Ceny niektórych leków spadną nawet o jedną piątą
REKLAMA
Leki będą tańsze. Oczywiście nie wszystkie i nie zawsze obniżka ceny będzie znacząca, ale ceny większości leków dostępnych na rynku będą systematycznie obniżane. Zgadzają się co do tego zarówno eksperci, którzy oceniają ten sektor, jak i producenci medykamentów.
Ceny najpopularniejszych lekarstw, które produkuje co najmniej kilka firm, mogą spaść nawet o 15-20 proc. Do tej grupy należą na przykład statyny, które obniżają poziom cholesterolu, ograniczają zmiany miażdżycowe i chronią przed zawałem.
REKLAMA
- Każdy producent musi liczyć się z możliwością obniżania cen w procesie kolejnych nowelizacji list refundacyjnych, a także z koniecznością ich obniżania ze względu na konkurencję - przyznaje Andrzej Trzeciakowski, dyrektor generalny grupy Sandoz w Polsce, do której należą spółki Lek i Hexal.
Cięcia w cenach leków wymusi stale rosnąca konkurencja wśród producentów leków generycznych, czyli kopii leków, których już nie chroni patent. Im więcej producentów danego leku, tym większa między nimi konkurencja o klienta. Od cięcia cen zależy też miejsce na liście leków refundowanych, do których zakupu dokłada budżet. A od obecności na liście przychody ze sprzedaży. A jest o co walczyć. Według oceny IMS Health, firmy badającej rynek leków, w I połowie tego roku w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku firmy farmaceutyczne zwiększyły przychody ze sprzedaży o 8,87 proc. - do ponad 8,1 mld zł. Udziały największych firm w rynku: koncernu GSK Pharma i krajowej Polpharmy, chociaż nie przekraczają 6 proc., dają każdej z nich po ponad 800 mln zł przychodów ze sprzedaży tylko w Polsce.
- Ceny będą obniżane po negocjacjach w związku z każdą nowelizacją listy refundacyjnej, ale trzeba uwzględnić, że wbrew obiegowej opinii leki w Polsce już i teraz nie są drogie w porównaniu z innymi krajami europejskimi - podkreśla Cezary Śledziewski, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.
Wzrost cen leków mogą spowodować planowane zmiany w prawie farmaceutycznym, ale może się okazać, że ta nowelizacja zostanie przeprowadzona - jeśli w ogóle zostanie przeprowadzona - dopiero po ukonstytuowaniu się po wyborach parlamentu w nowym składzie.
Polski rynek leków jest bardzo rozdrobniony. Najbardziej aktywne są w tym roku dwie firmy - czeska Zentiva, która zwiększyła przychody prawie o 25 proc., i grupa Sandoz (kontrolowana przez koncern Novartis) - wzrost o 22,6 proc. Spadki w sprzedaży zaliczyli importerzy Johnson and Johnson - aż o 18 proc., BMS - o 15 proc., oraz Teva Group, do której należy dawna Polfa Kutno - o ponad 8 proc.
Firmy farmaceutyczne z największym wzrostem sprzedaży
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
SZERSZA PERSPEKTYWA - UNIA
Badania Eurostatu pokazują, że w Polsce medykamenty są tańsze w porównaniu ze średnią ceną leków w innych krajach członkowskich, ale nie płacimy za nie mniej, bo bardzo niski jest poziom refundacji ze strony państwa - tylko 34 proc. Pacjent dopłaca najwięcej w Europie. Eurostat przeanalizował ceny 181 najlepiej sprzedających się leków. Najbardziej kosztowne są leki w Szwajcarii, Islandii, Danii, Norwegii. Najtaniej powinno być w Polsce, Czechach, na Węgrzech. Najwyższa refundacja jest w Holandii i Irlandii - budżet pokrywa do 90 proc. kosztu leku.
Katarzyna Kozińska
REKLAMA