązania wsparcia rynku mieszkaniowego w Polsce? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

1000 zł świadczenia rodzicielskiego w 2025 r. Wydłużenie świadczenia rodzicielskiego od 19 marca 2025 r. Nowe przepisy już obowiązują

Świadczenie rodzicielskie w 2025 r. wynosi 1000 zł miesięcznie. Świadczenie rodzicielskie przysługuje rodzicom, którzy nie otrzymują zasiłku macierzyńskiego ani innego świadczenia odpowiadającemu za okres urlopu macierzyńskiego lub urlopu rodzicielskiego. Pobierać je można przez okres od 52 do 71 tygodni w zależności od liczby urodzonych, objętych opieką lub przysposobionych dzieci.

Świadczenie "Aktywnie w żłobku": Limity dofinansowań dla podmiotów prowadzących opiekę nad dziećmi w wieku do lat 3 w 2025 r.

Świadczenie „Aktywnie w żłobku” jest jednym ze świadczeń realizowanych w ramach programu „Aktywny rodzic”. Na świadczenie „Aktywnie w żłobku” nałożone są pewne limity dofinansowań. Jak należy policzyć wysokość opłaty w żłobku?

REKLAMA

Zegarek od szefa bez PIT? Skarbówka: To nie przychód, ale może być darowizna

Czy upominki na jubileusz pracy i dla odchodzących na emeryturę podlegają opodatkowaniu? Skarbówka potwierdza – nie trzeba płacić podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT). W grę może jednak wchodzić podatek od spadków i darowizn.

Polacy nie chcą kont maklerskich, bo uważają że brak im wiedzy i czasu na inwestowanie

Choć rachunków inwestycyjnych w biurach maklerskich ciągle przybywa, to głównie jest to efekt zakładania kolejnych kont przez tych samych inwestorów. Nowych nie przybywa, bo generalnie Polacy wciąż nie dają się namówić na inwestowanie.

REKLAMA