REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fundusze inwestycyjne wychodzą za granicę

Maciej Bednarek
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Ryzyko korekty na warszawskiej giełdzie skłaniać będzie do inwestowania na zagranicznych rynkach. W ciągu ostatnich 12 miesięcy aktywa tych funduszy wzrosły o 230 proc., do 5,5 mld zł.

Zarządzający funduszami rekomendują inwestycje w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

Portfel typowego polskiego inwestora indywidualnego należy do najbardziej patriotycznych na świecie. Jego majątek, a więc nieruchomości, są polskie, za pośrednictwem funduszy inwestuje w polskie akcje i obligacje. Dodatkowo co najmniej 95 proc. aktywów, gromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych, lokowanych jest w Polsce (fundusze emerytalne nie mogą inwestować za granicą więcej niż 5 proc. aktywów).

- Wynika to z tego, że kiedy polska giełda przynosi rocznie około 60-proc. stopę zwrotu, jak to miało miejsce w ostatnim czasie, polscy inwestorzy nie czują potrzeby wychodzić poza tak dobrze prosperujący rynek - mówi Artur Wolak, doradca ds. portfeli inwestycyjnych Union Investment TFI.

Nie ma się jednak co łudzić, że tak spektakularna hossa na warszawskiej giełdzie trwać będzie bez końca. Zdaniem ekspertów korekta, która prędzej czy później zawita na giełdę, skłoni Polaków do odważniejszego inwestowania za granicą.

- Uważam, że może już koniec 2007 roku i rok 2008 będzie okresem, kiedy polscy inwestorzy odkryją, że dobrze zarabiać można nie tylko na rodzimym rynku - prognozuje Artur Wolak.

230-proc. wzrost aktywów

Polskie fundusze inwestujące na zagranicznych rynkach akcji już teraz są najdynamiczniej rozwijającą się grupą funduszy. W ciągu ostatniego roku ich aktywa wzrosły o prawie 230 proc., z 1,7 do 5,5 mld zł i stanowią 4 proc. aktywów ogółem. Fundusze realizują zróżnicowane strategie: inwestują globalnie, na rynku amerykańskim, rynkach rozwiniętych lub tylko w akcje spółek europejskich czy w Azji.

Taką inwestycję warto rozważyć nie tylko ze względu na wyczerpujący się potencjał wzrostu polskiego rynku. Inwestowanie w takie fundusze wpisuje się w podstawową zasadę inwestowania - dywersyfikację portfela. Żeby ograniczyć ryzyko, klasyczny portfel inwestycyjny powinien składać się z różnych klas aktywów oraz - poprzez dywersyfikację geograficzną - pozwalać na osiąganie zysków również na innych rynkach.

Kierunek Europa Środkowa

Jednak to, ile będzie można zarobić, w dużym stopniu zależy od wyboru właściwego rynku, a omijania tych, które mają mniejszy potencjał wzrostu.

Gdzie zatem lokować pieniądze?

- W szeroko rozumianej Europie Środkowo-Wschodniej. Podobnie jak Polska, większość krajów naszego regionu notuje silny wzrost gospodarczy. Cały region korzysta na globalizacji, a zwłaszcza na integracji europejskiej. Jeżeli ktoś wierzy w długoterminowy wzrost polskiej gospodarki, analogicznie takie myślenie powinien zaaplikować na wszystkie rynki regionu: Czechy, Węgry, Bułgarię, Rosję czy Turcję - przekonuje ekspert Union Investment TFI.

Za wyborem tego kierunku inwestowania przemawia również kwestia ryzyka walutowego. Kraje regionu są ogromnym importerem kapitału, dlatego ich waluty mają naturalną tendencję do umacniania się. Inwestując w akcje zachodnioeuropejskich czy amerykańskich spółek, oprócz znacznie niższego potencjału wzrostu tych gospodarek (na poziomie około 2 proc. rocznie), stosunkowy niski zysk dodatkowo pomniejszony będzie stratą na kursie walutowym.

