REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polacy kupują coraz więcej afrodyzjaków

Katarzyna Kozińska

REKLAMA

REKLAMA

W ostatnim roku największą karierę wśród leków bez recepty zrobiły afrodyzjaki - preparaty wzmacniające potencję i libido. Ich sprzedaż na razie nie przekracza 6 mln zł rocznie (bez viagry i maxigry, które są lekami na receptę), ale zaledwie w ciągu roku wzrosła o 90 proc.


Coraz częściej sięgamy po leki bez konsultacji z lekarzem. Statystyczny Polak wydaje na tzw. preparaty OTC 42 euro rocznie. IMS Health, firma badająca rynek farmaceutyczny, prognozuje, że w tym roku sprzedaż w aptekach preparatów stosowanych w samoleczeniu zwiększy się o 10 proc. i przekroczy wartość 3,6 mld zł.

Miliardy na zdrowie i urodę

Razem ze sprzedażą w sklepach, kioskach i na stacjach benzynowych wartość przychodów sektora OTC już przekracza 4 mld zł.

- Rynek sprzedaży pozaaptecznej to jednak zaledwie 5-6 proc. Ten udział nie zmienia się od 2002 roku, bo nie przybywa leków, które wolno sprzedawać poza aptekami - wyjaśnia Adam Kliś, dyrektor generalny Polskiego Związku Producentów Leków bez Recepty PASMI.

Jego zdaniem największe możliwości rozwoju ma segment suplementów diety: minerałów, preparatów wspomagających odchudzanie, witamin.

- Udział tych środków w całej grupie OTC zwiększył się w cztery lata z 7 do 17 proc. - podkreśla Adam Kliś.

- W tej kategorii będą się pojawiać nowe produkty, np. kosmetyki na włosy i paznokcie o działaniu leków, preparaty dla sportowców - amatorów, czyli dla ludzi aktywnych. Rynek od dawna spodziewa się również nowych graczy - firmy farmaceutyczne rozważają uruchamianie działów odpowiedzialnych tylko za suplementy diety - dodaje Marek Gonsior, dyrektor marketingu w firmie Walmark, która produkuje suplementy diety.

Od stycznia do końca maja sprzedaż leków OTC w aptekach wzrosła o 16 proc. Leki na receptę zanotowały w tym czasie dwa razy mniejszy wzrost wartości przychodów. Najwięcej wydajemy na tabletki przeciwbólowe. W ciągu 12 miesięcy (na koniec maja) ich sprzedaż przyniosła producentom 283 mln zł przychodu. Dodatkowo 185 mln zł przyniosły przeciwbólowe maści i żele. Równie dobrze sprzedają się leki na przeziębienia - łącznie z tymi na ból gardła i kaszel przyniosły ponad 600 mln zł.

Hipochondrycy czy lekomani

Czy Polacy są narodem lekomanów? Jacek Czarnocki z firmy IMS Health badającej rynek leków, odpowiada, że inne kraje wyprzedzają nas pod względem ilości kupowanych leków do samoleczenia.

- Wyraźny wpływ na zwiększone zakupy ma sezon zachorowań i przeziębień. Jednak w Polsce średnio nie rośnie ilość sprzedanych leków, tylko wartość sprzedaży. Opakowania są większe, ale też ceny są wyższe. Statystyczny Polak wydaje na preparaty OTC kilka razy mniej niż europejscy liderzy - wyjaśnia Jacek Czarnocki z IMS Health.

Razem ze wzrostem zamożności konsumenci coraz chętniej sięgają także po preparaty inne niż obowiązkowe tabletki z krzyżykiem. Przy kuracjach antybiotykowych osłaniające żołądek kultury bakterii z jogurtu naturalnego zaczynają wypierać probiotyki w tabletkach (30 proc. wzrostu sprzedaży) takie jak lakcid czy trilac. Stosujemy środki na wątrobę (21 proc.), licząc że cudownie złagodzą skutki złej diety - podobnie jak multiwitaminy (18 proc.). Nawet wzrok wzmacniamy tabletkami (29 proc.). Na leki z każdej z tych kategorii Polacy wydają w ciągu roku po około 100 mln zł.

 

Dźwignia handlu

Największe firmy specjalizujące się w takich preparatach już dawno dostrzegły żyłę złota, jaką są leki, do których zakupu nie jest potrzebne bezpośrednie wskazanie lekarza.

Według wyliczeń firmy AGB Nielsen Media Research, tylko w ciągu I półrocza na reklamę telewizyjną producenci leków wydali prawie 441 mln zł (wg stawek cennikowych), czyli aż 102 mln zł więcej niż rok wcześniej. Firma US Pharmacia (apap, gripex, vigor) w ciągu sześciu miesięcy przeznaczyła na spoty telewizyjne prawie 80,8 mln zł. To prawie dwa razy więcej niż druga na liście pod względem wydatków GlaxoSmithKline (cholinex, coldrex, panadol). Bayer (aspirin, aleve, rennie) wydał 28,3 mln zł.

