REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak poprawić sobie warunki spłaty kredytu

Małgorzata Ostrzyżek
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Problemy ze spłatą kredytu mogą przytrafić się każdemu. Możemy przecież stracić źródło dochodów lub ulec wypadkowi. Warto wiedzieć, jakie podjąć wtedy kroki wobec kredytodawcy.

Coraz więcej Polaków ma przynajmniej jeden kredyt do spłacania. Zdarza się coraz częściej, że jedna osoba posiada w różnych bankach różne kredyty - konsumenckie, hipoteczne, inwestycyjne, mieszkaniowe. Zaciągając zobowiązania w bankach rzadko kiedy bierzemy pod uwagę czarny scenariusz, że nie będziemy w stanie wywiązać się ze spłat. Warto jednak zastanowić się, jak należy postąpić, gdy okaże się, że nie jesteśmy w stanie spłacić kredytu w terminie. Co wtedy? Czekać na reakcję banku? A może warto zgłosić się do banku i powiedzieć otwarcie o naszych kłopotach?

Mimo że mogłoby wydawać się, że bank - jako faktycznie silniejsza strona umowy - nie będzie chciał słuchać naszych wyjaśnień o problemach finansowych, to warto podjąć próbę negocjowania warunków spłaty kredytu. Bankowcy zgodnie bowiem twierdzą, że niepodejmowanie żadnych kroków i gra na zwłokę nie wychodzą klientom na dobre.

Poinformuj bank

Banki mogą różnie reagować na informacje o pogarszającej się zdolności kredytowej czy spadającej wiarygodności klienta. Nie wolno jednak naszych problemów ze spłatą rat zachowywać w tajemnicy.

Należy jak najszybciej poinformować bank o nowej sytuacji. Po co? Abyśmy nie stracili wiarygodności w oczach banku. Od tego będzie bowiem zależeć, czy bank pójdzie nam na rękę i wysłucha naszych argumentów, gdy będziemy negocjować nowe warunki spłaty zadłużenia.

Nie warto łudzić się, że jeśli bank nie upomniał się o zapłatę raty w terminie, to zapomniał o naszym zobowiązaniu. Zazwyczaj bowiem banki dają kredytobiorcom pewien okres (zwykle są to co najmniej dwa tygodnie) na uregulowanie zaległej należności. Dopiero po upływie tego czasu wysyłany jest pierwszy monit.

Jeśli sami zgłosimy się przed otrzymaniem upomnienia, to możemy być pewni, że podniesie to naszą wiarygodność. Będą tego wymierne rezultaty w postaci braku naliczania karnych odsetek za każdy dzień zwłoki w zapłacie raty.

Wakacje od kredytu

Warto pamiętać, że banki, które udzielają kredytów mieszkaniowych, mają w swojej ofercie tak zwane wakacje kredytowe. Jest to możliwość zawieszenia raty kapitałowej lub kapitałowo-odsetkowej. Aby się przekonać, czy bank, w którym wzięliśmy kredyt, ma taką opcję, musimy sięgnąć do regulaminu, który dołączony jest do umowy kredytu i stanowi jej integralną część.

Wakacje kredytowe mogą trwać miesiąc, trzy, a w niektórych bankach nawet sześć miesięcy. To bank sam ustala długość ich trwania, a także warunki, na których mogą być udzielone.

Warto sprawdzić, ile razy według regulaminu mamy prawo skorzystać z tego przywileju w czasie kredytowania. Banki często stosują takie rozwiązanie, że kredytobiorca ma prawo do zawieszenia jednej raty raz w roku. Trzeba przy tym wspomnieć, że czas ten powinien być wykorzystany przez kredytobiorcę na poprawienie kondycji finansowej, znalezienie pracy lub zakończenie rehabilitacji po wypadku.

Procedura standardowa

Jeżeli kredytobiorca ma kłopoty ze spłatą kredytu i unika kontaktu z bankiem, to stosowana jest procedura standardowa. Najpierw jest wysyłane przypomnienie, że klient zalega z płatnością. Jeżeli nie ma żadnej odpowiedzi, to jest wysyłane upomnienie. Jeżeli to nie przyniesie pożądanego skutku, to kierowane jest ponowne upomnienie i następnie bank wypowiada umowę kredytową.

Oznacza to postawienie całej sumy kredytu pozostałego do spłaty w stan natychmiastowej wymagalności, często wraz z karnymi odsetkami. Dotyczy to wszystkich kredytów.