Zdaniem Artura Wolaka, inwestowanie na dojrzałych i stabilnych rynkach (USA, Europa Zachodnia, Japonia), a taką możliwość daje kilka polskich funduszy, jest raczej propozycją dla inwestorów, którzy chcą dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo swojego portfela, a nie osiągać atrakcyjne stopy zwrotu. Ostrożnie trzeba też podchodzić do bardzo wzrostowych rynków, takich jak Chiny czy Indie, ponieważ mimo silnego wzrostu gospodarczego w tych krajach, rynki te nie są jeszcze całkowicie wiarygodne.

- Jeżeli ktoś chce zarabiać na chińskiej gospodarce, bo wierzy w dalszy jej wzrost, nie powinien inwestować bezpośrednio w akcje chińskich spółek, ale w akcje firm korzystających na boomie gospodarczym w Chinach, np. spółek surowcowych - radzi Artur Wolak.


Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Fundusze inwestycyjne wychodzą za granicę

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Ile są warte akcje spółek z WIG20


Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Przykładowe inwestycje


Surowce, banki i nieruchomości

Na nasz region stawia też Arka BZ WBK AIB TFI. Towarzystwo wprowadziło do oferty fundusz akcji Środkowej i Wschodniej Europy, a na drugą połowę planuje uruchomienie jeszcze trzech funduszy, które zarabiać będą w tej części Europy (w tym dwa zamknięte).

- Będziemy inwestować w spółki postrzegane jako relatywnie tanie i działające na rynkach, gdzie należy spodziewać się wysokiego wzrostu gospodarczego. A takimi, w naszym przekonaniu, będą kraje naszego regionu. Stawiamy zwłaszcza na Węgry i Turcję - mówi Błażej Bogdziewicz, doradca inwestycyjny w BZ WBK AIB Asset Management.

W kręgu zainteresowania polskich funduszy znajdują się, oprócz spółek surowcowych, przede wszystkim akcje banków, które notują rekordowe wyniki. A wyniki mają szanse być jeszcze lepsze, ponieważ stopień korzystania z usług bankowych przez społeczeństwa Europy Środkowej pozostaje jeszcze daleko w tyle za krajami rozwiniętymi. Jednak głównym motorem wzrostu banków w tej części Europy będą kredyty hipoteczne.

- Udział kredytów hipotecznych w stosunku do PKB waha się od 1 proc. w Rosji do 12 proc. w Czechach, podczas gdy w Hiszpanii wynosi 53 proc., a w Wielkiej Brytanii 84 proc. - podkreśla Błażej Bogdziewicz.

Wśród atrakcyjnych branż eksperci wymieniają też budownictwo, zwłaszcza infrastrukturalne oraz sektor sprzedaży i usług detalicznych.

SZERSZA PERSPEKTYWA - RYNEK

Inwestycje zagraniczne polskich inwestorów indywidualnych w dużym stopniu ograniczają limity inwestycyjne narzucone ustawowo na otwarte fundusze emerytalne - OFE nie mogą zainwestować za granicą więcej niż 5 proc. swoich aktywów. O podniesienie tego limitu do 30 proc. wystąpił Krzysztof Rybiński, członek Komisji Nadzoru Finansowego i wiceprezes NBP. Przeciwnikiem takiego rozwiązania jest Ludwik Sobolewski, prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. W tej sprawie odbędzie się debata z udziałem KNF i Ministerstwa Finansów.

Maciej Bednarek

maciej.bednarek@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Renta wdowia nie dla wszystkich wdów: nie dla młodych wdów (nawet jeżeli zostały same z dzieckiem) i nie dla „porzuconych” kobiet

Renta wdowia, to nowe świadczenie dla wdów i wdowców, o które będzie można wnioskować już od 1 stycznia 2025 r. Choć nazwa sugeruje, że powinno ono dotyczyć wszystkich wdów i wdowców – będzie na nie mogła liczyć tylko ich ograniczona grupa, która spełnia wszystkie określone w ustawie przesłanki. Renty wdowiej nie otrzymają m.in. osoby, które owdowiały w młodym wieku, jak i osoby „porzucone” przez współmałżonka (nawet jeżeli nie doszło do rozwodu). 

Świadczenia z programu Aktywny rodzic zostaną wyłączone z definicji dochodu. Nie będą miały wpływu na prawo do świadczeń z pomocy społecznej

Rada Ministrów przyjęła projekt projektu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Świadczenia z programu „Aktywny Rodzic” zostaną wyłączone z definicji dochodu.

