MOPS i SKO. Kiedy (stare) świadczenie pielęgnacyjne do września 2024 r.? Kiedy na czas nieokreślony?

Świadczenie pielęgnacyjne zostało wadliwie odebrane pod koniec 2024 r. Ale cała historia zaczęła się w 2022 r.

Jak MOPS w 2022 r. wydał wadliwe decyzje o przyznaniu świadczenia pielęgnacyjnego

Wtedy po raz pierwszy MOPS popełnił błąd  - pani Anna otrzymała świadczenie pielęgnacyjne w związku z opieką nad swoim ojcem (i rezygnacją dla tej opieki z pracy zawodowej). Wtedy wartość świadczenia pielęgnacyjnego wynosiła 2119 zł. Dla porównania dziś jest to aż 3287 zł. MOPS wydał decyzję o czasowym przyznaniu świadczenia pielęgnacyjnego na okres od 1 września 2022 r. do 30 września 2024 r. Gdzie MOPS popełnił błąd? Ojciec Pani Anny ma bezterminowe orzeczenie o niepełnosprawności. Jeżeli osoba niepełnosprawna ma takie orzeczenie, to MOPS nie może wydać decyzji o przyznaniu świadczenia pielęgnacyjnego na pewne okresy (np. do końca września 2024 r.). Obowiązuje zasada „orzeczenie jest bezterminowe, to i świadczenie pielęgnacyjne jest bezterminowe”. Sami sprawdźcie. Tu poniżej art. 24 ust. 4 ustawy o świadczeniach rodzinnych, z którego wynika, że decyzja o przyznaniu świadczenia pielęgnacyjnego za okres 1 września 2022 r. – 30 września 2024 r. jest wadliwa.  

 Odebrane świadczenie pielęgnacyjne przywróci interwencja SKO

Pod koniec 2024 r. o decyzji MOPS naruszającej prawo w sposób oczywisty dowiedzieli się członkowie Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Natychmiast podjęli interwencję. Wszczęli postępowanie z urzędu o unieważnienie decyzji MOPS o przyznaniu świadczenia pielęgnacyjnego Pani Annie na okres od 1 września 2022 r. do końca września 2024 r. Jaki jest tego cel? Po unieważnieniu decyzji wójta z 2022 r. (czyli decyzji MOPS) zostanie w miejsce tej nieważnej wydana nowa decyzja o przyznaniu świadczenia pielęgnacyjnego dla Pani Anny – tym razem już bez daty końcowej wypłat tego świadczenia.

PROMOCJA: Polecamy prenumeratę startową DGP. Opłata tylko 19,99 zł

To nie koniec błędów MOPS – tym razem przenosimy się do 2024 r.  

Dlaczego SKO dowiedziało się o Pani Annie? Bo MOPS nie przedłużył jej po 30 września 2024 r. świadczenia pielęgnacyjnego za opiekę nad ojcem. Poniżej fragment uzasadnienia niekorzystnej decyzji.

MOPS przyjął interpretację, że pani Anna mogła otrzymać przedłużenie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego tylko wtedy, gdyby w 2024 r. jej tata miał wydane nowe orzeczenie o niepełnosprawności. Nie mógł mieć oczywiście wydanego takiego "nowego" orzeczenia bo ma orzeczenie dożywotnie. Z czego wzięło się to absurdalne żądanie?

Z art. 63 ust. 3 ustawy o świadczeniu wspierającym. Przepis stanowi m.in.

Zasada 1. Osoby zachowują na zasadzie praw nabytych prawo do "starego" świadczenia świadczenia pielęgnacyjnego na zasadach obowiązujących do dnia 31 grudnia 2023 r. TU MIEŚCI SIĘ PANI ANNA I JEJ TATA (w mojej ocenie)

Zasada 2. Osoby zachowują ww. prawa również w przypadku, gdy osobie nad którą sprawują opiekę zostało wydane nowe orzeczenie o stopniu niepełnosprawności albo orzeczenie o niepełnosprawności. TU MOPS UMIEŚCIŁ MOPS PANIĄ ANNĘ I JEJ TATĘ (błędnie w mojej ocenie).

W sprawie tej nie dowiemy się prawdopodobnie, czy powyższy schemat interpretacyjny jest prawidłowy. Wskutek interwencji SKO Pani Anna będzie miała nową decyzję o przyznaniu bezterminowo świadczenia pielęgnacyjnego za okres od 1 września 2022 r. (a nie tylko do 30 września 2024 r.) Nie będzie więc musiała występować w 2024 r. lub 2025 r. o odnowienie jej prawa do świadczenia pielęgnacyjnego