Postępowanie takie jest ostateczne:

l gdy bank nie ma żadnych bezpośrednich sygnałów od kredytobiorcy,

l gdy kredytobiorca po prostu nie chce kontaktować się z bankiem.

Jeżeli umowa zostanie już wypowiedziana, to bank albo nie może, albo nie chce już niczego zrobić. Rzadko się zdarza, by w takiej sytuacji wycofał wypowiedzenie. Musimy pamiętać, że bank nie musi się spieszyć z egzekucją długu. Odzyska swoje pieniądze prędzej czy później na drodze postępowania sądowego, a klient będzie musiał jeszcze zapłacić odsetki, często karne.

Warto negocjować

Warunki umowy można renegocjować w każdym banku, trzeba tylko pójść do naszego kredytodawcy i porozmawiać o powstaniu trudności. Trzeba wiedzieć, że bankom nie zależy na wypowiadaniu umów kredytowych, gdyż w ten sposób pozbywają się możliwości zarobkowania (utrata odsetek). Poza tym windykacja jest procesem długim, kosztownym i nieprzyjemnym dla obu stron. Zachowanie banków zależy w dużym stopniu od postępowania dłużnika. Pamiętajmy, bank będzie zawsze zainteresowany wysłuchaniem naszych propozycji co do sposobu dalszego wywiązywania się z umowy kredytowej.

Przedstawiajmy konkrety

Stosunek prawny, jaki łączy strony umowy kredytowej, podlega zasadom ogólnym kodeksu cywilnego. Oznacza to, że postanowienia umowy nie są niezmienne i ich treść zależy od woli stron. Tak więc bank pod wpływem naszych argumentów może zmienić postanowienia umowy. Jeśli więc otwarcie przyznamy, że nie mamy w danej chwili na spłatę raty, ponieważ np. straciliśmy pracę, ale już znaleźliśmy nową i za dwa miesiące nasza sytuacja finansowa wróci do normy (będziemy spłacać zadłużenie) - bank bez problemów odroczy nam płatność. Należy pamiętać, że dla banku liczy się wiarygodna informacja, że problemy finansowe mają charakter przejściowy.

W niektórych przypadkach warto samemu wykazać inicjatywę i przedstawić swoje propozycje spłaty zaległych rat. Trzeba przy tym zachować zdrowy rozsądek i nie składać obietnic, z których nie będziemy mogli się wywiązać. Jeśli bowiem bank nam uwierzy i zgodzi się na zmianę warunków, to musimy pamiętać, że nasz kredyt będzie odtąd pod specjalnym nadzorem i będziemy musieli wywiązywać się z niego z dużą starannością. Drugi raz bowiem bank na pewno nie pójdzie nam na rękę. Jeżeli bank uzna nasze argumenty za słuszne i zgodzi się na zmianę warunków spłaty, to zawrze z nami porozumienie. Będzie ono miało formę aneksu do umowy lub ugody, w której zostaną określone warunki dalszej współpracy.

Jak przekonać bank

Kredytobiorca, który ma problemy ze spłatą zobowiązania kredytowego, może spróbować przekonać bank, że warto mu zaufać i pójść na rękę. Takim argumentem, który może nam pomóc w negocjacjach z bankiem, jest nowy poręczyciel. Najczęściej zostaje nim ktoś z rodziny, ale może to być równie dobrze nasz znajomy, czyli ktoś, kto wyrazi chęć poręczenia kredytu. Banki chętnie przystają na takie rozwiązanie, gdyż w ten sposób wzmacnia się nasza zdolność kredytowa i rośnie liczba osób, do których może się zwrócić po pieniądze.

W pertraktacjach z bankiem atutem może być posiadanie przez nas konta w banku, w którym wzięliśmy kredyt. Bank ma bowiem wówczas dostęp do danych i nie musi wierzyć nam na słowo, że posiadamy jakieś środki pieniężne. Atutem może być również dotychczasowe wywiązywanie się przez nas z innych zobowiązań łączących nas z bankiem, w którym zalegamy z płatnościami. Możemy np. przywołać fakt, że spłaciliśmy już kiedyś umowę pożyczki zaciągniętą w przeszłości.

Warto także przedstawić bankowi dokumenty świadczące, że posiadamy nieruchomości lub ruchomości, z których bank mógłby się zaspokoić, gdybyśmy - mimo udzielenia nam korzystniejszych warunków spłaty - nie wywiązywali się z umowy. Możemy także zaproponować bankowi ustanowienie na nich zabezpieczenia.

