Gdzie najtańszy kredyt na dowód?
REKLAMA
REKLAMA
Część banków udziela kredytów bez zaświadczeń tylko klientom, którzy już korzystali z ich produktów. Osoba z ulicy będzie musiała donieść dodatkowe dokumenty. Przykładem jest Lukas Bank, który oferuje kredyt na dowód tylko klientom, którzy spłacili lub spłacają terminowo kredyt w tym banku lub mają w nim konto.
Z kolei Bank BGŻ oprócz dwóch dowodów tożsamości żąda jeszcze wyciągu z konta za ostatnie trzy miesiące. Podobnie jest w Banku BPH, który zastrzega, że w przypadku klienta z zewnątrz w niektórych przypadkach wymagana jest historia rachunku.
Tak naprawdę tylko osiem banków, z 14, które odpowiedziały na naszą ankietę, wymaga jedynie dowodu tożsamości. Są to ING Bank Śląski, Polbank, Raiffeisen Bank, GE Money Bank, BZ WBK, Getin Bank, PKO BP i oczywiście Eurobank, który jako pierwszy zaczął oferować kredyty na dowód.
Nie oznacza to, że banki w żaden sposób nie sprawdzają klientów ubiegających się o kredyt. Mają swoje sposoby na szybką weryfikację.
- Klienci składają oświadczenia o uzyskiwanych dochodach. Banki proszą też często o podanie nazwy i danych pracodawcy, fakt zatrudnienia może być przez nie łatwo i szybko zweryfikowany - wyjaśnia Paweł Majtkowski z Expandera.
Z tego też powodu kredyty na dowód nie są droższe od kredytów standardowych, co obserwowaliśmy jeszcze w zeszłym roku. Podobnie jak kredyt na dowód, można otrzymać inny produkt finansowy. W BZ WBK zamiast takiego kredytu, można bez zaświadczenia uzyskać kartę kredytową z limitem 5 tys. zł. Tak samo jest w Polbanku, gdzie taka karta będzie miała limit 3 tys. zł.
Przed wyborem banku i kredytu gotówkowego trzeba sobie postawić pytanie, czy zależy nam na tym, by dostać go jak najszybciej, bez zbędnych formalności, czy też kluczowe są koszty i wówczas trzeba poszukać najtańszej oferty. Obecnie najniższe koszty dla kredytu w wysokości 2 tys. zł oferuje ING Bank Śląski, który do końca września nie pobiera prowizji, oprocentowanie nominalne wynosi 8 proc., ale na dowód pożycza maksymalnie 2 tys. zł. W konkurencyjnych bankach maksymalna kwota jest dużo wyższa, a PKO BP i Eurobanku nawet 20 tys. zł.
Szukając najtańszej oferty, najlepiej porównać tzw. całkowity koszt kredytu. Każdy bank lub inna instytucja udzielająca kredytów jest zobowiązana nam go podać. Jak pokazują zebrane przez nas przykłady, różnice całkowitego kosztu pomiędzy różnymi bankami mogą być duże. W przypadku kredytów na 2 tys. zł najtańszy z nich kosztuje tylko 93 zł, podczas gdy najdroższy ponad trzy razy więcej, czyli 325 zł.
Kliknij aby zobaczyć gdzie dostaniesz najtańszy kredyt na dowód
NA CO UWAŻAĆ BIORĄC KREDYT
Porównując kredyty najlepiej porównywać tzw. całkowity koszt kredytu. To pełna suma wszystkich kosztów związanych z kredytem. Składa się z oprocentowania, prowizji i ewentualnie kosztu ubezpieczenia kredytu. Dla każdego kredytu bank musi policzyć i podać klientowi rzeczywistą stopę oprocentowania.
Spłacając raty pamiętaj, dla banku ważna jest data wpłynięcia środków na konto. Przelew wysłany po południu zazwyczaj jest księgowany następnego dnia. Po wysłaniu ostatniej raty kredytu sprawdź, czy został spłacony w całości. Od niespłaconych w terminach określonych w umowie kredytu rat banki mogą naliczać wyższe odsetki. Kredytodawca obowiązany jest rozliczyć się z konsumentem w terminie 14 dni od dnia dokonania spłaty kredytu.
Kredyt gotówkowy jest udzielany na dowolny cel, co oznacza, że można nim spłacać inny kredyt. W ten sposób można także zrefinansować dotychczasowe zadłużenie w innym banku. Zwłaszcza w sytuacji, gdy to poprzednie jest dużo wyżej oprocentowane. Za wcześniejszą spłatę kredytu konsumenckiego nie może być pobierana dodatkowa prowizja.
Alternatywą dla kredytu gotówkowego może być kredyt odnawialny w rachunku, ale z tej możliwości mogą skorzystać osoby posiadające konto osobiste przez co najmniej 3 miesiące. Maksymalny limit jest uzależniony od wpływów na rachunek. W zależności od banku 3-9-krotność. Posiadacz kredytu odnawialnego ma możliwość wielokrotnego wykorzystania przyznanych środków, gdyż każda spłata zmniejsza jednocześnie nasze zadłużenie i pozwala ponownie dysponować całym przyznanym limitem. Nie trzeba spłacać z góry określonych rat ani minimalnych kwot.
ZE STRONY PRAWA
Łączna kwota wszystkich opłat, prowizji oraz innych kosztów związanych z zaciągnięciem kredytu konsumenckiego nie może przekroczyć 5 proc. kwoty udzielonego kredytu (z wyjątkiem kosztów zabezpieczeń i ubezpieczeń). Oprocentowanie nie może przekraczać czterokrotności stopy lombardowej NBP (obecnie 25 proc.). Konsument może, bez podania przyczyny, odstąpić od umowy o kredyt konsumencki w terminie dziesięciu dni od dnia zawarcia umowy.
Monika Krześniak
monika.krzesniak@infor.pl
REKLAMA