Mikołaj Dramowicz
Dołącz do grona ekspertów
Proces automatyzacji i robotyzacji różnych gałęzi biznesu widoczny jest na polskim rynku już od wielu lat. Jednak nie wszystkie firmy postanowiły wprowadzić na bieżąco te zmiany, przez co ostatecznie bardziej ucierpiały podczas pandemii. Czy można było przygotować swoje przedsiębiorstwo na lockdown związany z koronawirusem?
Choć pierwsze miesiące od wybuchu pandemii dla wielu branż były szokiem i nie wszystkim udało się przetrwać na rynku, to od czerwca sytuacja zaczęła się stabilizować. W tym czasie wiele firm postanowiło przebranżowić się, szukało nowych rozwiązań, by wciąż móc funkcjonować na podobnym poziomie jak przed epidemią. Czy po wakacjach przedsiębiorcy będą mogli odetchnąć z ulgą, czy powinni przygotowywać się do tzw. drugiej fali?