Które warunki negocjować

Nie wszystkie zapisy umowy odnoszące się do spłaty kredytu nasz kredytodawca będzie chciał z nami negocjować. Bank musi zamieścić w umowie kredytu warunki dokonywania w niej zmian. Taki obowiązek nakłada bowiem prawo bankowe, a konkretnie jego art. 69 ust. 2 pkt 10. Banki najczęściej w regulaminach - stanowiących integralną część umowy - określają, które z warunków umowy kredytowej mogą podlegać negocjacji. Niektóre banki mają nawet ustalone z góry opłaty za dokonywanie takich zmian w umowie z klientem.

Warto podjąć próbę nakłonienia banku do zawieszenia rat na okres kilku miesięcy. Prawdopodobne jest także, że uda się nam wydłużyć okres spłaty kredytu. Dzięki takiemu zabiegowi raty, które będziemy płacić, staną się niższe, a więc łatwiejsza będzie ich spłata.

Możemy także spróbować poprosić bank, aby dokonał przewalutowania naszego kredytu. Musimy jednak najpierw sprawdzić, czy ciążący nam kredyt występuje w opcjach walutowych. Przewalutowanie doprowadzi do tego, że liczona w złotówkach miesięczna rata stanie się niższa, a więc mniej uciążliwa. Zazwyczaj bowiem odsetki od kredytów denominowanych są odczuwalnie niższe od złotówkowych. Musimy jednak pamiętać o ryzyku kursowym - w przypadku gwałtownej utraty wartości złotego, nasz dług automatycznie wzrośnie.

Jedno jest pewne - nie uda nam się przekonać kredytodawcy do umorzenia części zaległego kredytu. Banki to przedsiębiorstwa komercyjne nastawione na zysk, a nie na rozdawanie pieniędzy. Dlatego też nie ma sensu prosić o umorzenie ani odsetek, ani kredytu.

Ważne!

Kredytobiorca, który ma kłopoty z powodu pogarszającej się zdolności kredytowej, powinien jak najszybciej powiadomić o tym bank i negocjować umowę.

DECYDUJE KODEKS CYWILNY

Umowa kredytu, tak jak każda inna umowa nakładająca na strony obowiązki, podlega regułom prawa umów z kodeksu cywilnego. Odnosi się więc do niej ogólna zasada swobody umów, która pozwala na ukształtowanie stosunku zobowiązaniowego zgodnie z wolą stron.

CO MOŻNA NEGOCJOWAĆ

Warunki umowy kredytowej, które podlegają negocjacji:

l zmiana daty płatności raty,

l zmiana rat malejących na równe lub równych na malejące,

l wydłużenie okresu kredytowania,

l przystąpienie innej osoby do długu.

Co nie podlega negocjacji:

l należność kredytowa,

l wysokość odsetek od kredytu.

CO PRZEDSTAWIĆ BANKOWI PRZY NEGOCJACJACH

l Zaświadczenie o niezaleganiu z innymi zobowiązaniami

l Zaświadczenie o spłacie innego kredytu

l Akt własności ruchomości lub nieruchomości

l Umowę rachunku bankowego

MAŁGORZATA OSTRZYŻEK

malgorzata.ostrzyzek@infor.pl

OPINIA

ANDRZEJ CWYNAR

doradca finansowy z Open Finance Oddział we Wrocławiu

W ramach planów finansowych dobrym rozwiązaniem jest stworzenie poduszki finansowej. Są to środki pieniężne zgromadzone na rachunku oszczędnościowym lub lokacie krótkoterminowej, które są dostępne w każdej chwili. Sugerowana wysokość to dwunastokrotność raty kredytowej. Środki te w trudnych sytuacjach mogą być wykorzystane na poczet rat kredytowych. Należy zwrócić uwagę, że bez proszenia się banku, uzyskiwania zgody, jesteśmy wówczas w posiadaniu środków finansowych na zapłacenie 12 rat.

W tym czasie już powinniśmy znaleźć nową pracę, powrócić do zdrowia itp. Inny sposobem jest zbudowanie poduszki poprzez systematyczne wpłaty. Warto dodać, iż dzięki obniżce składki rentowej każda osoba, zarabiająca np. 5 tys. zł brutto od lipca 2007 r., będzie miała w kieszeni dodatkowe 200 zł, które może przeznaczyć na ten cel. Po zbudowaniu poduszki finansowej warto dalej korzystać z systematycznych wpłat i rozpocząć inwestowanie w fundusze inwestycyjne i w długim okresie czasu skorzystać z efektu procentu składanego, który pozwoli wcześniej spłacić kredyt lub uzbierać część środków na przyszłą emeryturę.

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA