REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Tomasz Wolny - Dunst

Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Wolny - Dunst

radca prawny, politolog

Przez wiele lat w instytucjach bankowych oraz ubezpieczeniowych. Specjalista w zakresie windykacji, telekomunikacji oraz szeroko pojętego prawa ubezpieczeniowego. W zainteresowaniach zawodowych mieści się również zarządzanie jakością i prawo cywilne. Posiadacz certyfikatu ISO. Członek fundacji i stowarzyszeń. Założyciel i właściciel Kancelarii Prawnej. W wolnych chwilach działacz pro-bono i współautor projektów Komisji ds. praw człowieka i współpracy z organizacjami pozarządowymi działającej przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Gdańsku.

Coraz częściej pojawiająca się kwestia znajdującą swój finał w sądach, jest kwestia ochrony wizerunku osoby. Szczególnie zaś ciekawą kwestią jest ta dotycząca zezwolenia na rozpowszechnianie wizerunku tak zwanych osób publicznych.
Zezwolenie na rozpowszechnianie wizerunku to temat, który wciąż sprawia problemy i pozostaje dość kontrowersyjny. Ze względu specyfikę każda sprawa zdaje się być mocno zindywidualizowana i ciężko wyprowadzić jest ogólne wnioski. W czasach gdy każdy ma w telefonie aparat fotograficzny, w dobie Internetu i social mediów, wizerunek każdej osoby można bezrefleksyjnie udostępnić. Jednak czy bez konsekwencji?

REKLAMA

Prawo prasowe reguluje dość obszernie kwestie sprostowania. Art. 31a ustawy daje możliwość osobie zainteresowanej do wystąpienia z żądaniem sprostowania informacji nieprawdziwej lub nieścisłej, która ukazała się na łamach jakiegoś czasopisma lub dziennika. Skupić się należy przede wszystkim na brakach formalnych sprostowania, które są najczęstszą obroną nierzetelnego wydawcy przy odmowie zamieszczenia sprostowania. Często jest to niestety niezwykle skuteczna obrona. Osoba, która oczekuje od redakcji zamieszczenia sprostowania, przy jego tworzeniu musi jednakże pamiętać o kilku ważnych elementach.
Szkody powstałe w pojazdach na skutek zdarzeń drogowych likwidowane są z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych sprawcy zdarzenia lub z polisy autocasco. W przypadku ubezpieczenia z odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych sprawa jest względnie prosta albowiem zastosowanie znajdują regulacje ustawowe a nie umowne. Zasady te określa m.in ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, która w art. 1 wskazuje, że (w powyższym akcie) określone są zasady zawierania i wykonywania umów obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Regulacje prawne pochodzące z niniejszej ustawy uzupełnione są przez przepisy kodeksu cywilnego. Zatem o ile, nie posiadamy lub nie znamy warunków, na jakich zawarliśmy polisę, zawsze można sięgnąć do wskazanych powyżej aktów prawnych, aby mieć pewność, co do niektórych zapisów wiążących strony umowy ubezpieczenia.

REKLAMA

Co w sytuacji gdy nasz samochód zostanie uszkodzony lub skradziony z warsztatu samochodowego? Kto w takiej sytuacji ponosi odpowiedzialność? Jak możemy wykazać, że pozostawiliśmy samochód? Co zrobić aby właściciel warsztatu lub mechanik nie mógł swojej odpowiedzialności kwestionować?
Regres nietypowy z art. 43. ustawy z dnia 22 maja 2003 r o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych stanowi, że Zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, w przypadkach określonych w art. 98 ust. 2 pkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania.
Kierowcy złapani na popełnieniu wykroczenia drogowego, mając na względzie możliwą utratę prawa jazdy z uwagi na przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych (24 pkt. dla kierujących ponad rok, 20 pkt. dla kierowców z rocznym stażem) odmawiają przyjęcia grzywny w drodze mandatu karnego, decydując się na wniosek o ukaranie tj. skierowanie sprawy do Sądu. Prowadzący pojazd wychodzą z założenia, że nawet jeśli wina kierowcy zostanie potwierdzona, to Sąd w postępowaniu nałoży grzywnę oraz orzeknie o obowiązku zwrotu kosztów postępowania, ale nie dopisze do „konta” kierowcy „punktów karnych”. Czy takie zachowanie rzeczywiście uchroni przed utratą prawa jazdy.
Instytucja ubezpieczeń obowiązkowych uregulowana jest w ustawie z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Ubezpieczeniem obowiązkowym jest ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej podmiotu lub ubezpieczenie mienia. Najpowszechniejszym ubezpieczeniem obowiązkowym jest ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów zwane ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej (OC) posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Praktyka zawierania umów ubezpieczeniowych pokazuje, że w większości przypadków klient przed zawarciem umowy nie zapoznaje się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia.
Nie jeden raz każdy z nas słyszał – czy to w mediach, portalach społecznościowych czy też z relacji znajomych, o sytuacjach gdzie dana osoba padła ofiarą przestępstwa związanego z wyłudzeniem danych osobowych. W skrócie - sprawca posłużył się podstępnie uzyskanym numerem PESEL, adresem zamieszkania, imieniem i nazwiskiem lub też całym zbiorem naszych danych osobowych.

REKLAMA