REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Tradycyjna telewizja coraz wyraźniej przegrywa z Netfixem i innymi platformami cyfrowymi, proces przyspiesza zainteresowanie sportem

Większość z nas chce kontrolować środki przeznaczane na różnego rodzaju usługi, które można odtwarzać; oglądać i słuchać na urządzeniach mobilnych, takich jak smartfony czy tablety, robiąc to, nie będąc w domu czy mieszkaniu
Większość z nas chce kontrolować środki przeznaczane na różnego rodzaju usługi, które można odtwarzać; oglądać i słuchać na urządzeniach mobilnych, takich jak smartfony czy tablety, robiąc to, nie będąc w domu czy mieszkaniu
T. Schneider
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Polacy odchodzą od oglądania tradycyjnej telewizji – w to miejsce na znaczeniu zyskują platformy streamingowe. Co ciekawe, nie tylko te, oferujące swoje usługi w modelu subskrypcyjnym czy abonamencie, ale także bez żadnych opłat.

Polscy konsumenci w tym względzie nie są wyjątkiem, ale idą za światowym trendem.
Pod względem posiadania płatnych subskrypcji oferujących usługi strumieniowe prym wiodą Amerykanie. Praktycznie każde (99 proc.) gospodarstwo domowe w USA ma wykupiony dostęp do przynajmniej jednego rozwiązania tego typu. Polacy też coraz chętniej ich używają. Według ekspertów, trend ten w najbliższym czasie tylko się nasili. W głównej mierze będzie dotyczył zwiększonego zapotrzebowania na strumieniowe oglądanie treści sportowych.

REKLAMA

Polacy polubili subskrypcje, ale wciąż daleko nam do Amerykanów

Już blisko co drugi Polak (46 proc.) korzysta z subskrypcji treści – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie ING Banku Śląskiego. Najchętniej korzystamy w tej formie z treści wideo, muzyki, gier, książek czy audiobooków.

REKLAMA

Użytkownicy najczęściej używają od 2 do 3 produktów cyfrowych tego typu. Przedział ten wskazało 42 proc. respondentów.
Zdarza się jednak, że Polacy płacą za konkretną usługę, ale z niej nie korzystają – przyznało tak 4 na 10 ankietowanych biorących udział w badaniu ING Banku Śląskiego. Ponadto aż 80 proc. chce kontrolować wydatki na subskrypcje.

– Polacy to oszczędny naród. Nie lubimy płacić za coś, z czego nie korzystamy. Nie dziwi więc, że większość z nas chce kontrolować środki przeznaczane na różnego rodzaju usługi, które można odtwarzać; oglądać i słuchać na urządzeniach mobilnych, takich jak smartfony czy tablety, robiąc to, nie będąc w domu czy mieszkaniu – komentuje Karolina Pietz-Drapińska, Dyrektor Marketingu i PR z Komputronik S.A.

Oczywiście to telewizor jest wciąż pierwszym wyborem, jeśli chodzi o odtwarzanie wideo. Widać rosnące zainteresowanie aplikacjami obsługującymi treści w formie strumieniowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Należy jednak pamiętać o alternatywnych możliwościach, które sprawdzają się, gdy żyjemy w biegu i mamy mało czas. Dotyczy to przede wszystkim młodych osób. Mecz, serial czy koncert można przecież oglądać, jadąc np. komunikacją i robiąc to w czasie rzeczywistym, a nie z odtworzenia – dodaje ekspertka.

Zwolenników tradycyjnej telewizji przybywa tylko wśród seniorów

REKLAMA

Polskie społeczeństwo się starzeje, a trendy w zakresie odbioru treści się zmieniają. Z danych KRRiT z 2023 roku wynika, że największy spadek, jeśli chodzi o strukturę wiekową i tradycyjną widownię telewizyjną widać w przedziale 10-29 lat. W 2022 roku jedynie 7 proc. Polaków w tej grupie oglądało TV stacjonarnie, podczas, gdy w 2007 było to 21 proc. To spadek aż o 14 proc.

W innych grupach też widoczne są spadki – co prawda sporo mniejsze, ale jednak. Jedyną grupą, co może przede wszystkim wynikać ze starzenia się polskiego społeczeństwa, u której widać przyrost dotyczący oglądania telewizji w formie tradycyjnej, są osoby w wieku 60+. To wzrost z 27 proc. w 2007 do aż 46 proc. w 2022 r.

Nie dość, że młodsze pokolenie odchodzi od oglądania telewizji w domu, widać także spadki w czasie konsumowania treści.

