Altkom Akademia
Dołącz do grona ekspertów
Wysoko wyspecjalizowany pracownik jest na wagę złota. Tylko w branży IT brakuje ok. 147 tys. specjalistów, dlatego firmy robią wszystko, by zatrzymać pracowników na ich obecnych stanowiskach. Nie wystarczy jednak zaoferować im podwyżki – aspekt finansowy jest ważny, ale nie kluczowy. Wiele badań pokazuje, że pracownikom obecnie zależy przede wszystkim na rozwoju zawodowym i zdobywaniu nowych umiejętności.
Według raportu PMI (Project Management Institute) aż 3 na 5 firm otwarcie przyznaje, że nie rozumie wartości zarządzania projektami – przekłada się to na zmarnowanie średnio nawet 12 proc. budżetu na projekty z powodu złego zarządzania, nieproduktywnych zachowań i złych decyzji. Dodatkowo, według badań PwC tylko 2,5 proc. firm kończy wszystkie zaplanowane projekty, a średnio 1 na 6 projektów przekroczyło koszty o 200 proc. lub więcej.
REKLAMA
Transformacja cyfrowa, praca zdalna, wypalenie zawodowe, work-life balance, zagrożenia cyber atakami – to świat, w którym żyjemy od (raptem) kilkunastu miesięcy. Ta rzeczywistość bezpośrednio wpłynęła na nowe potrzeby pracowników. W bardzo krótkim czasie pojawiły się zupełnie nowe tematy szkoleniowe.
Przepisy zmieniające Kodeks pracy wejdą w życie prawdopodobnie na przełomie 2022 i 2023 roku - choć nadal trwają nad nimi prace legislacyjne. Zmiany obejmą wiele obszarów, w tym sposobu wypowiadania umów, zatrudniania cudzoziemców, czy regulacji urlopowych. Istotne jest to, że przepisy odnoszą się do umów zawieranych już dziś.
REKLAMA
Żyjemy w erze cyfryzacji, pracy zdalnej i hybrydowej; jesteśmy także świadkami momentu, w którym na rynku pracy pojawiają się przedstawiciele młodego pokolenia Z. Już za dwa lata co czwartym pracownikiem w Polsce będą osoby urodzone po 1997 r. Firmy, które chcą przetrwać i dostosować się do nowych standardów, muszą przygotować się do nadchodzących zmian.
Czasy pandemii i konieczność wdrożenia pracy hybrydowej w organizacjach spowodowały przedefiniowanie priorytetów, związanych z zarządzaniem pracownikami. Dotychczas kluczowe były takie działania jak m.in. skuteczne delegowanie, monitorowanie i egzekwowanie realizacji zadań. Pandemia i praca w zespołach rozproszonych pokazały, że kontrola wykonywanych przez pracowników projektów jest ważna, ale równie istotne jest znalezienie sposobu, jak być blisko pracownika, pomimo niemożności spotkania się „na żywo”. Ważne okazało się zrozumienie motywacji pracowników, ich obaw, niepokojów. To wymagało poświęcania jeszcze więcej czasu na rozmowę, na reagowanie w sytuacjach kryzysowych. Wsparcie tego typu okazało się skutecznym sposobem na zwiększenie efektywności pracy przy jednoczesnym zachowaniu tożsamości zespołów.
W dzisiejszych czasach, które wiążą się z niepewnością, brakiem stabilizacji i wymagają jeszcze większego wspierania pracowników w kryzysach, warto zwrócić uwagę na istotne kwestie, bez których ciężko wyobrazić sobie współczesny model zarządzania.
Pracownicy zdalni i hybrydowi nie mają łatwego życia. Mimo że ich wydajność często jest większa, to są oni pomijani podczas rozdawania zadań oraz awansów i nagród. To oczywiście wpływa na zarówno na samych pracowników, jak i na firmę. Przez takie zachowanie menedżerów morale zespołu spada, a sami pracownicy mogą szukać lepszego traktowania u innych pracodawców – a to oznacza utratę talentów, które można było znacznie lepiej wykorzystać.
Podczas pandemii nauczyliśmy się, że praca zdalna może wejść do porządku dziennego i jednocześnie być tak samo efektywna, jak ta biurowa. Z drugiej strony – po dwóch latach obostrzeń – do łask wracają wyjazdy służbowe, w tym również coraz popularniejsze łączenie pracy z wypoczynkiem. Co mają ze sobą wspólnego te dwie sytuacje? Zwiększone ryzyko cyberataku oraz możliwość kradzieży danych – zarówno firmowych, jak i prywatnych.
Czym jest mentoring? Jaka jest różnica między coachingiem a mentoringiem? Czy warto wdrażać programy mentoringowe w firmie i jak to robić? Wyjaśnia Natalia Gozdowska z Altkom Akademii.