Okazuje się, że nie każdy stopień niepełnosprawności uprawnia do zwolnienia z opłaty abonamentu RTV. Wiele osób zastanawia się dlaczego w przypadku tak podstawowych ulg musi istnieć taka prawna dyskryminacja. A może wręcz odwrotnie - jest to dyferencjacja. Czy takie rozróżnienie, w sprawach życia codziennego, jak opłata za RTV, powinno mieć znaczenia dla stopnia lekkiego, umiarkowanego i znacznego?