Jak wynika z ostatnich danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na podstawie informacji Nielsen Audience Measurment, Polacy oglądają tradycyjną telewizję przez około 3h 55 minut dziennie.
Z jednej strony wydaje się, że to sporo, z drugiej dane z 2023 są pierwszymi, gdy oglądalność spadła poniżej 4h. Duży wpływ na tego typu stan rzeczy ma rozwój transmisji strumieniowych oraz platform, które udostępniają treści w ten sposób. Rośnie zainteresowanie rodaków tą formą oglądania wideo.

W Polsce dane dotyczące analizy programów telewizyjnych świadczą o tym, że używamy tradycyjnej TV głównie do oglądania kanałów informacyjnych, ale…. nie tylko. TVP, TVN czy Polsat oferują treści publicystyczne, kulturalne czy właśnie sportowe, a także filmy czy seriale.

Prawa do transmisji nie tylko Euro 2024, ale także Euro 2028 posiada Telewizja Polska, która ma obowiązek w ramach zasady „must offer” udostępniania swoich kanałów innym operatorom.

Teraz królem streamingu został sport

Według platformy Muvi.com jednym z kluczowych trendów w 2024 roku w streamingu wideo będzie rozwój transmisji sportowych na żywo.

W 2022 roku dominowały w tej materii gatunki, takie jak dramat czy reality show. Z czego wynika rosnące zapotrzebowanie na tego typu treści? Przede wszystkim ze spadku zainteresowania konsumpcją contentu w klasycznej telewizji, a także ze zmiany upodobań pokolenia Y i Z. 75 proc. Millenialsów i „zetek” przyznało, że woli oglądać sport w sieci.

Z tego względu Muvi przewiduje, że do 2027 roku sportowe transmisje na żywo będą stanowić 40 proc. wszystkich wydarzeń online. Widzowie sportu deklarują, że spędzają o 57 proc. więcej czasu na oglądaniu transmisji na żywo, robiąc to o wiele chętniej na platformach streamingowych, w porównaniu z tradycyjną telewizją. Szacuje się, że w bieżącym roku różnica ta powiększy się jeszcze bardziej na korzyść transmisji strumieniowych.

– Nie jest tajemnicą, że telewizja oferowana za pomocą aplikacji streamingowych będzie zyskiwała na popularności. Świadczą o tym przede wszystkim trendy w wynikach oglądalności – komentuje Artur Pacuła z MEGOGO.

Trend przenoszenia dużych wydarzeń wyłącznie na platformy streamingowe jest już widoczny w Stanach Zjednoczonych. Dotyczy to przede wszystkim wspomnianego sportu.

Jak wynika z danych Nielsena, niedawna rywalizacja NFL między Kansas City Chiefs a Miami Dolphins była dostępna do obejrzenia wyłącznie w usługach streamingowych. Spotkanie tych dwóch zespołów przyciągnęło 22,8 miliona widzów futbolu amerykańskiego. Nie wszyscy mogli przecież obejrzeć widowisko, będąc na stadionie. Stąd tak istotną rolę odgrywa dostęp do treści cyfrowych w czasie rzeczywistym.

Streaming: tradycyjny telewizor czy aplikacje mobilne

Polacy chętniej będą oglądać wydarzenia sportowe transmitowane online – donoszą eksperci.

– W Polsce widzimy zwiększone zapotrzebowanie na treści sportowe dostępne szybko, bez długiego procesu uzyskiwania dostępu. Osobom aktywnym, które są zabiegane i nie mają czasu na oglądanie meczów stacjonarnie polecamy aplikacje mobilne. Ciekawą alternatywą są rozwiązania takie jak MEGOGO, gdzie część kanałów można bezpłatnie przetestować. Są tam największe polskie kanały, w tym biznesowe, informacyjne, filmowe i rozrywkowe. Taką próbę jakości usługi można przeprowadzić bez zakładania konta i logowania – wyjaśnia Artur Pacuła.

Na czym polega must carry, must offer? Jest to zasada, która mówi, że część kanałów na rynku musi zostać udostępniona operatorom kablowym i streamingowym, a oni mają obowiązek dołączenia ich do swojej oferty. Dotyczy to TVP1, TVP2, TVP3, Polsat, TVN, PulsTV oraz TV4.

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Średnia krajowa w 2024 roku szybko rośnie, jeszcze szybciej rosną wynagrodzenia freelancerów – w jednej grupie nawet o 50 procent, kto zarabia najwięcej

Kto poza programistami podbija stawki za zlecenia i umowy o dzieło, przebijając w tym względzie wynagrodzenia najlepiej zarabiających specjalistów na etacie? Choć zarobki freelancerów rosną szybko, to jednak nie we wszystkich kategoriach. Na dodatek pojawiło się zagrożenie oskładowania ZUS wszystkich umów, co znacznie je ograniczy.

