Za dużo Polaków pobiera zasiłek pielęgnacyjny (1 mln) i rodzinny (1 mln). W 2025 r. rządowi uda się zmniejszyć liczbę tych drugich
REKLAMA
REKLAMA
Nie ma na to pieniędzy - zwłaszcza po powodzi. Trzeba się zbroić i wdrażać politykę klimatyczną.
Internauci oczekiwali podwyżki w przedziale od 500 do 560 zł zasiłku pielęgnacyjnego
515,84 zł zasiłku pielęgnacyjnego było najczęściej wybieraną opcją odpowiedzi w naszych sondach na pytanie "Jaka powinna być wartość zasiłku pielęgnacyjnego w 2025 r." 300 zł podwyżki dałoby miesięczną wartość tego świadczenia na tym poziomie. Ale koszt roczny tego, to wspomniane 3,6 mld zł.
Sonda nr 1
Sonda nr 2
Nie można podnieść zasiłku, który przyznawany jest bez kryterium dochodowego
Nie ma progu dochodowego dla zasiłku pielęgnacyjnego. Nie można więc poprzez zamrożenie progu dochodowego ograniczyć liczby uprawnionych do tego zasiłku oscylującej około 1 mln osób. Wszyscy wiemy, że 215,84 zł zasiłku pielęgnacyjnego to - po uderzeniu inflacji - za mało. Ale za dołożenie każdych 100 zł podwyżki, budżet musi wydać rocznie 1,2 mld zł. Polska ma problemy budżetowe więc nie ma takich pieniędzy na podwyżkę o 100 zł, a o co dopiero o 300 zł do 515,84 zł (miesięcznie).
Nie ma znaczenia też, że zasiłek wypłacany jest osobom niepełnosprawnym i to takim, które nie mają szans na świadczenie wspierające 3920 zł.
Przecież zasiłek ten przysługuje:
1) niepełnosprawnemu dziecku;
2) osobie niepełnosprawnej w wieku powyżej 16 roku życia, jeżeli legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności;
3) osobie niepełnosprawnej w wieku powyżej 16 roku życia legitymującej się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, jeżeli niepełnosprawność powstała w wieku do ukończenia 21 roku życia;
4) osobie, która ukończyła 75 lat.
Zwłaszcza ta ostatnia grupa uprawnionych jest liczna i często rzeczywiście potrzebuje wsparcia.
WAŻNE! Zasiłek pielęgnacyjny w 2023 r. kosztował budżet 2457 mld zł. W 2025 r. będzie to 2596,2 mld zł. Budżet wyda na ten zasiłek o 139 mln zł więcej.
Jak zadziałał mechanizm zmniejszenia liczby uprawnionych do zasiłku rodzinnego na 2025 r.
REKLAMA
Odmiennie jest w przypadku zasiłku rodzinnego. W 2025 r. rząd zamroził na bardzo niskim poziomie progi dochodowe. W ten sposób "wypchnął" z zasiłku rodzinnego kilkaset tysięcy osób. W efekcie mamy (według wyliczeń strony rządowej) zmniejszenie uprawnionych o 275 600 osób (z około 1 mln zł) i zaoszczędzenie rocznie około 380-400 mln zł (wszystko dla 2025 r.)
Takiego posunięcia ze zmniejszeniem liczby uprawnionych i wydawanych na nich pieniędzy, rząd nie może wykonać wobec uprawnionych do zasiłku pielęgnacyjnego. Dlaczego miałby to robić? Rząd deklaruje (w trudnej budżetowo sytuacji) zmniejszanie wydatków na zasiłki. Jeżeli naprawdę rząd podejmie takie działania np. wobec zasiłku pielęgnacyjnego, to wydaje mi się, że jedynym sposobem na zmniejszenie liczby jego beneficjentów jest:
- zastąpienie zasiłku pielęgnacyjnego innym świadczeniem albo
- połączenie go z innym świadczeniem (i wprowadzenie nowych przesłanek).
Ograniczy to wydatki, ale nie w tak drastyczny sposób jak likwidacja zasiłku dla osób niepełnosprawnych i 75+.
SPADEK UPRAWNIONYCH DO ZASIŁKU RODZINNEGO 2023 r. - 1 018 500 uprawnionych (roczny koszt 1391 mln zł) 2024 r. – rok trwa i nie mamy danych 2025 r. 742 900 uprawnionych (koszt 1 mld 11 mln zł ) 275 600 2026 r. 700 000 uprawnionych (koszt 955 mln zł) 2027 r. 663 400 uprawnionych (koszt 903 mln zł) |
Źródłem tych informacji są dane dołączone do projektu rozporządzenia, które zamrozi kwoty ww. zasiłków na poziome 2024 r.
Dane dla 2023 r. o liczbie osób pobierających świadczenia i zasiłki
Prognoza dla 2025 r.- 2027 . liczby osób pobierających świadczenia i zasiłki
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.