Nadchodzi rewolucja w urzędach pracy. Bezrobotni powinni się cieszyć czy martwić? Rząd zdecydował: będzie nowa ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia

Rynek pracy potrzebuje nowej ustawy? Tak uważa ministerstwo pracy, a Rada Ministrów podzieliła zdanie resortu.  Rząd w Wigilię 24.12.2024 r. przyjął projekt ustawy autorstwa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. To ma być prawdziwa rewolucja.

Czekasz na wdowią rentę, sprawdź już teraz czy ci się należy, apeluje zus i zaprasza do składania wniosków z wyprzedzeniem

W Wigilię 24.12.2024 Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS zwrócił się z komunikatem do wdów i wdowców, by jak najszybciej sprawdzili czy mają prawo do dwóch świadczeń. To ważne, bo choć samo nowe świadczenie – tzw. wdowia renta będzie wypłacane od lipca, to wnioski można już składać będzie zaraz z początkiem nowego roku.

REKLAMA

ZUS informuje: Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. Jakie warunki należy spełnić?

Od 1 stycznia 2025 r. ZUS zacznie przyjmować wnioski o rentę wdowią. Osoby uprawnione mogą składać wnioski, ale prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.

40 tys. zł na zakup samochodu do wzięcia już na początku lutego 2025 r. [za zezłomowanie starego auta w ciągu ostatnich 4 lat – premia 5-10 tys. zł; cena nowego samochodu – do 225 tys. zł netto]

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w dniu 16 grudnia br., ogłosił iż na początku lutego 2025 r. – ruszy nabór wniosków o dofinansowanie do zakupu samochodu elektrycznego. W ramach programu „Mój elektryk 2.0” osoby fizyczne, będą mogły uzyskać nawet 40 tys. zł dopłaty do zakupu bezemisyjnego auta. Budżet programu ma wystarczyć na zakup ok. 40 tys. samochodów.

30 tysięcy złotych kary! Kierowcy mają na to siedem dni. Nowy obowiązek dla właścicieli aut mrozi krew w żyłach

Nie odbierają listów poleconych wysyłanych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego, podają nazwiska ludzi zza granicy, tak namierzeni przez fotoradary kierowcy unikają płacenia mandatów. Resort Infrastruktury mówi temu dość i od 2025 roku wprowadzi nowe mechanizmy ścigania sprawców łamania przepisów drogowych. Skóra cierpnie, włos się jeży od nowych zasad karania mandatami. 

To pewne: będzie wyższy wiek emerytalny. Najpierw zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, potem wydłużenie lat pracy

Politycy i rząd nie mają wyboru – muszą podwyższyć wiek emerytalny. Politycznie może się to wydawać samobójstwem, ale realnie brak podwyższenia wieku emerytalnego to samobójstwo ekonomiczne. Dlatego cała sztuka polega na tym, by przekonać społeczeństwo, że podniesienie wieku emerytalnego jest w interesie wszystkich.

REKLAMA

Wigilia 24.12.2024 – czy po raz ostatni zgodnie z prawem to dzień roboczy, a od 2025 dzień ustawowo wolny od pracy

Ustawa, która zmieniła status 24 grudnia z dnia roboczego w dzień ustawowo wolny od pracy odbyła już niemal całą drogę legislacyjną. By stała się prawem powszechnie obowiązującym musi być jeszcze jedynie podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jednak nie jest wcale pewne czy tak się stanie.

Na podium: Tusk, Duda i Kaczyński. 100 najczęściej pokazywanych polityków w Polsce w 2024 r. [ranking medialnej wartości]

Instytut Przywództwa przygotował ranking medialnej wartości polityków w Polsce. Ranking ten powstał na podstawie szacunków ekwiwalentu reklamowego publikacji na portalach internetowych z udziałem tych polityków w okresie styczeń - listopad 2024 r. Ekwiwalent reklamowy to kwota, jaką należałoby zapłacić za publikacje, gdyby były one reklamą. Na pierwszym miejscu znalazł się premier Donald Tusk - wartość przekazów medialnych z jego udziałem (gdyby przeliczyć to na koszt reklamy) osiągnęła imponującą kwotę 474,75 mln zł. Na podium znaleźli się również prezydent Andrzej Duda z wynikiem 272,98 mln zł oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński – 203,35 mln zł.

REKLAMA