Teraz materiały budowlane znów zaczną drożeć, skoro popyt na nie wciąż rośnie, podobnie jak koszty związane z uwolnieniem cen energii

Głównym impulsem do podwyżki cen materiałów budowlanych miało być uruchomienie programu dopłat do mieszkań – #naStart. Wiadomo już, że zostało ono przesunięte o co najmniej pół roku. Czy to oznacza, że korekta w dół  cen materiałów budowlanych jeszcze potrwa?

Dla kogo kredyt mieszkaniowy o stopie 0%, 0,5%, czy 1% od 2025 roku? Kredyt #naStart - nowy program dopłat do rat

W dniu 16 lipca 2024 r. opublikowana została nowa wersja projektu ustawy o kredycie mieszkaniowym #naStart. Ten nowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych ma zastąpić od przyszłego roku bezpieczne kredyty 2% i rodzinne kredyty mieszkaniowe. Większa pomoc ma być zaadresowana do wieloosobowych gospodarstw domowych, w szczególności rodzin z dziećmi. Minister Rozwoju i Technologii (autor projektu) i rząd planują, że ta ustawa wejdzie w życie z dniem 15 stycznia 2025 r. Zasady udzielania kredytu #naStart a zwłaszcza przepisy określające wysokość dopłat są niezwykle skomplikowane. Przewidziane jest m.in. kryterium dochodowe i powierzchniowe.

Program #naStart odłożony na 2025 rok, czy teraz o mieszkanie będzie łatwiej lub trudniej. Co z cenami

Deweloperzy ze spokojem przyjęli informację, iż nowy rządowy program wsparcia dla nabywców mieszkań nie ruszy w lipcu. Przesunięcie dopłat na 2025 rok w ocenie większości nie zmieni planów firm deweloperskich. A czy wpłynie na podaż mieszkań i ich ceny?

REKLAMA

Korekta podatku naliczonego: kiedy trzeba rozliczyć fakturę korygującą

Jak należy rozliczyć faktury korygujące? Podatnik będący nabywcą zgłosił reklamację oraz otrzymał mailową odpowiedź, w której sprzedawca uznał reklamację i wskazał kwotę korekty. Wiadomości mailowe są z marca 2024 r., a korekta wpłynęła w kwietniu 2024 r. Podatnik odliczył VAT naliczony z faktury pierwotnej w marcu 2024 r. Czy korektę należy rozliczyć w marcu 2024? 

Często korzystasz z paczkomatów i automatów paczkowych, załóż rękawice przed dotknięciem urządzenia. Jakie zagrożenia dla zdrowia

Przy niektórych przyciskach i ekranach dotykowych automatów paczkowych, nazywanych popularnie paczkomatami – choć to nazwa zastrzeżona tylko dla jednej firmy – wykryto między innymi gronkowce i bakterie oportunistyczne. Te drugie mogą wywołać zakażenia przy osłabionym układzie odpornościowym oraz zatrucia pokarmowe.

Renta wdowia. Kiedy wejdzie w życie? Ministra podała termin, jest zmiana

Projekt wprowadzający rentę wdowią wróci już niedługo pod obrady Sejmu. Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekazała, że ma się to wydarzyć jeszcze w lipcu. Podała też termin, kiedy w związku z tym ustawa o rencie wdowiej może ostatecznie wejść w życie.

Inflacja już niestraszna firmom. Obawia się jej dwa razy mniej firm niż rok temu

W rok o połowę zmalała liczba małych i średnich firm, które boją się, że inflacja może zagrozić ich biznesom. Obecnie to zaledwie co czwarte przedsiębiorstwo. Zaskakujące są jednak branże, w których te obawy są największe. Inflacja straciła też rangę najpoważniejszej obawy.

REKLAMA

Lewiatan: Minimalne wynagrodzenie powiązane z sytuacją gospodarczą? Przedsiębiorcy postulują wyższy wzrost wynagrodzeń w budżetówce

W 2025 r. wzrośnie wynagrodzenie minimalne, a płace w budżetówce mogą być podwyższone więcej niż wynika to ze wstępnego stanowiska rządu – komentuje rezultaty ostatniego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Jak w 2024 r. przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? Zrób trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie

Jak przekazać darowiznę swojemu dziecku i uniknąć podatku? Zrób trzy rzeczy, a będziesz mógł spać spokojnie. Darowizny w najbliższej rodzinie są co do zasady zwolnione od podatku, jednak czasami trzeba złożyć druk SD-Z2.

REKLAMA