W sumie w całym 2006 roku na promocję w mediach i internecie firmy produkujące leki i tzw. suplementy diety wydały ponad miliard złotych. To dużo, jeśli weźmie się pod uwagę, że w Polsce reklama leków jest objęta dużymi restrykcjami. Gra jest warta zachodu, więc producenci próbują naginać przepisy. Główny inspektor farmaceutyczny, który nadzoruje sektor farmaceutyczny, od 2006 roku 94 razy wydawał decyzję o wstrzymaniu publikacji reklamy sprzecznej z prawem.

Dlatego niektóre firmy próbują obchodzić zakaz reklamy niektórych preparatów farmaceutycznych, zmieniając ich klasyfikację na kategorię: suplement diety. To pozwala wyjść spod jurysdykcji głównego inspektora farmaceutycznego, który może zabronić niewłaściwej promocji leku, ale nie ma nic do powiedzenia w sprawie środków spożywczych i suplementów.

SZERSZA PERSPEKTYWA - UNIA

Największe wydatki na leki bez recepty, per capita, ponoszą w Unii Europejskiej Niemcy. Statystyczny Niemiec w ciągu roku wydaje na nie aż 140 euro. Nieznacznie ustępują im Brytyjczycy - około 100 euro. Średnia europejska w krajach tzw. starej Unii wynosi 80 euro. Wyraźnie widać wpływ zasobności portfela, bo w Rosji i na Ukrainie jest to zaledwie 20 euro.

ZE STRONY PRAWA

Prawo farmaceutyczne zabrania jakiejkolwiek reklamy leków, które sprzedaje się z przepisu lekarza, łącznie z informacją na temat działania preparatu, np. na stronie internetowej producenta. Dozwolona jest promocja preparatów dostępnych bez recepty, ale także w ograniczonym stopniu. Zabroniona jest reklama działalności aptek lub punktów aptecznych skierowana do publicznej wiadomości, która w sposób bezpośredni odnosi się do leków.


Katarzyna Kozińska

katarzyna.kozinska@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ceny 2025: Ile kosztuje wykończenie mieszkania (pod klucz) u dewelopera?

Czy deweloperzy oferują wykończenie mieszkań pod klucz? W jakiej cenie? Jak wielu nabywców się na nie decyduje? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

Kandydaci na prezydenta 2025 [Sondaż]

Którzy kandydaci na prezydenta w 2025 roku mają największe szanse? Oto sondaż Opinia24. Procenty pierwszej trójki rozkładają się następująco: 35,3%, 22,1% oraz 13,2%.

E-doręczenia: 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi

E-doręczenia funkcjonują od 1 stycznia 2025 roku. Przedstawiamy 10 najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi ekspertki. Jakie podmioty muszą posiadać adres do e-doręczeń? Czy w przypadku braku odbioru przesyłek z e-doręczeń w określonym czasie będzie domniemanie doręczenia?

REKLAMA

Brykiety drzewne czy drewno kawałkowe – czym lepiej ogrzewać dom i ile to kosztuje? Zestawienie kaloryczności gatunków drewna

Każdy rodzaj paliwa ma swoje mocne strony. Polska jest jednym z większych producentów brykietów w Europie i znaleźć u nas można bardzo szeroką ich gamę. Brykietowanie to proces, który nadaje drewnu nową strukturę, zagęszcza je. Brykiet tej samej wielkości z trocin dębowych ma taką samą wagę jak z trocin sosnowych czy świerkowych. Co więcej, brykiet z trocin iglastych ma wyższą wartość kaloryczną, ponieważ drewno iglaste, niezależnie od lekkiej wagi, tak naprawdę jest bardziej kaloryczne od liściastego. Do tego jeśli porównamy polano i brykiet o tej samej objętości, to brykiet jest cięższy od drewna.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Transfer danych osobowych do Kanady – czy to bezpieczne? Co na to RODO?

Kanada to kraj, który kojarzy się nam z piękną przyrodą, syropem klonowym i piżamowym shoppingiem. Jednak z punktu widzenia RODO Kanada to „państwo trzecie” – miejsce, które nie podlega bezpośrednio unijnym regulacjom ochrony danych osobowych. Czy oznacza to, że przesyłanie danych na drugi brzeg Atlantyku jest ryzykowne?

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Orzeczenie o niepełnosprawności dziecka a dokumentacja pracownicza rodzica. MRPiPS odpowiada na ważne pytania

Po co pracodawcy dostęp do całości orzeczenia o niepełnosprawności dziecka? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na wątpliwości Rzeczniczki Praw Dziecka. Problem dotyczy dokumentowania prawa do dodatkowego urlopu wychowawczego rodzica dziecka z niepełnosprawnością.

2500 zł dla nauczyciela (nie każdego) - na zakup laptopa. MEN: wnioski do 25 lutego 2025 r. Za droższy model trzeba będzie dopłacić samemu

Nauczyciele szkół ponadpodstawowych i klas I-III szkół podstawowych mogą od poniedziałku 27 stycznia 2025 r. składać wnioski o bon na zakup sprzętu w programie "Laptop dla nauczyciela" – poinformowali ministra edukacji Barbara Nowacka i wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Na złożenie wniosków nauczyciele mają 30 dni (do 25 lutego 2025 r. – PAP), kolejne 30 dni przeznaczone będzie na ich rozpatrzenie. Bony mają być wręczane w miesiącach kwiecień-maj 2025 r., a wykorzystać je będzie można do końca 2025 roku.

REKLAMA